Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i jak postąpic?

Jaka kara za niegrzeczne zachowania dziecka na wycieczce?

Polecane posty

Gość i jak postąpic?

Córka (4 klasa) jak dotąd gdy zawsze jezdzila na wycieczki klasowe i w ogole gdzie kolwiek, czy na kolonie, czy na inne zintegrowane wyjazdy byla grzeczna,posluszna,i chwalona.Wczoraj 14 dzieci z 2 Paniami wybrało się na całodniową wycieczke, i niestety po przyjezdzie Panie sie poskarzyly że byłą nieposluszna,i to dla nich bylo zaskoczeniem bo znały ją z wczesniejszych wyjazdow i nigdy problemow nie sprawiała.Chodziło o to ,że nie chciala z nikim za ręke się trzymać, odchodzila od szeregu i oddalala sie od grupy, aż wreszcie jedna z opiekunow musiala ją przez caly czas spaceru w zoo ,za reke trzymac bo w przeciwnym razie robila i chodzila tam gdzie nie wolno Szczerze mówiąc duzym zaskoczeniem dla wszystkich było jej zachowania, ona przy paniach i w domu nie umiala wytlumaczyć dlaczego była niepokorna i sprawiała problemy.Jedynie wydusila cos z siebie ze mdliło ją,dlatego byla taka humorzasta,no ale to zadne usprawidliwienie jej nieposluszenstwa. Wstyd mi byo za nią bo sie troche nasłuchalam.Ma zakaz wyjsc na podwórko do odwolania ale to chyba jednak nieadekwatna kara do winy,tym bardziej nie lubie dzieci trzymac w zamknieciu w domu bez wychodzeniana dwor bo to niezbyt zdrowe jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hthtstre
zakaz komputera i bajek oraz zakaz podwórka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak postąpic?
Bez komputera i tv spokojnie moze przezyc, nawet tego nie odczuje bo rzadko kiedy do niego zasiada,tv tez nie oglada.Najbardziej bolesną i jedna karą,ktorą zawsze oodczuwa to jest zakaz wyjscia na dwór, ale niezbyt lubie kisic dzieci w domu jak ogorki w sloikach.Zdrowe to nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hthtstre
nie przesadzaj, jak posiedzi parę dni w domu to nic się jej nie stanie a zrozumie ze źle postąpiła i za złe zachowanie jest kara. ja tu widzę węcej plusów niż minusów. dla własnego dobra dziecka, należy je uczyć że za dobro jest nagroda a za zło kara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123450972723
no a jaką inną karę wymyślisz? chyba nie każesz jej myć okien albo froterować podłóg? dziecko musi miec taką karę żeby poczuło i zrozumiało swój błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wychowanie to nie tresura
głupia matka z ciebie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sumie dobrze ja rozumiem
4 klasa to chyba 11 lat? to juz dochodzaca pannica, ja w wieku 11 lat mialam juz pierwsza miesiaczke. Moze zaczyna przechodzic juz swoj czas buntu i gdzies musiala pokazac swoje SHOW :) Moze robi sie z niej taka mala indywidualistka i ma potrzebe by respektowano takze i jej poglady a nie jakies pierdu pierdu chodzenie za raczke? nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak postąpic?
tu nie chodzi o moje jakieś wspolczucia corce ze posiedzi kilka dni bez jazdy na rowerze, czy bez kolegow,tylko typowo chodzilo mi o zdrowie, choc wiem ze psychicznie krzywda mlodej sie zadna nie stanie .Zdrowotnie zapewnie tez nie ucerpi jednak dotlenienie organizmu jest dla mnie ważna sprawą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nwodanviwaneviowae
Autorko, ja bym zrobiła tak: najpierw poważna rozmowa z córką, w której potraktujesz ją jak dorosłego - spróbuj dowiedziec sie z jakiego powodu tak sie zachowywała. Nastepnie wyjasnij jej że i dorosłych i dzieci obowiązują pewne zasady których trzeba przestrzegać nawet gdy się nie podobają. Np. dorosli muszą byc w pracy powiedzmy od 8 do 16. Zapytaj jej, jakby się czuła gdyby Twoja szefowa była z Ciebie niezadowolona i narzekała na Ciebie do córki że "urywasz się" z pracy i nie przestrzegasz zasad. Powiedz jej ze znała zasady, a mimo to ich nie przestrzegała, wiec niestety musisz ją ukarać, zeby takie zachowanie sie nie powtózyło. Zakaz wyjsc na podwórko to dobra kara, zmieniłabym tylko jedno "do odwołania" brzmi tak, ze córka pomysli że wystarczy raz pomóc CI przy sprzątaniu czy jakiejs pracy i juz odwołasz zakaz. Wiec lepiej powiedzieć np - zakaz wychodzenia przez 5 dni / przez tydzien. I zaznacz, ze jesli znów nie bedzie przestrzegała jakichs zasad to za drugie przewinienie będzie np 10 dni zakazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak postąpic?
1234509 pomaga mi myc okna i rowniez przemywa podlogi w domu nie z racji kary ale jaką pomoc w sprzataniu,i to nie traktuje nigdy jako kary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jijfmeswa
a co mieszkacie w szklanej klatce czy po prostu nie otwieracie okien że mówisz ze będzie niedotleniona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak postąpic?
