Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MAMA TRÓJECZKI :)

Mój trzyletni synek nienawidzi młodszego rodzeństwa :(

Polecane posty

Może przyczyna leży w tym że mój synek faktycznie jest rozpieszczony... Miał zawsze wszystko...najdroższe zabawki takie na które większości rodziców nie stać.Ubrania kupowane w drogich firmówkach.Od zawsze wiedział ,że jest naj;epszy -lepszy od wszystkich i ,że wszystko mu się należy.A teraz musi się dzielić i pewnie przez to taki się zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
Mąż po urodzeniu dzieci naprawdę poświęca mu dużo uwagi , wymyśla mu jakieś '' męskie zabawy '' , ale synek woli być ze mną tak jakby bał się , że mama gdzieś zniknie z pozostałą dwójką . :o mara0310 mój chyba też jest trochę rozpieszczony , stąd to zachowanie :o I jeszcze braciszka jakoś toleruje , siostry wprost nienawidzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
a bicie ich czy też inne formu przemocy to jest głośny znak dla was że czuje się zazdrosny i opuszczony mam taki przypadek w rodzinie u szwagierki ale jeden brat może wszystko niemal 2 dostaje same zakazy w efekcie ciągle jest batalia o to kto lepszy tak nie powinno być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
Jak widzicie podszyw się zaczernił , jednak innym nickiem niż mój . Co za ludzie tu siedzą . :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierze ci jak jest tobie ciężko moja koleżanka też ma bliźniaki . A tu trzeba dwoje nakarmić tu jeszcze trzecie coś chce to nie jest tak łatwo jak się tu wszystkim wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
Próbuję włączać go w pomoc przy maluszkach . Chcę żeby poczuł się wtedy ważny i taki '' dorosły '' , ale on na samo hasło , że trzeba przebrać dzidzie reaguje płaczem i buntem , że on nie będzie pomagał i już :o Kary są raczej przez nas wprowadzane konsekwentnie , wiem , że synek bardzo lubi słodycze , więc myślałam , że to na niego jakoś podziała :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
ale jednak inicjatywa męża jest a on za tobą mimo to więc masz racje nieco rozpieszczenie nieco zabranie mamy dla niego to bolesne przeżycie musi się oswoić musi wiedzieć że bliżniaki nie są jego wrogiem tylko jak to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
domyslam sie jak ci ciężko kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
mara0310 ja mam jeszcze o tyle dobrze , że obie babcie mieszkają niedaleko nas , więc pomoc jest ;) Synek nie jest pomijany , zawsze jak ktoś przychodzi i przynosi maluchom jakiś upominek , synek również dostaje jakiś drobiazg . Wszyscy staramy się go chwalić , że jest dużym braciszkiem , że będzie pomagał itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
Miliana23 dzięki za pocieszenie :) Ja nie chcę się jakoś specjalnie żalić czy coś , bo dzieciaczki były planowane i nie żałuję , że jest trójka , tylko po prostu nie wiem skąd u niego takie zachowanie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
Mąż np. kiedy wraca z pracy chce wziąć go na spacer , na rower , pograć w piłkę czy coś , a on nie i już :o Na pytanie czemu ? Bo chce do mamy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
to już coś nie mozna go pomijać musi sie oswoić z nową sytuacją może jak maluchy nie będą aby jadły i spały heh będa mieli ze soba więcej wspólnego niż dotychczas i mały zauwazy plusy sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą może to przez to ,że synek ma innego ojca a blizniaki innego i on wyczowa ,ze tamte sa ważniejsze dla mnie bo jeste z ich ojcem-a on w sumie byl z wpadki na dyskotece...do dzis nie wiem kto jest jego ojcem.......dobrze,że po tym co sie dział o na tej imprezie synek urodzil sie biały......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie chce do mamy bo pewnie ojca sie boi i go unika Bo ostatnio w nocy myślala ze ojciec mu daje smoczka a okazało sie że mu dyndola wpychał.No i mały sie od tej pory boi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
no właśnie bo mąż nie miał takiej relacji z nim jak z tobą wiadomo i najbardziej mu ciebie brakuje więc spróbuj odwrotnie ty z nim a mąż z pomocą babci z blizniakami na kilka godzin niech się mały toba nacieszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
bosz co za obrzydliwy podszyw a aapaszoł won stąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Pisałaś że synek bije młodsze. Jaką wtedy stosujesz karę, gdy tak się zachowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj dam mężowi może wszystko jakoś sie ułoży:-) O blizniaki wstały...Wyczuły ,że matka znowu na necie siedzi -a one głodne z obsranymi śpioszkami w łóżeczku leżą.Może to jest przyczyna,że synek tak ich nie lubi bo sie drą calymi dniami .Zresztą wole sobie tu posiedziećniż zajmować sie ta bandą!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
Próbowałam organizować jakieś zabawy z nim + bliźniaki żeby właśnie włączyć go nie tylko w pomoc przy nich ale i zabawę :) Niestety , nie chciał :o Traktuje je jak zło konieczne :o Dopóki mąż nie wróci z pracy jestem praktycznie z nimi sama , no chyba , że wpadnie któraś z babć , a wpadają dosyć często , więc może to jest jakiś pomysł , żeby one zajęły się bliźniętami , ale boję się , że mały nigdy nie odzwyczai się od mamy i będzie '' wisiał na cycku '' non stop :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
JacekJ hej no tak jak pisałam , kara na słodycze lub jakąś ulubioną zabawkę. Fakt, podszyw wyjątkowo obrzydliwy :o Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
ja myśle że spróbuj z tym że ty z nim wychodzisz i tak co jakis czas on tego potrzebuje a babcie sobie poradzą zobaczysz że bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kara na słodycze, czy zabawkę jak sama napisałaś nie działa. Jeśli chcesz go oduczyć musisz nałożyć inna karę i to szybko. Bezpośrednio po tym jak uderza. Próbowalaś krzykiem? Jeśli wydrzesz się na nieg, pokażesz złość na twarzy może zadziałać. Nie masz innej metody tylko stosować kary na takie wybryki. On nie wie i nie rozumie, że jak bije to boli. Jeśli nie dostaje natychmiastowej dotkliwej kary - wyrośnie z niego psychopata. Wybacz, że piszę ostro, jednak moja wiedza mi tak mówi. Sam ma dziecko (podstawówka) i trochę wiedzy teroetycznej (szkoła + kursy) w tym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram wypowiedz Miliana23 z czasem mu przejdzie,będzie starszy maluchy też podrosną i zaczną się razem bawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAMA TRÓJECZKI :)
Miliana23 spróbuję tak jak któraś babcia nas odwiedzi bo kiedy jesteśmy sami to nie mam możliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
i wszystko tłumacz np wracasz z nim z placu zabaw i mówisz a teraz mama musi iść do rodzeństwa a ty np kolacyjke zjesz z tata tak się wymieniajcie nie może być tak że dziecko bije młodsze rodzeństwo bo to już przejaw agresji nie tylko zazdrosci i może posunąć sie dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
wiem wiem piszesz próbujesz ale czy z małym w zachowaniu widzisz zmiane sa efekty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×