Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asve

przesyłka kurierska pozostawiona u sąsiada

Polecane posty

Gość asve

Mam dylemat... Co powinnam zrobić. Mój mąż na firmę zamówił pieczatkę imienną taką zawodową przez Internet. Zapłacone było od razu przelewem. Po kilku dniach gdy nie dostarczono przesyłki sprawdziłam na stronei kuriera gdzie ona jest i ku mojemu zdziwieniu okaząło sie ze przesyłke dostarczono w piątek po Bożym Ciele. Ale nie nam. Byliśmy na wyjeździe przez cały długi weekend.Od wczoraj raban w firmie kurierskiej i dziś przyjechał pan kurier z kierownikiem i okazało się ze gamoń szukał takiego sąsiada który wziąłby te przesyłkę no i takiego spod nas znalazł. Przyszedł ten sąsiad którego pierwszy raz na oczy widziałami powiedział że kurier powiedział zeby na przekazał te przesyłkę mówiąc ze z nami rozmaiwiał i ze za pół godziny ktos będzie w domu. Oczywiscie było to kłamstwo. Kolejny gamoń sąsiad po kilku podejściach do naszego mieszkania zostawił te przesyłkę w klamce naszych drzwi. No i jak wróciliśmy w poniedziałek rano to juz przesyłki nie bylo. Ktoś ukradł. No i teraz co mamy zrobić? Jakiego odszkodowania mozemy oczekiwac i się domagać? Czy iść na policję? Kuriera wylali dzis z pracy. Poza tym koleś był dodatkowo bezczelny względem nas. Jak postąpić? miał ktoś taką sytuację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasilisz mi konto?
ty nic nie podpisywałaś czli przesyłki nie dostałaś, kureir zawalił czyli on wam musi oddać ponieisone koszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
Dodam, że w pudełku były 3 wibratory o łącznej sumie 230 zł, córka i syn sąsiadów, nie wiedxzieli co to jest (mają 9 i 13 lat) i już wszystkich użyli. Na jednym są ślady kału!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
pomyłka dzieci sąsiadów mają 19 i 13 lat ale są upośledzone i zdewastowały towar który zamierzaliśmy sprzedać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
to wyżej to podszyw... No dobra koszty kosztami a fakt zaginięcia pieczatki? chyba koszty to za mało... A cojeśli postrasze opisaniem sytuacji w gazecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malajamlutka
sluchaj, jesli tam byla pieczatka firmowa to KONIECZNIE zglos to jak najszybciej na policje, bo bedziecie miec problemy. Ktos troche sprytniejszy od debila wykombinuje raz dwa latwy zarobek na lewych fakturach,a jak nei zglosicie szybko na policje (najlepiej z dowodem, ze ta paczka W OGOLE do was nie dotarla), to sie okaze ze nagle przyjdzie Twojemu mezowi wezwanie do sadu i w najlepszym wypadku mega grzywna i spora kara pozbawienia wolnosci. Zgubienie pieczatki firmowej to naprawde duzy problem, takze jak najszybciej to zgloscie, a pozniej zacznijcie myslec co dalej z tym kurierem. Wystarczajaca kara powinno byc to ze go wylali, do tepej glowy i tak nic nie trafi, a sad mu nic ie zrobi. Chyba, ze okaze sie, ze ktos uzywal waszej pieczatki do wystawiana faktur, to wtedy juz co innego, bedzie wspolwinny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjff
Wspaniale, ktoś przez ciebie stracił pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodziaaaa
Jesli przesylka nie byla dodatkowo oplacona to kurier ma prawo zostawic ja u sasiada i wedlug mnie to sasiad odpowiada za zaginiecie skoro podpisal swoim nazwiskiem. A swoja droga denerwuje mnie takie zostawianie przesylek u kogos. Ja nic nie zamawiam a co kilka dni dzwoni do mnie kurier. Nie przyjmuje przesylek do sasiadow na co kurier reaguje agresywnie i jest niemily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasilisz mi konto?
no koszty opieczatki i wysyłki :o ktoś wyżej ma racje, nie wiadomo co sie dzieje z pieczatka teraz ktos wam moze impre narobić niezłą na wasz koszt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
to była pieczątka imienna Geodeta .... im. i nazwisko obawiamy się posługiwania taką pieczatką również... Poza tym czy mam szanse domagac się jakiegoś konkretnego zadość uczynienia? Mnie ni ziębi ni grzeje że go wylali - taki pracownik to nei mój problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
Sam przez siebie robotę stracił... Ale w regulaminie firmy nie ma że może zostawic u sąsiada... wiec skąd takie podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zasilisz mi konto?
lepiej dla tych firm, ze jacyć lenie i kłamcy zostali wylani, inni sie uchronią przed takim dupkami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni tak robia niestety. Bo za dostarczenie dostaja kase, wiec... Polak potrafi. Ja zawsze podaje, w ktorych godzinach bede, wiec jesli sie np. opoznia o dzien albo przyjda 3 godziny pozniej niz byli umowieni, jest problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodziaaaa
sasiad tez widac debil jakich malo, zeby paczke na klamce powiesic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malajamlutka
