długoletnie kochanki

Napewno,może jeszcze na plaży nudystów lub w saunie.

Kochanki to dno i sto metrów mułu A faceci zdradzajacy żony są nie warci nawet spluniecia. Trafił swój na swego.

Jakie wy wszystkie madre a wcale nie wiecie czy u was w domu juz rogow po sufit nie ma od mężusia. Wyraznie ostatnia kobieta mowi,ze po nieudanym zwiazku boi sie powazniejszego wiec jest w takim.Jej zycie,jej sprawa,ona nikogo nie zdradza ,jest wolna tylko facet!! Kazdy dokonuje wyborow na swpoja miarę,co nie znaczy,ze ja to popieram.

Nie,to chyba niemożliwe umieć przez 10.lat udawać w domu wiernego a i żona cos kiepsko z intuicją,bo to się po czasie daje wyczuć. A może-bywają takie przypadki-ona wie i trwa tak,bo gość kasę do domu przynosi,seks ją nie interesuje,nie pracuje więc jest zalezna od męża.Różniscie bywa.........

Bo dla niektórych miłość to niepewność,zawieszenie,ukradkowe spotkania,podwójne życie,wszystko na chwilę,dwa lub też razy w tygodniu,ukradkiem na parę godzin.To kobiety kalekie emocjonalnie i tyle.

Niezmiennie bawią mnie te żałosne hejty sfrustrowanych zdradzonych żoneczek :D Z drugiej strony rozumiem w jakimś stopniu - zdradzona kobieta ma kolosalny problem z pozbieraniem się, ale kierowanie całej życiowej energii w pisanie hejtow na forach internetowych to bardzo zły pomysł. Czy nie lepiej skupić się na sobie, na swoich zainteresowaniach, rozwoju, na ewentualnym nowym związku? Kochanki były, są i będą. I będzie ich coraz więcej, jeśli żony nadal będą tak głupie i żałosne jak to pokazują w internetach.

Dziwki też są i będą. Koorwy wszelkiej maści też są i będą. Kim jesteś kochanko? I kim będziesz zawsze.

BellissimaB dziś Niezmiennie bawią mnie te żałosne hejty sfrustrowanych zdradzonych żoneczek smiech.gif Z drugiej strony rozumiem w jakimś stopniu - zdradzona kobieta ma kolosalny problem z pozbieraniem się, ale kierowanie całej życiowej energii w pisanie hejtow na forach internetowych to bardzo zły pomysł. Czy nie lepiej skupić się na sobie, na swoich zainteresowaniach, rozwoju, na ewentualnym nowym związku? Kochanki były, są i będą. I będzie ich coraz więcej, jeśli żony nadal będą tak głupie i żałosne jak to pokazują w internetach. ppp Trzeba mocno p....ąć na głowę o beton aby zostać kochanką. Pocieszaj się dalej :D

Ja mojemu facetwi powiedziałam,że jeśli chce mieć kochankę to jedziemy na dwa fronty.Ja też wtedy robię co chcę,chyba nie chce mieć...

Ciekawe czy autorka nadal jest kochanka?

Kochanki sa kochankami, bo czują się lepsze od żon. Wszak to je On kocha, nie żonę z która jest tylko ze względu ma dzieci. To ****ardzo dowartościowuje. Te jego zapewnienie, ze ona taka wspaniała i w o gole cud. W rzeczywistości są tylko tania rozrywką. Dziwne, że tego nie widzą.

Tak sobie tlumaczcie zony,ze wy to 'och'i 'ach'a kochanki to szmaty,itd. Ostatnio slyszy sie jak faceci gadaja,ze zony to jak prostytutki-pieprza sie za kase,ktora on do domu przynosi hehe.

20:00 Odezwała się kolejna zapchajdziura

20"11,pilnuj swoje (zarosnietej)dziury hehe.

No, twoja już pewno zużyta,oj zużyta :D

'kretynko'z ostatniego wpisu,nie jestem kochanką,nie mam zamiaru tego udawadniać! Powtarzam słowa moich kolegów z pracy o żonach "gorszego sortu",którym oni przynosza kasę i maja je tylko za kucharki,d*****,stale jęczace lub przekwitające latami z wyobraznia,ze mają tych facetów na zawsze,bo zupa jest ugotowana.A oni latami prowadzą drugie zycie,cokolwiek o tym myslę,niewazne.

d****i*,których dotknąć nie chcą a te ciesza sie,ze on (mąż)nie chce intymności hehe.

d*i*w*k*i,bo dostają kasę od mężów i myslą,że to wszystko co on zarabia.

gość wczoraj Tak sobie tlumaczcie zony,ze wy to 'och'i 'ach'a kochanki to szmaty,itd. Ostatnio slyszy sie jak faceci gadaja,ze zony to jak prostytutki-pieprza sie za kase,ktora on do domu przynosi hehe. xxxxxxxx Tępa dzi/w/ko sfrustrowana to nie faceci tak gadają o swoich żonach tylko ty tak ujadasz i wyzywasz wywłoko, bo cię krew zalewa, jak się czołgasz latami za cudzym mężem uczepiona do jego nogawki, a on rozwieść się nie chce. Każde święta, urlop i weekendy spędza z żoną, a ciebie psychiczna prostytutko przeleci raz w tygodniu w krzakach, żeby nikt nie widział.

