Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ona1928xxyyz

gdzie poznać normalnego faceta?

Polecane posty

Gość buquile
Nie ma żadnej sprzeczności, bo dojrzały emocjonalnie mężczyna, jeśli wolny, jest nadal zwykłym męzczyną z popędem, pociągiem do kobiet itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
a ciekawe zazwyczaj obserwuję mężczyzn 53 lata z Kobietami 23-29/34 lata nie starszymi, ale może faktycznie są mężczyźni szukający czegoś więcej niż tylko sex /bardziej wrażliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I ze zwykłym popędem, pociągiem do kobiet rzuca się na puste lale? A później nadyma się, prężąc pierś z orderem, który sam sobie przyznał "dojrzały emocjonalnie" i mruczy pod nosem "he he, wyruchałem pustą lalę, a ona durna liczyła na ożenek" "Później, patrzą już też na to czy kobieta, jest dobra, nie przejawia dziwkowatości, jaka jest a nie tylko jak wygląda." No tak, bo przecież jak facet jest przed tą magiczną granicą wieku, to nie ma znaczenia czy kobieta jest dobra? Rzeczywiście to niebywale życiowe odkrycie, żeby zrozumieć, że liczą się również inne przymioty innych ludzi niż powierzchownie postrzegana "ładność". I trzeba na to aż mniej więcej 28 lat, by dojść do takiej mądrości życiowej. Imponujące. Jak widzę takie wynurzenia, to wcale się nie dziwię, że kobiety zastanawiają się, czy istnieją normalni faceci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety są jeszcze gorsze
nie ma żadnej granicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
tak ostatnio byłam w pewnym miejscu gdzie pracujące tam Panie wydawałoby się na poziomie zastanawiały się jak zdobyć pewnego Pana i krótko mówiąc zostać jego żoną jak mówiły bedą ustawione. Nie było mowy o zakochaniu, zauroczeniu czymkolwiek tylko jakim On jeździ autem ...........włosy stanęły mi dęba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buquile
"I trzeba na to aż mniej więcej 28 lat, by dojść do takiej mądrości życiowej" Powiem więcej, innym potrzeba dłużej i często porzucenia przez rozrywkowe kobiety by dowiedzieć się co się liczy w trwałej relacji. Mężczynom też się mniej śpieszy, bo mniej uwagi zwracają na swój wygląd i mogą mieć dzieci do później starości. Poza tym wiele kobiet oczekuje właściwych zasobów materialnych od potencjalnego partnera, a tego przed 28 trudno idzie zdobyć i jeszcze konkurowac z 45-50 letnimi biznesmenami. Natomiast prawie 30 -letnim kobietom bez kanadydata na horyzoncie wyskakuje gęsia skórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buquile
"Nie było mowy o zakochaniu, zauroczeniu czymkolwiek tylko jakim On jeździ autem" Widzisz, kobiety interesują 2 rodzaje mężczyn: żywiciel oraz zapładniacz. Żywiciel ma miec kasę i zapewnić jej dobre życie materialne. Popaść w taką rolę tojednak ujma dla męzczyny, choćby i miał wzięcie u takich kobiet, bo jesli nie ma innych wartości, to one nigdy nie będą traktowały go inaczej niz skarbonkę. Taki męzczyna choć kobiety będa przy nim trwały. Jednak każda kobieta w skrytości serca marzy o meżczyżnie, który wywoła u niej fale emocji, dreszczyk podniecenia i który będzie doskonałym kochankiem z którym spędzi niezapomnaine chwile. To zapładniacz. Z takim zdradzają żywicieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
nie szukam takich mężczyzn brak mi opiekuńczego mężczyzny na którym można polegać myślącego spotkałam go , ale nie zwrócił na mnie uwagi w sensie'' kobiecości'' pieniędzy nie chcę dzieci też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
zauważył to tak jak spotykasz kogoś w interesach kilkanaście razy Ty się zauroczysz a ktoś nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
no cóż trzeba płynąć dalej cieszę z was na tym forum można porozmawiać na każdy temat nie odkrywając twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będzie inny, następny, będzie przyciąganie. A tamten czym tak Cię ujął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
opiekuńczy, myśli o wszystkim uprzedza fakty nikt za mnie nigdy nie myślał a tu proszę, inteligentny, wizualnie po mimo opinii innych kobiet ja nie zwróciłabym uwagi, ale ma coś w sobie jakbym znała go całe życie znasz to uczucie ? ach jest coś na co zwróciłam uwagę / nie mogę napisać/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
może po prostu był bardzo miły i już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w ekstremalnie bliskich okolicach trzydziestki i... nigdzie nie można mnie poznać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie możesz napisać? ;) Uczucie/poczucie jakby znania się całe życie. Tak miałem, choć możliwe, że to przez to, że wcześniej wymieniliśmy setki osobistych maili. Ale w sumie już na początku było to mocne poczucie przyciągającej bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
to takie charakterystyczne /no nie mogę/ w każdym razie tak jak piszesz mocne poczucie przynajmniej z mojej strony że go znam nie wiem skąd jest taki bliski i tutaj trzeba uważać aby nie pomyślał np. nie odczuwając tego co ja ''kolejna zwariowana'' on się podoba Paniom dlatego zawsze myślę nie mam szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
no właśnie taki kompleks chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
a Ty kogoś szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm, i tak, i nie. Bo właściwie nie szukam, nawet szczególnie nie rozglądam się bardziej intensywnie, a jednak kogoś często, mocno brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
dobrze ująłeś czuję identycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
nie wiem może ciagle się łudzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
właśnie że może się zainteresuje choć nie obiecuję sobie nic teraz Go nie widuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest szansa, że będziesz go widywać. Dajesz mu jakieś znaki, sygnały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oyes
jest jedna szansa ale raczej rzadko byłam miła chyba bardziej niż dla innych sygnały no ja nie potrafię powiedziałam , że mu ładnie w czymś /koszula/ uśmiechnął się odparł dziękuję i tyle On szybko mówi nim ja zareaguje już jest w innym temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×