no kuźwa chyba oczywiste ze imienna, jaka inna mialaby byc?! nawet jak jets na firme to jest na pieczatce nazwisko wlasciciela. A Ty przestan sie przejmowac zadoscuczynieniem tylko leć na policje zanim Twoj maz geodeta bedzie mial przejebane. WIem co mowie, bo moj byly maz mial firme i znam sie na takich rzeczach naprawde calkiem nieźle. WIec zajmij sie poki co tym, co naprawde wazne, a nie gownem. A co do odszkodowania, to jelsi nie oplacilas tego, ze musi byc do rak wlasnych to mogli zostawic u sasiada i wtedy to on sie podpisal i to on byl za ta przesylke odpowiedzialny takze od nikogo odszkodowania nie wyciagniesz raczej. Do gazety mozesz se zglosic, ale nie opisza tego, zwlaszcza ze zwolniono tego goscia. No nic, skoro bardziej przejmujesz sie tym co mozesz zarobic niz tym jakich problemow Ci to moglo pzrsypozyc to juz Twoj swiatopoglad. Ja powiedzialam wszystko co wiem na ten temat. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys zamowilam prezent dla faceta. Zadzwonilam do firmy, zaplacilam za super ekspres, ublagalam zeby zaraz wyslali. Wyslali. Paczka przyszla nastepnego dnia, we srode. Facet imieniny mial w piatek. Kurier byl z poczty, zamiast zostawic na poczcie, zostawil u sasiada. Sasiad wyjechal na 3 tygodnie na wakacje. Ale byla chryja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqu-qu
nie ma prawa zostawić u sąsiada. Niby na jakiej podstawie? Adres jest konkretny, na danego odbiorcę nie na sąsiada. No, chyba że jakieś upoważnienie jest do odbioru. Sprawę zgłoś na policję, aby uniknąć nieprzyjemności. Paczka, każda, jest ubezpieczona, za niedostarczenie odpowiada firma. Złóż reklamację. To na pewno potrwa, ale racja jest Twoja. Jeśli jakieś nieprzyjemności byś miała, to jeszcze o dodatkową kasę można skarżyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
czy paczka jest ubezbieczona jedynie na kwotę wartości przesyłki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaianamana
Ja to jedynie nie rozumiem po co zamawialiscie pieczatke kurierem skoro wiedzieliscie, ze was nie bedzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lodziaaaa
malajamlutka - ma racje. Jesli przesylka nie byla specjalnie oplacona to kurier ma prawo zostawic ja u sasiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
a co to ma do rzeczy? Przesyłka powinna być awizowana - to po pierwsze, a po drugie mąż mógł ją odebrać z magazynu, po trzecie kurier powinien przyjechać drugi raz, po czwarte mógł zadzwonić... Co mnei obchodzi ze akurat przyjechał tego jednego dnia którego nas nie było?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
lodziaaaa - ale na jakiej podstawie? Dziś kierownik z tym kurierem ani razu nie powiedzieli że miał prawo. A wręcz kierownik tego chłopaka twerdził ze nei miał prawa. Sądzę że gdyby tak było to broniliby się takimi slowami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vvvvjj
Trzeba być debilem by coś zamawiać a potem beztrosko sobie gdzieś wyjeżdżać, i jeszcze mieć pretensje, i pisać o tym na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
vvvvjj - trzeba być wyjątkowym kretynem żeby siedzieć w domu bo może kurier Pan i władca zechce przywieźć paczkę... To ja zlecam usługę i ma być dostarczona mi a nie sąsiadowi ... i G, mnie obchodzi że musi gamoń dwa razy przyjechać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aqu-qu
nie ma prawa zostawić u sąsiada. To reguluje Prawo Przewozowe. I tak, nadawca ma prawo zastrzec, ze przesyłka może być dostarczona do innej osoby niż odbiorca - ale trudno sobie wyobrazić, że nadawca wypisał na liście: można zostawić u sąsiada. Paczka jest konkretnie adresowana, koniec. jeśli by zaś się okazało, że jednak nadawca taką klauzulę wpisał, to wtedy można atakować nadawcę, że nie otrzymałaś towaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love mihau und latajoncy
nie ma prawa zostawicu sasiada co za bzdury wygadujecie :o po to sie mu numer tel daje, zeby zadzwonił, do mnie zawsze dzwonią i pytają czy np o 14 bede w domu a jak nie to o której albo czy mogę odevrac tam gdzie jestem :o smaic mis ie chce z was, kobieta ma rację!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
no właśnie kurierzy takie teksty sąsiadom mówią zeby wypchac przesyłkę. Podpisał się sąsiad że odebral. I teraz to nie wiem już jak tę sprawę poprowadzic,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość love mihau und latajoncy
a sąsiad tez durna pałą, ze zostawił na klamce nie wiedzac nawet co jest w środku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asve
szczerze mówiąc to jestem tak wsciekła że masakra. Mąż stracił piecżatkę, ja cały dzień dzisiaj, poza tym szarpanie sąsiada i wogule... Chryja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×