Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haluuuszkkaaa

długoletnie kochanki

Polecane posty

Gość gość
I jak możns wierzyc facetom że nie espołżyja z żonami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dupa swędzi to we wszystko się uwierzy....naiwne gąski...a szkoda pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowiedziałam się że mój mąż mnie zdradza.Odkryłam smsy od kochanki.Ja go kocham.ale nie wygram z młodszą.Cierpię bardzo.Co mam zrobić?Nie chcę rozwodu.Ale czy mam czekać?aż tamta mu się znudzi.On jest 1000km ode mnie bo pracuje za granicą.Czy kochanka może tak kochać ,żeby była zazdrosna o mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ta mu się znudzi to se chłopina następną znajdzie. Spieprzaj kobieto gdzie pieprz rośnie. Mój sześć razy się nudził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pocieszyłaś mnie.Boję się,że mu szybko wybacze,jak tylko go zobacze.(jest w Niemczech).Jak tu się przygotować ,przecież nie zapomnę tego do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może wybaczysz ale nie zapomnisz i wierz mi jak z nim zostaniesz to cię zje od środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można akceptpwać zdrady męża???? przymyksć oczy? to prtecież widsć że zdradza x tak? a gdzie widać i jak widać? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać, widać. Osoba zdradzająca zaczyna zachowywać się inaczej w domu. Nagle ma wiele spraw do załatwienia, dodatkowe godziny pracy, służbowe wyjazdy. Żona zaczyna go nagle denerwować, a to tym, że niby źle się ubiera (oczywiście kochanka idealnie się ubiera) , głupio śmieje, nagle jej kuchnia mu nie smakuje, nagle zaczyna przesadnie o siebie dbać, kupuje drogie kosmetyki itp. Bardzo pilnuje swojego telefonu, w łazience wysyła smsy itp, itd. Najgorsze co można zrobić zauważając taka zmianę u partnera i takie objawy to zacząć szpiegować, nadsłuchiwać, podsłuchiwać, wypytywać znajomych bo to powoduje narastające poczucie upokorzenia i dodatkowy ból. On przyciśnięty do muru będzie szedł w zaparte i udowadniał, że białe to czarne aż w końcu poczujesz, że jesteś o krok od psychiatryka. Najlepsze co można zrobić to spiąć się finansowo, natychmiast dać zlecenie detektywowi i zebrać dowody. Z dowodami w garści zaprosić na rozmowę, zapytać jaka jest prawda. Wyprze się - rzucić dowodami na stół i powiedzieć - s********j. Jeżeli jest zdrada to i tak z tej mąki już nie będzie chleba a przynajmniej oszczędzisz sobie dodatkowego upokorzenia a i dowody w sądzie mogą się bardzo przydać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe dobre. Ale popieram w całej rozciągłości! I tak powinny postępować zdradzane kobiety! Bo to co robią niektóre to włos się jeży na głowie. A tu proszę. Z klasą i konsekwentnie. Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorszy typ kobiet to zdradzane kobiety,które łykają nawet to że facet tak obróci kota ogonem że wmówi im winę. W życiu sobie na to nie pozwólcie tu nie ma podziału winy a jeśli już to między *****cza i kochankę. Dowody to podstawa i nie bać się orzekać winę k****arzy,niech wiedzą i oni i te k********y że wisi nad nim widmo alimentów nie tylko dla dzieci. Nie chować głowy w piach i prosić o powrót bo to kończy się następną i następną i.......... Niech sobie te kochanki ich biorą i piorą ich brudne szmaty,gotują,sprzątają,po prostu osrajcie to g***o,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagubiłą się gdzieś twoja klasa. Może po prostu rozwieść się i zamknąć ten rozdział życia? Zacząć nowy? Hmmm.....ale nie każda to potrafi. Niektóre żyją w nienawiści do końca życia. Smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj zrobil sobie