Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brakuje mi sil

Chce oddac pod opieke corke mezowi z ktorym jestem w trakcie rozwodu, czy to cos

Polecane posty

Gość brakuje mi sil

zlego?Nie radze sobie z jej wychowaniem, juz kompletnie niemam sil,rodzice mi mowia ze jestem nie powazna ale dlaczego!?Chce isc do pracy, przeciez nie oddaje jej nikomu obcemu tylko ojcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy jest szansa???????????????
Skoro to dziala i w te strone, ze zawsze kobieta po rozwodzie bierze dziecko, to dlaczego ojciec by nie mial sie zajac? Pytanie tylko, w jakim wieku jest dziecko, co na to ojciec i czy ty calkowicie sie dziecka nie wyrzekasz, jako problemu.... Jesli bedziesz sie z dzieckiem widywac a i najwazniejsze-placic alimenty ojcu-to ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakuje mi sil
Dziecko ma 18 miesiecy, ja mam chwilowo dosc, nie chce corki oddawac odrazu na stale tylko na poczatek moze narazie na miesiac dwa, trzy..zalezy jak wytrzymam.Wiem ze to nie jest tez dobre dla dziecka takie rzucanie tu i tam ale wkoncu bedzie ono z ojcem. A co na to ojciec, zgadza sie bo wie dobrze ze nie daje rady, tylko on powiedzial ze albo na stale albo wogole (przynajmniej tak to zrozumialam) nie chce tez tak, ze oddajac mu ja nie bede sie wogole z nia widywala, chce sie widywac, alimenty z pewnoscia bede placila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoggacia
Dziwie ci sie,no ale matka taki sam rodzic jak ojciec,wiec nic w tym zlego. Tez uwazam,ze dziecko powinno byc na stale w jednym miejscu,a u drugiego rodzica tylko w odwiedziny. inaczej mu wode z mozgu zrobicie. to nie jest zabawka,zeby sobie miesiac trzymac tu a miesiac tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsgfdg
jeśli chcesz oddać dziecko pod opiekę ojcu to tylko i wyłącznie na STAŁE, nie rób dziecku wode z mózgu bo nigdzie nie będzie czuło się bezpiecznie. Ojciec waszego dziecka na pewno znajdzie sobie kobietę która pomoże mu w wychowaniu a ciebie kopnął w d..., bo nie zasługujesz na bycie matką myśląc w ten sposób!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kikkkkka
Ojej:( A co zrobisz jak mąż bedzie chcial wyjechac za granice? Jako prawny opiekun bedziesz mogla widywac dziecko raz albo dwa razy w roku w takim przypadku. A jak on sie zwiaze z inna kobieta i to dziecko pokocha tą kobiete jak matke a Ty bedziesz TYLKO byłą zona jej ojca..Kurcze.Ja bym sie nie zgodzila. Tobie bardziej jest potrzbeny psycholog a nie nasze opinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b.e.a.t.a
Znaczy nie dajesz rady zostac sama z corka? A jaka masz gwarancje ze za 3 miesiace dasz rade? Rozumiem ze Wam ciezko, rozwod to nie bajka, ale Waszemu dziecku tak samo ciezko, potrzebuje teraz stabilizacji i poczucia bezpieczenstwa. Powinnas juz teraz sie zastanowic, czy wezmiesz odpowiedzialnosc za corke i jestes w stanie zapewnic jej dom. Jesli nie czujesz sie na silach, moze bedzie lepiej dla niej jak zostanie z ojcem. Jesli potrzebujesz odpoczac psychicznie po rozwodzie, moze lepiej by bylo, jakby Twoj byly bral corke na weekendy, moze Twoja matka moglaby sie nia zajac 2 wieczory w tygodniu? Ale musicie