8'39,o wpadła dyzurna krzykaczka i ta co wyzywa i wszystkie kobiety ma za kochanki. Co ci ten mąż w życiu zrobił zlego,ile cię zdradzał,że latami wciąż latasz po forach różnych i ujadasz i plujesz na każdą kobietę?

jakaś sfrustrowana dzifffka dorwała się wczoraj wieczorem do neta żeby żony wyzywać. prostytutko syfiasta o jakim życiu podwójnym ty bredzisz? jak cie żonaty wyrooocha raz na jakiś czas w ciemnym kącie to nie jest życie podwójne tylko koooreeestwooo

gość dziś 8'39,o wpadła dyzurna krzykaczka i ta co wyzywa i wszystkie kobiety ma za kochanki. Co ci ten mąż w życiu zrobił zlego,ile cię zdradzał,że latami wciąż latasz po forach różnych i ujadasz i plujesz na każdą kobietę? xxxxxxxxxxx Lecz się psychiczna, dyżurna prostytutko wmawiająca wszystkim zdrady, od dawna znana na kafe i innych forach :D

dziś oślepłaś i nie widzisz że jakaś wściekła koorfffa żony wyzywa? a może to ty robisz prostytutko?

no to kuuufra czy prostytutka?zdecyduj się,bo to różnica hehe.

Tak, tak, biedne sfrustrowane żoneczki. Rzucajcie się, wyklinajcie, piszcie jeszcze więcej hejterskich postów. Nic innego wam nie pozostało :D Prawie mi was szkoda, ale przynajmniej mam ubaw czytając jak się wam ulewa z bezsilnej złości i bezradności :D Nie da się utrzymać mężusia na smyczy, prawda :)?

9"06,dawno cię nie było skrzywdzona patologiczna kobieto.Wpadnij na temar "gdy mąż ma dziecko z inna kobietą",tam to dopiero jazdy robisz wyzywajac kazdą,nawet żony które sa zdradzane przez mężów tez masz za kochanki.Cały twój świat kobiet to jedne li tylko kochanki?co ci ten facet zrobił i z jaką wulgarną kobietą jest?On cie tak po krzakach zdradza z inną raz na jakis czas i ty z nim jesteś?naprawdę?!..........

Dyżurna prostytutko BellissimaB dlaczego kolejny post napisałaś jako gość 9:21? :D Od razu widać, że kochaś dawno cię w krzakach nie przeleciał, bo skwierczysz suczo na kafe. Czyżby spędzał czas z żoną, a takie ścierwo jak ty przestało dla niego istnieć? Widać facet zmądrzał. W temacie " Gdy maż ma dziecko z inną kobietą" to ty głównie urzędujesz wściekła dzi/w/ko i wyzywasz wszystkie żony jak leci. Tępa ściero, wszędzie gdzie się nie pojawisz, tam śmierdzi :D

No i forumowa prostytutka ma dziś atak schizofrenii, bo leków nie bierze. Znów każdemu jak leci wmawia zdradę :D

No co tak słabo, dalej jazda z wyzwiskami :D Dawno się tak nie ubawiłam ROTFL :D Możecie sobie mnie wyklinać, takie nędzne barachło nie jest w stanie mnie obrazić. Przykre słowa są tylko wtedy przykre, gdy pochodzą od kogoś kogo szanuję, a tu nie ma na to szansy :) A może zamiast wylewać żółć w internetach to szanowne żonki by się wzięły za siebie? Jakiś fryzjer, kosmetyczka, fitness, rower or sth? Bo jak się tak siedzi przed kompem to tyłek rośnie i zaraz mężulkowie poszukają zgrabniejszych i bardziej zadbanych :D Niewiarygodnie łatwo jest was sprowokować :P PS. Piszę tu tylko pod tym nickiem, "gości" nie uznaję :P

Sfrustrowana prostytutko może weź ty się za siebie, zacznij myśleć głową zamiast dopą, a nie wyzywasz żony w necie. Jesteś żałosna, robisz z siebie pośmiewisko, wszystkie żony mają z ciebie ubaw. Kochaś cię nie chce i dlatego się nie rozwiódł, bo jesteś głupia i paskudna. Nie pomoże ci ani fryzjer, ani kosmetyczka, fitness czy inne cuda, bo qrwa zawsze zostanie tylko qrwą :D