Honorowy dawca krwi-jest tu ktoś taki?

Zarejestrowałam się jako potencjalny dawca krwi. Chciałabym oddać krew w najbliższym czasie, ale mój mąż bardzo się temu sprzeciwia. Twierdzi, że oddawanie krwi grozi komplikacjami zdrowotnymi, takimi jak nadmierna produkcja krwi, anemia itd Czy jest tu ktoś, kto oddaje krew? Mam kilka pytań. Z góry dziękuję za odpowiedzi:)

Ja oddaje krew od paru lat i problemow nie mialam

A czułaś się osłabiona bezpośrednio po pobraniu krwi? Jak się czułaś?

Ja oddalam przez ponad 10 lat 20,05 litra

Nie, bo oni na tym zarabiają, sprzedając krew jakimś koncernom farmaucetycznym, więc niech naiwni oddają ;)

ja oddawalem przez ponad 12 lat a obecnie od ponad 8 jestem nieoddajacy obecne normalnie moje cisnienie to 120/80 wiec....zadnej zmiany niema i czuje sie ok

tililiiiiiiii dla tego najlepiej sie oddaje w centrach szpitalnych tam krew trafia od razu na oddzial a nadmiar idzie do banku a pozatym warto miec jedno miejsce gdzie sie stale oddaje bo potem jestes mielje traktowany

"niech naiwni oddają " Jestem ciekawa gdyby ktos z twojej rodziny,po wypadku lub po operacji potrzebowal konserwy z krwia i otrzymalabys taki komentarz "Bylo za malo naiwnych pacient musi umrzec i dowidzenia"

Co za glupoty ten Twoj maz opowiada. Moj maz oddal 58 litrow,jest zasluzony dla zdowia narodu,nigdy nie mial zadnych problemow zdrowotnych,musial zaprzestac bo po operacji przyplatala sie cukrzyca,gdyby nie to nadal by oddawal krew. Z klubu krwiodawcow bylismy na wielu wycieczkach,co roku odbywa sie odznaczanie na ktore jestesmy zapraszani,sotatnio byli;prezydent miasta oraz prominenci z sejmiku slaskiego,wiec sama wiidzisz ze bardzo powanie jest traktowane krwiodawstwo. Jedna ksiazeczke zasluzonego dla zdrowia narodu dostal od( niezyjacego juz Religi,a druga od Kopaczowej) No i kilka razy byl wzywany do szpitali na bezposrednia transfuzje dla osob z wypadkow. Moze dla innych to nic szczegolnego,ale jednak satysfakcja ze ratujesz zdrowie a niejednokrotnie zycie jest powodem do dumy. Miej swoje zdanie w tej sprawie i rob to co podpowiada Ci serce.

Anemia? Przecież to jest tylko 0,5l raz na trzy miesiące góra. Równie dobrze mogłabyś anemii dostać od okresu... Zresztą przynajmniej przy oddawaniu krwi ma się robione podstawowe badania i gdyby się okazało że coś jest nie tak, to od razu będziesz wiedzieć.

Dziękuję za wypowiedzi. Mieszkam za granicą, zarejestrowałam się w miejscowym, szpitalnym punkcie krwiodawstwa, więc jestem pewna, że obsługa będzie profesjonalna. Rozwialiście moje wątpliwości, dziękuję.

organizm produkuje tyle krwi ile potrzebuje. Nie ma mowy o jakiejś nadprodukcji. Oddanie krwi powoduje osłabienie, dlatego dają czekoladę i kawkę. ;) Ale nigdy nie pobiorą Ci tyle krwi, żeby mogło Ci to zaszkodzić. do kogoś, kto napisał, że krew jest sprzedawana do koncernów farmaceutycznych. Nie krew jest sprzedawana tylko osocze. Dzięki temu stacje krwiodawstwa się utrzymują i dzięki temu, baranie, jest postęp w produkcji nowych leków. Zgodzę się, że kiedy robili to bez wiedzy krwiodawców było to nie fair, ale teraz podpisujesz zgodę. Nie chcesz, nie musisz.

IiIlliiiiiIi -> sprzedają przeterminowaną... jak oddajecie w Wawie do zawsze do banku krwi 777 :D