zdecydowac najpierw z kim zostaje dziecko i tego sie trzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko nie jest zabawka wiec albo oddasz ja ojcu na stałe albo sama wychowuj,dziecko musi miec poczucie bezpieczenstwa a nie zmieniac opiekunów co miesiac,bądź poważna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to ojciec, ma takie same prawa, jak Ty. Ale spróbuj podzielić się opieką, to co sobie życzy Twój (wkrótce już były) mąż jest dość bezwzględne. Nie znam Cię i nie mnie oceniać, ale ja bardzo tęsknię za dzieckiem i nie wystarczyłoby mi widywać je tylko w weekendy. Czy Ciebie na to stać? Zastanów się dobrze, bo potem możesz gorzko żałować. Co jest przyczyną tego, że nie dajesz rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LilianaSzmit
mozeto chwilowe Chcesz oddac dziecko by obca baba potem wychowywala wiedz ze najwazniejsza jest matka Co ona opowie potem na to ze ja oddalas ojcu ?Poza ym jesli ja oddasz to keidys jak bedziesz ja chciala miec bo ci sie odwidzi bedzie za pozno bo sad potem juz ci jej nei odda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nic złego ale zastanów sie czego naprawdę chcesz, bo jeśli tylko chwilowo podpocząc to zrób jak ci tu niektórzy radzą, zapisz dziecko do źłobka idz do pracy ojciec niech się zajmuje na zmianę z tobą np w weekendy, niektóre dni w tygodniu, ty będziesz miec czas i na dziecko i na siebie, pamiętaj że to zdeorganizuje całe wasze życie ale najważniejsze jest dziecko stwórzcie mu takie warunki żeby czuło się bezpieczne wiadomo że 18 miesięczne dziecko potrafi dopiec a ty jesteś jeszcze w fatalnej kondycji psychicznej w związku z rozwodem ale czy napewno chcesz żeby dziecko na stałe mieszkało tylko z ojcem, odwiedzać je czasami? być niedzielną mamusią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemam juz sil
Zacznę od tego, ze MĄŻ jest ciagle w delegacji, niema go w miejscu swojego zamieszkania...psychicznie nie daje rady, zapomnialam dodac, ze jestem teraz z innym facetem mieszkam z nim ale on pracujee caly dzien od rana do 19, niema mi jak wtedy pomoc a ja jestem ciagle sama, co do zlobka to kosztuje 1200zl bo pytalam, nie szukalam jeszcze innego tanszego ale rozejrze sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ten okres szybko minie
ani się patrzeć jak dziecko będzie miło 3 lata i pójdzie do przedszkola! coś mi się wydaje, ze Twoja decyzja nie jest do końca przemyślana.... ja np. jestem pewna ze zostawiłabym dzieci mężowi, ale to z konkretnego powodu, ano takiego, ze społecznie jestem kiepska w kontaktach - mąż chodzi na wywiadówki, do urzędów, na zakupy - ja bym nie dała rady na co dzień się tym wszystkim sama zajmować, bo bym w psychiatryku wylądowała! co prawda między nami jest dobrze, ale jakby się popsuło, to niestety musiałbym zostawić dzieci z mężem, zdaje sobie z tego sprawę.... oczywiście taka postawa jest krytykowana, ale dla mnie najważniejsze jest dobro dzieci - nie chciała bym aby przeze mnie szkołę pozawalały albo coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten sam temat zalozylas
pare miesiecy temu nakafe. ZaSTANAWIAM Sie tylko po co to robisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda??????????????
