Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona32

brak seksu = rozwod?

Polecane posty

Gość popopoooooo
autorko szczerze napisze. masz PIZDE w domu a nie faceta. bez urazy. widze ze jestes dobra osoba, masz serce i oddanie ale trafilas na gamonia ktory to wykoezystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka z krakowa
sam idź oddać mocz popopo czy jak ci tam odnoszę sie do tezy: sorry. jest ojcem. gdybym ja mial takiego ojca to bym go nienawidzil. ojciec ma byc meski i twardy i ma stawiac czola przeciwienstwom losu a nie byc pie**olowatym palantem. jak widać nie relacja ojciec-córka tam szwankuje i twoje teorie o znienawidzeniu mozesz sobie wsadzic w odbyt przy okazji oddawania tego moczu z tego co pisze autorka jedno akurat jest jasne jak słońce - ten facet raczej nie bedzie takim ojcem jakiego ty masz wzorzec ALE MA SZANSĘ BYC O NIEBO LEPSZYM co z ta szansą zrobi to już jest kwestia otwarta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona32 problem z nim jest taki, ze nie ma autorytetow. powiedzmy, ze jedynym to jestem ja. chcialabym, zeby z kims porozmawial. i zostal uswiadomiony Ja bym powiedziała inaczej. Problem z nim jest taki, że nie wiadomo, jaki jest problem, bo on nie mówi!!! I nie wiesz kim dla niego jestes, skoro tutaj popłakujesz. Dowie sie tylko ten, kto bedzie miał szanse i okazje go wysłuchac. I to z cała pewnością nie jestes ani Ty, ani, niestety, insytucja w postaci psychologa, bo on wciąz probuje poradzic sobie sam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopoooooo
agatko z krakowa nie jestem córką tylko synem. mój ojciec też sobie w zawodzie swego czasu nie radził. Ale nie zwalał winy na matke (co robi mąż autorki) tylko wziął się w garść i zaczal robic inne rzeczy ktor spowodowaly ze i ja i moj brat jestesmy ludzmi wyksztalconymi i radzimy sobie w zyciu lepiej niz wiekszosc ludzi. problem autorki polega na tym ze ma duze dziecko ktore musi nianczyc. I to duze dziecko zrobilo jej dziecko. I nie potrafi tego dziecka utrzymac. I za wszystko obwinia matke. No prawdziwy facet z niego... chyba mu ktos ta trabke w dupe wsadzil ze ma takie odchyly.... sikalas juz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagubiona32 lady, naprawic. ale jak naprawic? wlasnie w ym sek... Przykro mi, ale nikt nie jest w stanie niczego naprawiac, jesli nie wie, co sie zepsulo :( Nie mam kontaktu z Twoim mężem, nie wiem co mu w duszy gra. Ale wypowiadasz sie o nim w jakis ciepły sposób, prawdopodobnie Ci na nim zależy... więc próbuj, daj mu szansę. Może on nie jest pipą, tylko tak mu sie wydaje? W końcu to worek z testosteronem, do którego włozono kobieca wrazliwość, trudno to chyba w jednym ciele poukladać... tak domniemam, ale nie jestem psychologiem. Może sama pójdź do psychologa, opisz problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem autorki polega na tym ze ma duze dziecko ktore musi nianczyc. I to duze dziecko zrobilo jej dziecko. I nie potrafi tego dziecka utrzymac. I za wszystko obwinia matke. true :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
lady, byc moze. ale mozliwe tez ze ten problem go nie wzrusza, bo wydaje mu sie, ze sam wie... potrafi godzinami dziedziec w necie, zeby wyczytac wszystkie informacje na temat idealnej pizamki dla niemowlaka, a na temat problemu z seksem nawet nie wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
chcialabym isc do psychologa, ale jak psalam, w naszym miescie nie ma polskojezycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka z krakowa