tani burdel z wylacznoscia ,a jak go pogonilam to powiedzial ze sie nim bawilam ,tacy nie sa warci zadnej prawdziwej milosci.Ci co trzymaja nas latami to wyjatkowe dranie,maja wszystko zeby im sie wygodnie zylo,i nie maja zadnych skrupolow,ze my przez nich tracimy lata i mozliwosci.Nie wolno ich kochac mozna tylko sie nimi bawic tak samo jak oni sie bawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnoszę wrażenie, ze jakaś porzucona i sfrustrowana kochanka przez pół nocy smarowała posty namawiając żony do rozwodów, bo kochaś zwiał i nie daje się już szarpać za rozporek. Uważaj, na pewno każda żona która przeczyta te twoje wypociny pobiegnie szukać detektywa, a następnie z pozwem rozwodowym prosto do sądu, żeby takiej jak ty zrobić prezent noworoczny. Sama zmuś swojego dopychacza, żeby rozwiódł się z żona. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem facetem . Wolnym jeszcze. Mam pytanie do zdradzanych żon. Jak wygląda życie po zdradzie jeśli zdecydujecie ze zostajecie z mężem zdradzaczem? Czemu zostajecie z nim. Dla dzieci? Dla pieniędzy? Zakilka miesięcy żeni e się i nie wyobrażam sobie zdrady. Czy po tym może być tak samo? Można wybaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukałem takiego forum dla facetów. Nie znalazłem. Czy żony nie zdradzają? Czy faceci załatwiają to inaczej? Facet facetowi da w ryj , żone za drzwi i koniec. To co robią kobiety to szok. Ktoś tu napisał ,że trzeba mieć klasę. Tyle tu czytałem o tych zdradzających i tej klasy nigdzie nie było. W żadnym przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo widzisz, klasę to się ma przed zdradą. Autentycznie. Próbowałam sobie to wyobrazić będąc młodą mężatką i wydawało mi się, że spokojnie dałabym sobie radę z tym tematem. Życie zweryfikowało wyobrażenia. Z niewyobrażalnego psychicznego bólu rodziły się irracjonalne działania. A potem totalne zagubienie, niemoc i ciężka, długotrwała depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na co czekaja dlugoletnie kochanki? Na rozwod kochanka z zona i szczesliwe zycie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja juz cos takiego tez przezylam.Byl zonaty i po roku odszedl od zony dla mnie.Bylismy w zwiazku 4 lata i czulam ze nadal o zonie mysli.Wiec og zostawilam,bo nie potrafilam z tym zyc.Teraz mam innego meza i rodzine i jestem szczesliwa,moj maz byl kawalerem.Nie weszlabym wiecej w zwiazek z zonatym mezczyzna,popelnilam blad i nie radze tego robic innym kobietom bo nawet jak zostawi zone dla ciebie to i tak jest z tamta zona polaczony na cale zycie,dziecmi i wspomnieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz racje zwiazek z panem z przeszloscia jest trudny, mam klopoty ze zdrowiem juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ten co pisala, ze klase sie ma przed zdrada - nie, klase sie albo ma albo nie ma.. ja tez przezylam zdrade I zareagowalam z klasa poprostu poprosilam go zeby odszedl wzielam rozwod nie dalam sie wciagnac w gierki tyle... byla mojego kolegi natomiast zrobila z siebie szmate, latala po jego znajomych rodzinie cyrk I malpy doslow ie a tez gadala ze ma niby klase kazdy cierpi przy rozwodzie I zdrada boli kazdego ale klase sie albo ma albo nie bez wzgledu na sytuacje zyciowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ogólnie kiedyś myślałam, że miłość to uczucie które dość długo trwa i taka byłam pewna tego biorąc ślub... byłam mocno zakochana, ale zostałam wprowadzona przez małżonka w błąd... jeszcze go kochałam w sierpniu zeszłego roku, choć już go i tak miałam dosyć byłam Nim zmęczona i żałowałam, że go poznałam. ale w sierpniu zrobił kolejną akcję i czar prysł coś we mnie pękło od tamtej pory jest