Czy 13 lat różnicy w związku to naprawde duża przepaść?

Podoba mi się facet w wieku 33 lat, ja mam 20. Wydaje mi sie, ze ja mu takze, jednak tylko wizualnie, poniewaz nie znamy sie. Nie wyglada na swoj wiek, maksymalnie na 27 lat, poza tym mentalnie rowniez nie wykazuje 33 lat. Czy myslicie, ze zwiazek z roznica 13 lat jest mozliwy?

no pewnie, nawet sie nie zastanawiaj

Naprawde tak uwazasz? malo jest zwolennikow takich zwiazkow

że to fajna i wcale nie taka duża różnica wieku :) smiało!

bo oboje jesteście młodzi. Gorzej będzie kiedy on przekroczy 40tkę, a ty ledwo do 30tki dobijesz. Wtedy wyleza problemy i różnice potrzeb i możliwości, także w seksie. Różnica jest spora, ale jeszcze nie "zaporowa" przy dużej dozie dobrej woli może się udać. Aczkolwiek jak bym tak dużo starszego faceta nie chciała, bo faceci po 40tce to już praktycznie ruina w większości przypadków, zwłaszcza w polsce.

Jesli chodzi o niego, tak jak wspomniałam, zupełnie nie wyglada i nie zachowuje się na swoj wiek. Mysle, ze po 40 rowniez bedzie sie niezle trzymal.

ale kiedyś się zestarzeje i na pewno szybciej niż ty. Biologii nie oszukasz. Starość dopadnie każdego choćby się nie wiadomo jak bardzo starał. Lepiej mieć rówieśnika za partnera ale wiadomo, że miłość bywa ślepa. Tutaj jeszcze tragedii nie ma, ale to duża różnica wieku.

skoro sama twierdzisz, ze jest niedojrzaly emocjonalnie, to przepasci wielkiej nie bedzie. Dorzaly 33latek nie znajdzie plaszczyzny porozumienia z 20latka - zupelnie inne swiaty

Moj maz tez na 43 nie wyglada ale juz mu nie staje wiec nz twoim miejscu bym sie zastanowila

Mówisz, że ma 33 lata, a wygląda i zachowuje się jak 27 latek :D wybacz, ale to zabawne, bo nie ma przecież dużej różnicy między 27 a 33 latkiem. To tylko kilka lat więc nie wiem jakaż to miałaby być różnica.

napisałam, że wizualnie jest jak 27 latek, natomiast z charakteru jest niczym nastolatek :D

między normalnym 33 letnim facetem a 27 letnim facetem jest intelektualna i uczuciowa przepaść

Przepraszam bardzo, ale kto powiedział, ze on jest bogaty? Nie mam pojecia ile zarabia, biznesmenem nie jest, takze spokojnie, na jego wysokie dochody nie poleciałam.

dobra dobra każda tak mówi ale wsiada do audia6

Pewnie, zawsze i wszędzie :) Ludzie, załamujecie mnie.

no raczej chyba między nienormalnymi w takim wieku jest taka rzekoma przepaść :D Bez jaj, przeciętny 27 latek i 33 latek są na dokładnie takim samym etapie życia :D CO TAKIEGO TAK RADYKALNIE SIĘ ZMIENIA PRZEZ 6 LAT ? :D

przeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeepaść

Podbijam temat, jest tu ktoś jeszcze?! :D

Jestem w wieku tego faceta. Kiedy pomysle jaka bylam w wieku 20 lat, to konkluzja jest taka, ze miedzy Wami aktualnie bedzie przepasc okrutnie gleboka.

dwa różne światy: ty jeszcze dziewczyna a on już mężczyzna aż dziw, że jeszcze nie żonaty....?

A możesz mi powiedzieć co uległo zmianie w Tobie w przeciągu tych 13 lat ? :)

Nie, nie jest żonaty.

Autorko 13 lat to nie jest mala ale i tez nie ogromna rozinca. Miedzy mna a mezem jest 13 lat roznicy ale szczerze- w wieku 20 lat nie zabieralabym sie za faceta po 30.

Jeśli seks und miłość Was połączy to czemu by i nie!

Biest- a Ty i Twój mąż ile macie lat?:)

Wszystko uleglo zmianie. wnetrzne i zewnetrze ( akurat to ostatnie na plus, choc wiem, ze trudno w to uwierzyc :D). Mam zupelnie inne poglady na zycie, na ludzi, na swiat. doswiadczenia, ktora staly sie moim udzialem zmienily mnie, uksztaltowaly. W wieku 20lat do pewnych spraw zupelnie inaczej podeszlabym niz teraz. Mialam wtedy tez inne oczekiwania wobec zycia niz aktualnie, inne cele, priorytety. fakt, ze zadajesz mi takie pytanie juz swiadczy o tym, ze przepasc jest ;) ale kto pyta, nie bladzi.

Zeszlismy sie gdy ja mialam 25 lat.

ja wychodzac za mąż miałam 21 lat a mój mąż 33 ,jesteśmy już razem 18 lat i szczerze mówiąc w naszym związku nic się nie zmieniło ,jeśli patrzę na pary rówieśników to widzę,że kobiety szybciej się starzeją

18 lat... to wspaniale , ze sa jeszcze takie zwiazki.

kalometa- a co inni na to, znajomi, rodzina?