Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annnonimowwoo

kiedy przyjaciel/kumpel/kolega olewa

Polecane posty

Gość annnonimowwoo

kiedy bliska ci osoba Cie olewa (przyjaciel/ółka, kumpel/ka, kolega/koleżanka) tzn. Ty inicjujesz kontakty, piszesz, dzwonisz itd. a ona zdawkowo odpowiada albo w ogóle nie ma odpowiedzi a kiedy próbujesz pogadac na ten temat to bagatelizuje mówiąc: nie wymyślaj, jest ok, po prostu nie mam czasu itd. I tak już kilka razy (batagelizuje) tak że tracisz szacunek do samego siebie to co zrobiłbyś (przy założeniu, że ci naprawdę zalezy): a) mimo wszystko zerwał kontakt, przestał inicjować relacje czekając co się stanie b) próbował raz jeszcze odbyć poważną rozmowę albo napisał długi list c) kontynuował te relacje, z nadzieją, że cos się zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnonimowwoo
I co było dalej? Urwał się kontakt? koniec przyjaźni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś
tak, urwał się, jest przypadkowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnonimowwoo
chcesz dla drugiej osoby jak najlepiej a ona cię zlewa to jak odrzucona miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnonimowwoo
Ale napisac e-maila wyjaśniającego (na rozmowę nie mam siły bo ta osoba nawet nie da mi dojść do słowa, swoja gadką: "ej, nie wymyślaj, wszystko ok, przeciez cie lubię") czy po prostu przestać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja kiedyś
Nie pisz, to jak w miłości, co się będziesz prosić o relację. Może nie wszystko stracone w Twoi przypadku, nie pisz, odsuń się, może się sama odewzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnonimowwoo
ale tak zamilknać, to nie w moim stylu potrafimy sie swietnie dogadac ale mam wrazenie ze ostatnio to tylko mnie zalezy na podtrzymaniu relacji ktos mial podobna sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annnonimowwoo
meczy to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczko 123
sorki opcja 1:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość R2000A
Numer zna, fb zna, mnie zna, ale Ona i Ja wachamy się napisać do siebie. A najgorsze jest to każdy kombinuje i w informacjach jest ukryty podtekst albo przekaz pod progowy, lub dezinformacja(woelowątkowosc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oprócz lodówki, jaja można razem z workiem wywiesić za parapet, tych męskich oczywiście się nie da, ale akurat ty nie musisz :D🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ść
Zbooki, nonsensopedia. in to de blok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noname

Tez mam taka sytuacje, i sie nie odzywam.. czasem trzeba sobie kogos odpuscic! Nie dlatego,ze nam nie zalezy, ale dlatego,ze im nie zalezy.. 😞 przykre to ale takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×