poprawa w jego działaniach i postanwieniach rzeczywiście jest lepiej choć jeszcze kilka kłamstw było ale ja i tak mu nie wierze :( Każdy niby zasługuje na 2 szasne. Jest mi ciężko, bo poniosłam życiową porażkę po 5 latach wiem, że go nie kocham i jest dziecko :(, ja nie lubię z Nim sypiać, w sumie to się brzydzę :(. Jedyne co zostaje to wrócić do rodzinnego miasta ale musiałabym zamieszkać z rodzicami na początek a tego nie chce :( jest to dla mnie tak trudne i przykre i czasami sobie fantazjuje, że mam jakiegoś kochanka jest nawet kilka typów z rzeczywistego świata ale jest to dla mnie również porażka :( i żenada, że tak sobie myślę. jestem bardzo niesmiała i nie bardzo bym umiała wejść w coś takiego :( a czasem to az mi jest wstyd bo sie zagapie na jakiegoś przystojniaka to pewnie z braku seksu i czułości ;( nigdy nie miałam wsparcia w swoim ojcu i taka wtopa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haluszkaaaaaaa co tam ?jak sie skończyło ? wiem że to już dawno było ale mam nadzieję że żyjesz mimo że cie porzucił ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze współczuję zdradzanym żonom kochanki to kobiety bez zasad,zero autorytetu,szacunku popieram kobiety z klasą-wynająć detektywa,otrzymacie wszystko czego zażyczycie sobie,dowody w garści-alimenty pewne ale! przygotujcie się na szokujące nagrania, zrobić porządek i nie marnować życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie współczuje zdradzanym zonom, znam takie zonyktóre traktuja meza jak smiecia, maszynke do robienia kasy. Takie baby sie prosza zeby byc zdradzane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie ty masz swojego męża skoro zajęłaś się cudzym..?????. co ty możesz wiedzieć ,jak jest naprawdę...kochanek ci to powiedział,.a może mieszkasz z nimi? właśnie takie szmaty nie mają za grosz godności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez jestem kobietą zdradzoną, a ponieważ nie jestem kolekcjonerką chorób wenerycznych podam go natychmiast o rozwód i powiem wam, że nie załuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradzacz pomógł ci uwolnic się brzydziłabym sie takim mężem k****arzem a na co liczą te d****i? k***wstwo to cuchnące kłamstwo,które wcześniej czy póżniej wyda się,,a póżniej to kompromitacja na całego,otoczenie wytyka palcami,śmieją się na imprezach świat jest mały!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walentina74
Jestem mężatka od 12 lat a kochanką od 10 lat - również żonatego mężczyzny. Nie wiem na co liczyłam na początku ale teraz mnie to przerasta. Od 5 lat piję, od 3 się samookaleczam i żebrze o więcej. A on? Widzi tylko inna kobietę niż tą którą poznał. Rzeczywiście jestem wrakiem psychicznym. W niczym nie przypominam tej pewnej siebie, uroczej kobiety w jakiej sie zakochał. Nawet pojawiła się diagnoza w jego ustach... chora psychicznie. Ale nie chce dostrzec że ta zmiana następowała wprost proporcjonalnie do przedłużającej się niebezpiecznie i zacieśniającej relacji z nim. Pisząc to jestem złamaną, samotną i poniżoną kobietą na własne życzenie. I nie wiem co dalej... Któraś kobieta chce coś dodać?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haluszka
Witajcie. Nie pisalam choc czytalam czasem. W dalszym ciagu jestem kochanka,nic sie nie zmienilo,zyje nadzieja i czekam na kazde kolejne spotkanie. Jego zona odpuscila,wie o nas,sa w separacji od roku. On nie chce nic zmieniac,a ja?....chce tylko zeby byl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty dalej jesteś głupia jak byłaś na początku,marnuj swoje życie jak masz na to ochotę i pisz na forum trochę się ludzie pośmieją w tym smutnym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×