Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anetak

29 lat i szara rzeczywistość

Polecane posty

Ja od samego początku miałam sygnały, że z moim byłym jest coś nie tak, ale to lekceważyłam. Powiedział mi, na drugim czy trzecim spotkaniu, że powinniśmy spotykać się nie częściej niż trzy razy w tygodniu bo jak będziemy spotykać się za często to się szybko wypalimy. To już powinno dać mi do zrozumienia, że jak facet tak rozumowo, racjonalnie podchodzi do tematu, to oznacza, że nie ma w nim jakiegoś polotu, że nie potrafi dać się porwać uczuciom. Seks był regularnie raz w tygodniu, w soboty, zgodnie z grafikiem. Tragedia. Do tego historia o byłej, której nie kochał. To ona go zostawiła. Pewnie, gdyby tego nie zrobiła, dalej tkwiłby w związku bez uczuć. Myślę, że normalnej osobie ciężko jest żyć w tak zimnej relacji. Myślę, że powinnaś jednak zdobyć się na rozmowę. Wiem jakie to ciężkie, ale nie możesz dłużej chować głowy w piasek. Po roku znajomości facet powinien wiedzieć, co czuje. Jeżeli będzie kręcił i nie będzie w stanie w prost powiedzieć ci, że cię kocha, to uciekaj od niego. Jeżeli do tej pory nie pokochał, to już nie pokocha. A jeżeli kocha, to powiedz, czego ci brakuje w tym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do nowego związku to też tak czułam jak ty. Byłam wypalona i też nie wierzyłam, że kogoś spotkam, że będę miała siłę na budowanie nowego związku. To kwestia czasu. Twoje podejście się zmieni i na pewno spotkasz faceta, który będzie potrafił kochać i okazywać uczucia. Uczuciowi faceci istnieją i takiego ci życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
""że dwie strony do siebie lgną i chcą przebywać z sobą. " ->za dużo telenowel." No to zapraszam do oglądania telenoweli po. "Moje życie Damascenki"". :-o Są przytulaśni faceci. I ta przytulaśność nie ujmuje im męskości. Wręcz przeciwnie: potęguje poczucie bezpieczeństwa, obecność, stałość. Emocjonalny chłód jest dobry w urzędach a nie w związkach. Autorko, dla własnego zdrowia i dobra, zakończ ten substytut związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AS26
Popieram Damascenkę. Niestety z tego, co piszesz, facet nie traktuje Cie poważnie. Nie wiąże żadnych planów, nie daje Ci tego, czego oczekujesz. To nie ma sensu - naprawdę. Lepiej zakończyć to z godnością niż bawić w wyziębianie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetak
Właśnie przeczytałam Wasze wczorajsze wpisy - nie miałam jak wcześniej bo wróciłam z pracy. Anica 123 Wielkie dzięki za wszystkie słowa. Zdobędę się na rozmowę dla samej siebie i swojej psychiki (bo ciągle zastanawiam się co jest ze mną nie tak) ale muszę z tym poczekać do następnego weekendu, a w zasadzie po bo idziemy na wesele do jego rodziny. Napiszę Wam coś jest godzina 17 od rana nie odezwał się i to jest normalne z jego strony albo dwa sms-y dziennie albo jeden telefon. Spotkanie w weekend od 19-23 w sob i ndz bo to mu wystarcza. Co do seksu hmmm to raz na dwa, trzy lub więcej tygodni - więcej mu nie trzeba. A i ja już nie mam ochoty na zbliżenia bo co to za seks bez wyznań, uczuć tylko jakby z obowiązku - staje się już chłodna. Oj tak bym chciała wierzyć, że są tacy uczuciowi mężczyźni - przytulańscy i kochający - mój eks uwielbiał się przytulać i było to bardzo męskie skrywać się w jego ramionach (nie zrozumcie że jego mi brak piszę że tego mi brak, a nie jego). Tylko ja mam 29 lat i chyba większość "normalnych" jest już zajęta :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta K no powiem Ci ze to jest dla mnie dalekie od zwiazku, poza tym ta relacja nie splnia Twoich oczekiwan,nie realizujesz sie w niej, nie zaspakaja Twoich podstawowych potrzeb! ja bym tak nie mogla, szkoda by mi bylo zycia na takie cos sa oczywiscie kobiety ktorym takie cos wystacza ale Tobie widac nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×