Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anet_lol

mamy jak spieracie plamy po marchewce i innych obiadkach z ubrań maluszków?

Polecane posty

jak w temacie. ja mam z tym straszny problem. jakich środków używacie aby naprawdę widać było po nich efekty i by ubranka były bez plam po obiadkach, deserkach itp. dla mnie najgorsza do sprania jest marchewka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydlommmm
Świeżą plamę nacieram mydłem, najlepiej antybakteryjnym lub przeznaczonym dla dzieci. Schodzi zawsze i w 100 procentach. Następnie normalnie wrzucam do pralki, lub moczę w misce z wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się nazywa fart
Ja miewam problem z buraczkami ale marchew ładnie mi schodzi. Plamy z buraków moczę w gorącej wodzie z solą i zawsze schodzi w normalnym praniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kiedys oblala mnie sokiem marchewkowym,myslalam ze mnie krew zaleje ,ale na plame posypalam sol, zalalam to bardzo ciepla wodą, troche potrzymalam w wodzie, do tego jeszcze odrobine octu na plame i dalam rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córka
jak plama po marchewce nie schodzi to wywieszam ubranko na słońce i za kilka godzin nie ma już plamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stać mnie
więc wyrzucam, po co będe prać, coś czego pralka nie odpiera? nie zeszło- do wyrzucenia i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mydlommmm
albo wrzucam od razu albo leży natarte mydłem i czeka aż nazbieram więcej, lub po prostu piorę ręcznie w misce. Takim samym sposobem spieram również plamy po kupce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaa, wyrzucam. maly codziennie cos plami wiec caly czas musialby miec cos nowego. jakas idiotka bym musiala byc zeby wzrzucac. idziesz na wygode i tyle. glupia i rozrzutna jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawa teraz
bo jak byl temat o obiadkach sloiczkowych to wszystkie krzyczaly,ze nie maja problemu z plamami po marchewkach,bo wszystkie gotuja same,a teraz nagle macie jednak z tym problem?to wynika z tego,ze albo uzywacie sloiczkow,albo klamalyscie co do tych plam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jesli nie da sie czegos doprac to wiadomo ze jest to do wyrzucenia, przeciez nie bedzie sie niczego w plamach zakladac,ale przed wyrzuceniem nieraz warto sprobowac uratowac ubranie.Przynajmniej ja nie wyobrazam sobie aby wywalic odrazu moje dosyc bardzo kosztowne spodnie od marynarki,ktore zostaly uplamione sokiem.Najpierw postaralam sie je uratowac, i dalo rade, a jakby to nie podziałało, no trudno,wtedy innego wyjscia nie bylo by jak wyrzucić i za oprawcy kieszonkowe nowe kupic :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nacieram mydłem, ale jakoś niespecjalnie się staram - my mamy osobno ubranka do jedzenia (przeważnie przeznaczam takie, które są już z plamką, albo są "na styk" i mała zaraz z nich wyrośnie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie, jak czegos nie da sie uratowac wieloma sposobami to wiadomo+ do kosza. ale glupota jest nie sprobowac powalczyc z plama. nie wiem jak jest z gotowymi daniami w sloiczkach. moze takie plamy lepiej sie spieraja. ale mi sprac nie chca sie takie zwykle plamy po domowych przecieranych miksach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooojacie
wiesz anet nie lubie cie. uwazam, ze jesteś prostaczką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ka-milka
anet - susz na słońcu a plamy po marchwi same zejdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plamy traktuję wanishem. Marchewka raczej nie schodzi, ale wystarczy rozłożyć pranie na słońcu, plama bezpośrednio w słońcu i po problemie. Wszystko ładnie się utlenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zastosowałem w spereju srodek do prania dywanów K2. Stare plamy po skoku marchewkowym kubus zniknely na 2 minutach. Pozniej splukac wodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×