problem autorki polega na tym ze ma duze dziecko ktore musi nianczyc. I to duze dziecko zrobilo jej dziecko. I nie potrafi tego dziecka utrzymac. I za wszystko obwinia matke. No prawdziwy facet z niego... chyba mu ktos ta trabke w d**e wsadzil ze ma takie odchyly.... doczytaj chłopcze ona tam pisze o zasiłkach i innych takich, co jeśc mają ( może byłoby lepiej gdyby nie mieli koleś poszedłby do łopaty albo tesco i otrzeźwiał ;)) co do dużego dziecka - w pełni zgoda niańczyc natomiast go NIE MUSI tylko CHCE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aj tam, skąd wiesz, że nie wchodzi. Może wchodzi cichaczem. Inna rzecz, że niejedna kobieta zrezygnowałaby z namietnego seksu, byle tylko małzonek zechciał okazac choc odrobine czulości dla dziecka i spędzał czas dla jego przyziemnych, egzystencjalnych potrzeb. Mój małzonek nigdy w necie dla potomstwa niczego nie poszukiwał :) Mozna miec wszystko, ale nie wszystko na raz. Jesli nie pasuje Ci mąz taki, jakim jest, to albo zawalcz o ten seks, albo odejdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopoooooo
autorko, widac zes zapatrzona w niego jak w obrazek. jakakolwiek rade bym ci dal to i tak przykmiesz to co ci sie podoba a to co nie to odrzucisz. zatem koncze swoja wypowiedz nastepujacymi slowami z zycia: Tez mam zone, tez mam dzieci. Tez stacilem kiedys prace. Ale zamiat siedziec i pierdziec w stolek i obwiniac zone za to wszystko to zaczalem robic takie rzeczy ze po dwoch tygodniach mialem lepsza prace. A po 3 latach zmienilem na jeszcze lepsza. Moglem siedziec na dupie i plakac zonie w rekaw. Ale wole byc facetem a nie baba. I niech mi nikt nie mowi ze nie jestem wrazliwy bo jestem. Tylko ze jak sie zrobilo dziecko i ma sie zone to trzeba zrobic wszystko aby ten caly majdan utrzymac. A ty widze ze przyjelas postawe dobrej mamci co to przytuli, wyslucha, poglaszcze i pieniazka da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
Mysle, ze moze gdybym miala wczesniej jakies bogate zycie erotyczne, to teraz byloby mi lepiej. A ak, to jestem prawie dziewica, ktorej nawet maz nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopoooooo
a moze po prostu zmien ta zyciowa pizde na prawdziwego meza ? co to porzadnie wybzyka, potarmosi, wylize i dodatkowo pieniadze zarobi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
ja na niego nie pracuje. w polsce dobrze zarabialam, przyjechalam tu z oszczednosciami, pozniej troche dorabialam przy sprzataniu i opiece nad dziecmi i choczilam na kurs jezykowy. na koniec zostalam sama bezrobotna i tez pobieram zasilek. jak nie bylo jeszcze dziecka. chcialam isc do jakiejs fabryki lub byle gdzie do pracy, ale on byl zawsze przeciwny. ze przeciez po studiach jestem, ze rzeba miec ambicje itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka z krakowa
popopoooooo niech do ciebie dotrze wreszcie, ZE TY JESTEŚ INNYM TYPEM CZŁOWIEKA ja wcale nie bronie tego chłopa...ale znam kilku wrażliwców i wiem, że to tak nie działa jak ci sie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popopoooooo ojtam. tez mialam w domu nieroba, ale nieroba innej maści. On uważał, że jest cudny, boski i niczym ferdek kiepski z wstretem przeglądał gazete z ogłoszeniami twierdząc prawie jak w serialu, że nie ma pracy dla ludzi z jego wykształceniem. Nie byl wrazliwcem, tylko egoistą, mogłabym sobie zdechnąc w chora w sypialni a dziad nawet nie zajrzał sprawdzić, czy dycham, że juz nie wspomne o potrzebach takich jak jeść i pić. Pytanie do autorki: czy Twoj małzonek okazuje jakąs wrazliwośc dla Ciebie, czy tez skupia sie wyłacznie na swoich problemach. Możesz liczyc na cieply obiad po pracy? Na szklanke wody w chorobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