///zmieniłabym tylko jedno "do odwołania" brzmi tak, ze córka pomysli że wystarczy raz pomóc CI przy sprzątaniu czy jakiejs pracy i juz odwołasz zakaz.//// pomoc w utrzymaniu czystosci domu zawsze jest traktowane jako obowiązek a nie przywilej do złagodzenia kary,i nigdy tak nie bylo Do odwolania chodzi mi o ten fakt,że jak po kilku dnaich ja stwierdze ze juz starczy to odwolam szlaban, ale to jest MOJA wola i decyzja kiedy to zrobic, a na zadne przymilania nigdy łasa nie bylam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak postąpic?
jijfmeswa " przestan czepiac sie słowek, oczywiscie jest wielka roznica przebywac kilka dni w domu bez wychodzeniana swierze powietrze a codziennie wychodzic na pare godz aby poganiac Wiem ze zadna krzywda sie nie stanie ale dzieci ktore prowadzą siedzący tryb zycia sa niedotlenione i zadne okna otwarte nie wiele pomagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak postąpic?
nie chodzic za rączke caly czas ale mieli sie ustawic w pary i przez kilka minut zanim doszli by do jednego punktu panie prosily aby sie zlapali za rece i pilnowlai aby ktos z pary sie nie oddalał bo akurat przez tlum mieli sie przedrzec.Zajelo by to doslownie 2-3 minuty i mogli by juz puscic sie gdyby doszli do wybranego miejca,a ona sie buntowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 565665
zakaz podworko bez sensu, najlepsza rozmowa i jeszcze raz szczera rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serwer 02
daruj ten jej pierwszy wyskok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fancloob
Ja bym tez nie chciala w wieku 11 lat .chodzic za raczke. co to za bzduty w ogole. Pogadaj z corka,jak z doroslym. A co do zdrowotnych konsekwencji -nic sie nie stanie od 3 dni niewychodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jak postąpic?
pierdoleniety to ty jestes jesli wyraznie nie umiesz przeczytac pytania i odpowiedziec na nie. Juz otrzymalam tu porady a twoja obecnoc nie jest mi nijak potrzebna w moim temacie o ile nie masz zamiaru rady udzielic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pompki albo przysiady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była w zoo i te zapachy które tam są od łajna zwierząt ja mdliły. Popristu zaszkodziło jej. Porozmawiaj z nia. Mnie też takie miejsca mdlily. Albo na wsi zwierzęta w chlewie w ciebie. I temu jej zile od tego się zrobiło. Matko wszystkie matki na kafe tak czytam męczą dzieci i biją. Boże Przemien to. Jedna nawet pisała ze udezyla 10 miesięczne dziecko. Może matki w tych czasach są agresywne i wszystko. Podążaj z córka. I przeczytaj taki artykol- TOK FM - matki okrągłego stołu). Każda matka najbardziej zneca się nad córka a synka kocha bo to jej mężczyzna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TOK FM- matki okrągłego stołu. Przecxytajcieb zanim skrzywdzicie swoje córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córki zawsze sie kara sprzątaniem myciem okien. A syna nigdy. Mój brat nie miał takich kar żadnych. A potem się dxiwicie ze córki w życiu nic nie osiągnęły i są kursami domowymi i służą mezom. Bo tak mamusia nauczyła. A potem się dxiwicie ze nie pracoja siedzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedzicie mi dlaczego matki najwięcej wymagają od córek dziewczynek biją je karaja je jak szmaty traktują. A synkie rozpieszczają ( bo to chłopiec). A potem się dxiwicie ze jest posluszna zona dla jakiegoś tyrana który ja poniza ale ona to nie zostawi bo jest przyzwyczajona z tak su ja traktuje do garów gania i sxoriwania kibla. Bo to nic jej już takiego. A potem teściowa kara dikazuje ale przyzwyczajona jest bo mama tak ribila. I co jej wtedy szkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karacza
:classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy byłam dzieckiem, ewentualną "karą" dla mnie była sama konieczność konfrontacji z rozwścieczoną moim oszołomstwem matką. Doprawdy nie wiem co by zrobiła, gdybym pozwoliła sobie na kretyńskie ekscesy i narobiła sobie i rodzinie takiego wstydu, ale to mogłyby być i rękoczyny przy wszystkich. Do tego uświadomiłaby mi jak się na mnie zawiodła, jakim dnem jestem. W związku z tym profilaktycznie nie odgrywałam idioty (ani nie nosiło mnie bez ustalenia dokąd i w jakich godzinach, nie spóźniałam się itp). Wymyślne kary, jakaś zemsta, odbieranie czegoś, znęcanie się (tu nie pójdziesz, tego nie obejrzysz)? Przecież to nie dotyczy przewinienia i jest wymierzone po czasie. Dziecko więc nie łączy "kary" z przewinieniem i jego rangą a ze świrowaniem rodzica bez powodu i czuje się niesprawiedliwie potraktowane. Ponieważ gniew i natychmiastowa reakcja mojej mamy, przy wszystkich, była konsekwencją która miała sens i się sprawdziła (byłam przewidywalną i odpowiedzialną osobą i jako dzieciak, i jako osoba dorosła), to tak samo wychowuję córkę. I też się sprawdza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko może twoja córka miała stać w parze z jakąś dziewczyną czy chłopakiem,którego nie lubi,albo ja wyśmiewa.wcale się nie dziwię ze nie chciała złapać kogoś za rękę.śmiech na sali dla nauczycielek. Nie wiesz co się tam wydarzyło a oceniasz młoda swoją miarą,ma się zachowywać jak dorosła i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×