Psychologia na uniwersytecie - kierunek trudny i niedoceniany

Trzeba bardzo duzo czytac, a nie tylko imprezowac. Nasza panstwo jest jednak zacofane - zarobki psychologow sa bardzo niskie - rzadko kiedy przekraczaja 10 tys zl. Wszystko przez zacofanie spoleczenstwa, ktore woli zakupic alkohol, niz zdecydowac sie na terapie u psychologa. Podobnie zarobki w placowkach wychowawczych- psycholog zarabia tyle, co nauczyciel, mimo, ze pracuje znacznie ciezej.

Nie uwazam zeby psychologia była az tak bardzo trudna ale do łatwych kierynkow tez nie nalezy;) Najgorsze ze po 5 latach studiow jesli juz znajdzie sie prace np w szpitalu psychiatrycznym to zarobi osiagają ok 1100zł netto! Czyli pani na kasie w biedronce bez matury zarobi podobna kwote:(

ps. mnie by cieszyło zarabiac miesiecznie chcociaz 2000zł netto a co dopiero jak napisałes/as - mało kto po psychologii zarabia 10.000zł miesiecznie :D

jak Wy oceniacie łatwy/trudny

po tym ile osob zostaje na studiach po I semestrze/roku? po tym ile jest nauki? porownania ze znajomymi ktorzy inne kierunki studiują? wiele osob studiuje 2 kierunki jednoczesnie i tez ma porownanie. nie biore pod uwage opinni osob, ktore nie studiowały psychologii a sie wypowiadają na temat tego kierunku (najczesciej mało pochlebnie)