popo piszesz troche niesmacznie. ale fakt, tego wlasnie mi brakuje. zeby maz byl silniejszy, zeby pracowal i chcial seks uprawiac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agatka a coś Ty sobie wkreciła z tą wrażliwością? nawet nie wiemy czy faktycznie ma depresję może ma poważne zaburzenia o podłożu organicznym? albo psychicznym , które z domniemaną wrażliwością mają niewiele wspolnego może chłop należy do niewielkiego odsetka ludzi aseksualnych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
lady, nie pracuje, mam 3 miesieczne dziecko. moge na niego liczyc. zawsze mysli tez o mnie. np wczoraj bylam w teatrze, chcialam wrocic pieszo do domu, ale ze zaczal padac deszcz to po mnie przyjechal. choc nie chcialam, mialam parasol i ogolnie nie jestem rozpieszczonym bobaskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopoooooo
agatko, kocham cie :P ale: jesli do jasnej cholery wiedzial koles gdzie umoczyc swego czlona to niech sie teraz wezmie do roboty i to utrzymuje. Mowisz o wrazliwosci ? to czemu maz autorki z tej swojej wrazliwosci nie moze ruszyc dupy i zarobic aby dziecko nie bylo glodne ? Taki wrazliwy jest ??? No cos tu nie gra.... a rozmowa byla o seksie... i na forum erotycznym.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
nie jest aseksualny, byl w dwoh dlugoletnich zwiazkach w ktorych seks czynil wazna funkcje. podem wpadl w depresje, pozniej ja go poznalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
agatka ma racje z ta wrazliwoscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enfant, ja tez sobie to samo wkręciłam, co Agatka :) Ale nigdy sie nie dowiemy w czym rzecz... niemniej jednak z tego, co mówi autorka nie wydaje sie z gruntu zły i do wyrzucenia na smietnik, więc jakos staramy sie czlowieka obronic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatka z krakowa
Enfant Terrible, ja sobie nic nie wkręciłam tylko wkurwia mnie yeebanie słabszych psychicznie przez silniejszych psychicznie w imię racjonalizacji zachowań nie wiem jak jest u laski, nawet sobie pretensji do wiedzenia nie roszczę... czytam tylko to co ona napisała i to jakie wyraziła chęci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
agatko, spokojnie. ci slabsi psychicznie sa nieraz o niebo silniejsi intelektualnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popopoooooo
dziewczyny. poddaje sie. nie zrozumiemy nigdy kobiet tak jak kobiety nie zrozumieja facetow. autorka pisze o seksie i wrazliwosci a na chleb nie ma... i jeszcze sie martwi bardziej o to ze PAN domu ma depresje bo jest darmocjadem, leniem patentowanym i wszystko zwala na zone.... a ze o dziecko dba. Toz to kurwa jego obowiazek !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
zreszta moj maz jest warty tego, zeby go kochac i ja go naprawde kocham. problem mam natomiast natury erotycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona32
popo, mam na chleb w polsce pracowalam w szkole i w telewizji i powiem ci, ze tu na bezrobociu wcale mi finansowo nie jest gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foxy_Lady Alez ja nie twierdzę, że on jest zły. Znamy tylko relację jednej strony i nie wiemy gdzie tkwi przyczyna dziwnych ( jakby nie patrzec ) zachowań. agatka z krakowa Enfant Terrible, ja sobie nic nie wkręciłam tylko wk**wia mnie yeebanie słabszych psychicznie przez silniejszych psychicznie w imię racjonalizacji zachowań być moze koleś jest zwyczajnie toksyczny i zaburzony, co znowu z byciem "słabszym psychicznie" nie wiele ma wspólnego. Jeżeli jest wszystkowiedzący, egoistyczny i egocentryczny i uważaze nic złego sie nie dzieje i ze normalnym jest to, ze żona nie jest zaspokojona seksualnie to o jakiej wrażliwości my mówimy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×