Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość trutuutiiii

Kto bierze hydroxyzinum?

Polecane posty

Gość hydrozyzynowa pani
wlasnie tego sie najbardziej boje , tych pierwszych dwoch tygodni, lekarz mnie nie ostrzegal i wyszlo ztego to co wyszlo. Mam dziekco i nie moge sobie z abardzo pozwolic na takie objawy:( nie ma kto z e mna zostac a dziekco nie jest na tyle duze by sobie poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hilta
Popros kogos moze Ci pomoze przy dziecku.To tylko 2 tyg ale pozniej bedziesz szczesliwa i bedziesz mogla normalnie zyc.Moze nie bedzie tak zle , mozesz brac wtedy xanax tez zeby zmniejszyc ataki paniki bo to nie chodzi o to ze ten lek Cie otumani czy uspi tylko o to ze obiawy sie nasila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ostatni moheranin
ja miałem w płynie w butelce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
ja mam mozliowsc pojechac na 2-3 tyg. do sanatoerium. Ale z powodu mich lekow boje sie.Jak ja dam rade sobie. I tesknota za mezem i corka. coerka naereszczie zasnela nie dlugo maz wroci z pracy.. ale jest wieczoer a ja najsliniej czuje nipokoj i lek. Maz byl zawsze wieczoerem w domu.A od tyg. pracuje gdzie indziej.W zeszlym tyg. mial nocki.Jakos przezylam ale bylo baerdzo ciezko.Klalam sie do lozka i sie zaczynala jazda. a macie tak ze ciagle mysliscie ze cos sie stanie.siedzi to w glowie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
niech ten czas szybko leci. niech maz wroci z pracy. musze z kims pogadac by zabic mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
maz juz jest w domu. myslalam ze bedzie gorzej.ale dalam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydrozyzynowa pani
nie wiem dlaczego ale ja mam metode wycofania sie, musze isc sama, musze siedziec sama, nie moge isc w gosci , nie moge nikogo przyjmowac bo strasznie zle sie czuje, czuje sie spieta, cisnienie rosnie. Przez to wycofalam sie z zycia towarzyskiego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
wstalam i od erazu iczucie lekui niepokoju. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdhdcbcccxx
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydrozyzynowa pani
trutuuutiii jesli meliska dla Cibie to za malo to polecam ci bardzo NERVOSAN. To tez jest do picia i uczucie leku , niepokoj oslabia się. ja zazwyczaj najgorzejs ie czuje ok 2 tygodni rpzed okresem. To ejst najgoretszy okres w meisiacu gdzie nawet nerwosan nie daje rady. sprobuj na mnie podzialal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydrozyzynowa pani
zapomnialam Ci dodac, że ja tez kiedys starsnie nocami cierpialam, mialam straszne napady paniki, budzilam sie z lekiem i niepokojem . balam sie sama zostac w domu!!! gdy domownicy wychodzili to dopadal mnie atak paniki umieralam. teraz gdy pije juz ponad rok meliske i pol roku nerwosan mam koniec z lekami nocnymi i lekami przed zostaniem samej w ciagu dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
ktos juz pisal ze nie dam rady sama z tego wyjsc. Wczoraj czulam sie psychicznie ok a dzis masakra. Ciagle nabuzowana jestem.Mam dosc tego stanu. Powoli mnie to zabija. Obiecalam sobie ze porobie w domu.Nie zrobilam nic. Wszystko ostatnio zawalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
zauwazylam ze meczy mnie brak kontaktu z ludzmi. Wczoraj bylo lepiej bo pszyszla znajoma i na chwilke zapomnialam o problemie. A dzis siedze sama z corka w domu- maz na popoludnie do pracy. Bedzie za 5 h a dla mnie to wiecznosc. Z mezem duzo rozmawiamy ale potrzebuje kontaktu z innymi ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydrozyzynowa pani
ja takze czuej ze sama nie dam rady:( chyba sie wybiore ponownie po leki tyle z e nie wiem jak pogodze ta niedyspozycje przez 2 tygodnie z opieka nad dzieckiem. trututti apowied zmi jak u Ciebie z wychdozeniem? moze jak sie dorbze czujesz na dworze to wyjdz na spacer z coreczka. Ja wprzeciwienstwie do ciebie uciekam od ludzi bo to oni sa dla mnie takim samym problemem. Zle sie przy nich czuje, niepokoje sie, spinam, lękam. uciekam od ludzi bo ja musze kontrolowac sytuacje, wyczuwac swoje samopoczucie, to chore i niszczace zycie ale coz robic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdhdcbcccxx
nie mam wiekszych problemow z wychodzeniem z domu. Wsrod ludzi czuje sie bezpieczniej ale sprawa wyglada tak ze nie zaperaszam nikogo do siebie- wtedy mam panike. A jak ide do kogos- zwykle to rodzina to jesli poczuje panike zawsze moge uciec.Ale nie zdazylo sie tak. I po sklepach chodze- ale dzis bylam w markecie to duza kolejka byla a ja chcialam doslownie uciec.Ale dalam rade. Najgoersze sa wieczory gdy jestem sama w domu z coerka. A moje ataki nasilily sie gdy maz zmienil perace na trzy zmianowa. A tak to zawsze wieczorem byl w domu. Dzis odwazylam sie i poszlam do siebie do pracy zaniesc zwolnienie i podbic ubezpieczenie. Neerwy mialam ale dalam rade. Duzo wychodze na dwoer nie lubie siedziec w domu. Nawet zaczelam biegac. Ale w tym. tyg. maz ma na popoludnie do pracy i nie mam jak.A erano nie moge sie zmobilizowac do wstania o 6 i pojsc biegac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdhdcbcccxx
wpis wyzej to trutuutiiii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
jest tu ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
Wypilam sobie melsike. Mam wrazenie ze sama sie nakreecam bo jest wieczor. a za h i pare minut bedzie maz. Chyba sie poloze i przespie ten czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydrozyzynowa pani
tak, niestety my sie same nakrecamy. zauwazylam , że jak mam duzo roboty tot ak nie mysle i sie lepiej czuje a na tym l4 to po prostu siedzac tydzien w domu zaczela sie tragicznie czuc. W sklepie gdy jestem nie ma tragedii, tragedia zaczyna sie gdy widze kolejke i rpzypominam sobie jak to poprzednio czulam sie zle no i wtedy zaczyna sie jazda i chec ucieczki. Poki co to nigdy nie zemdalalam a myslalam ze to nastapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
mam tak samo co ty.Ze same sie nakrecamy. znasz sposob by sie nie nakrecac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hydrozyzynowa pani
probuje po prostu jakos opanowywac ten lęk już powstały. Glebiej oddycham, probuje zajac czyms rece, kontrolowac bicie serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
ja czuje ze sama sie nakrecam. jeszcze nie dawno jak kladlam sie do lozka mialam panike. Dzis bedacv sama w domu, coerka spala a ja ogladalam mecz. Polozylam sie i nie czulam leku. i teraz jest dobrze. Moze na nowo musze sie odnalesc w sytuacji ze na dluzej zostaje sama z dzieckiem. Bo maz byl z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bezsenna od miesięcy
A orientujecie się może co z tych leków na sen można ciężarnym? Nie przespałam całej nocy od początku ciąży a jestem w 28 tygodniu i tak psychicznie jak i fizycznie nie daje już rady. Odstawiłam leki na depresję i sen też żeby dziecku nie szkodzić ale nie wiem czy to nie jest skórka za wyprawke bo z usg wynika że dziecko jest za małe jak na swój tydzień a ja ledwo funkcjonuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
co u was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutuutiiii
tOPIK umarł.szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Hydroxyzinum brałam dawkę dla dzieci i mimo tego spałam na stojąco. 1 tabletka trzymała mnie 2 dni! Jest także wersja w syropie, również ciężko było mi po tym wstać rano do pracy. Jeśli chodzi o fakt czy pomaga na nerwicę,lęki, niepokój to wszystko zależy od tego w jakim stadium dana osoba jest. Ten lek sprawdza się jako nasenny, ale kiedy śpimy to również nie odczuwamy lęku, co z kolei wycisza organizm. Dobry jest pramolan, oropram 20mg. Są bezpieczne, nie uzależniające, można długo stosować. Jednak o tym powinien zdecydować tylko i wyłącznie lekarz psychiatra. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×