Aaaaaaaaa, to juz w miare rozumiem, meza nie ma, ty masz kochanka, z ktorym juz mieszkasz. i chcesz sie pozbyc dzieciaka, bo ci przeszkadza w budowaniu zwiazku z nowym fagasem. Wiesz co? znam takiego faceta, ktory po rozwodzie wzial 2 letnia corke do siebie-na stale. a matka? widuje sie z nia 2, 3 razy do roku. w dupie mala ma-ma juz nowego meza iz nim nowego dzieciaka. Ty mi wygladasz na taka sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jej skąd biorą się takie matki. Dla mnie to jest nie pojęte, jestem młoda mężatką mam roczną corcie. Życie bym za nią oddała, nigdy nikt nie zajmie więcej miejsca w moim sercu od niej. Ja już tęsknię za nią po nocy. Nie rozumiem takich kobiet- facet ważniejszy od córki:-@ córka jest jedną z twojej krwi i kości facetów można mieć na pęczki dziś jest jutro może go nie być. Nie rozumiem, dla mnie jesteś chora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm hmm hmm
aaaa no to mow od razu ze ci dziecko przeszkadza w budowaniu twojego szczescia z nowym partnerem... a nie sie tak czaisz. pochwaly chcesz czy co? oddaj je. z taka matka i tak nie warto zostawiac dziecka. jezeli jednak zdecyujesz sie zostawic dziecko przy sobie. to lepiej zeby nigdy sie nie dowiedzialo ze chcialas je porzucic. nigdy ci tego nie wybaczy. a jezeli matka nie daje rady ze swoim dzieckiem, to kto ma dac rade? trzeba brac odpowiedzialnosc za swoje problemy a nie obarczac nimi innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakuje mi sil
ale co w tym zlego ze chce ja oddac?Mi sie tez cos od zycia nalezy,tez chce miec faceta,zycie prywatne a nie tylko dzieciaqk i pieluszki,zupki itp....mam jej dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakuje mi sil
ale co w tym zlego ze chce ja oddac?Mi sie tez cos od zycia nalezy,tez chce miec faceta,zycie prywatne a nie tylko dzieciaqk i pieluszki,zupki itp....mam jej dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarifka
Dobra z ciebie matka.Olej komentarze .Inna to by udusila albo zakopała w ogrodzie a ty chcesz oddac w dobre ręce.Co za facet z tobą teraz mieszka ? Mąz w delegacjach a kochanek pracuje całymi dniami .Ocknij się aniele zostaniesz sama bo chlop po pracy znajdzie kobiete która będzie się potrafiła zająć nim , domem i dzieckiem .1200 zł za żłobek jaja sobie robisz ? Prawda .Tyle to ci weźmie opiekunka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fafarifka
umknęło mi .Z tym nowym chłopem to się nie bzykacie ? A jak niedajboże wpadniesz to od razu oddasz żeby ci nie psulo planów , czy wyskrobiesz coby ci nie zepsuło figury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brakuje mi sil
nie prawda,moj partner tez uwaza ze małej bedzie lepiej z męzem bo on ma bardzo duze potrezby seksualne i nie raz mała wchodzi jak my sie kochamy i nam przeszkadza,poza tym niech tatus sie wreszcie wykarze,dosc juz ze ja połtora roku sie nia opiekowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginiaaa
fafarifka :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam bo lubię
skoro coś ci się należy to było się wczesniej obejrzeć, zanim zostałaś matką. Teraz to głównie dziecku się nalezy, ale ja osobiście uważam, że lepiej jak będzie z ojcem, który będzie je bezgranicznie kochał niż z taką matką jak Ty, która zapewne za kilka miesięcy znow zajdzie w ciąże i być może usunie. Współczuję Twojej córki, dajesz jej w ogóle jaka kolwiek miłość kochasz ja, przytulasz? Ile Ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm hmm hmm
skoro wiesz co zrobisz to po co tu siedzisz? tak lepiej zeby dziecko oddala niz udusila. ale niech sie tym tak nie chwali i nie pierdoli ze cos jej sie od zycia kurwa nalezy. bo dziecku tez sie nalezy. co ty tu ofiare z siebie robisz?? ja pierdole. pieluch ma dosc. ile ty masz lat kkobieto? zmusil cie maz do tego dziecka czy jak? niestety dziecko nie rodzi sie od razu dorosle. autorko jestes samolubna i nie rozmnazaj sie wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm hmm hmm
mam nadzieje ze to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×