CZEGO PRAGNĄ KOBIETY?

WITAJ SOL :) ZAPRASZAMY DO nas fajnie ze sie przylaczasz :)

no lilka, mocno białkowe menu :) ja dzisiaj zjadłam jajecznicę na kiełbasce łososiowej (niestety z keczupem) w pracy te gołąbki co mi zostały i 1 jogurt nat 400 g a dalej nie wiem co zjem, chyba zmęczę te gołąbki jak wrócę i później jogurt z otrębami Jutro może smażonego na teflonie cycka w przyprawach E :) albo zrobię zdrowy miksik ze świeżych ziół, troszkę pieczarek, pomidora i łyżka koncentratu, zobaczymy jeszcze, ale najważniejsze, że mobilizacja coraz bardziej silna

no ja jutro jak dobrze pojdzie 1/1 wazenie co poniedzialek zrobie , tylko nie wiem czy tam maja wage u bratowej :)

lilka waż się tylko na jednej wadze

halo, dzień dobry :)

Lilka no gdzieś Ty poszła sobie? Wracaj szybko, bo ja w weekend narozrabiałam :(

jest dość trudna i trochę kontrowersyjna , ale u mnie chodzi bardziej o zdrowie niż o chudnięcie http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4953157&start=0 zapraszam

Lilka żyjesz, odchudzasz się dalej?

hej zyje , nie jestem na zadnej diecie, bo nie mam silnej woli waga stoi w miejscu , wiec mam olewke na wszystko, wlasnie weszłam na neta po jakims czasie a ty?

musze stopke zmienic nie mam motywacji, jeszzce to euro i to podjadanie, moze jak sie skonczy to sie wezme za siebia

teraz bez stopki bede az podejme decyzje pisz co u ciebie

Ja dalej się staram, jak pisałam wcześniej w weekend trochę nagrzeszyłam, ale tak bardzo do urlopu chcę wyglądać lepiej, że od poniedziałku wzięłam się za siebie. Na razie się nie ważę, w tym tyg miałam @ więc tylko bym się wkurzyła bo pewnie było więcej. Dla mnie najgorsze są weekendy, cały czas w domu, rodzinne grile itp, W ten weekend będę grzeczna! MUSZĘ dla MNIE DOBRY BYŁBY SPORT, ALE TAK BARDZO GO NIE LUBIĘ, JA GENERALNIE NIE JESTEM GRUBA, ALE JAK SIĘ ROZBIORĘ TO MOJE NOGI TRAGEDIA, WIDAĆ, ŻE NIGDY ZE SPORTEM NIE MIAŁAM NIC WSPÓLNEGO, A WYSTARCZYŁOBY TYLKO ĆWICZYĆ. MOŻE SKUSZĘ SIĘ DZIŚ LUB JUTRO NA ROWER, PIĘKNA U NAS POGODA cAPS LOCK WŁĄCZYŁ SIE PRZEZ PRZYPADEK

no ja do cwiczen -- len jedyne to duzo chodze wszedzie, staram sie na nogach ,a nie samochodem jak najmniej komunikacja ja mam za to w brzuchu nadwage a pozostała czesc szczupla musze cos z tym zrobic, mam miesiac , w sierpniu wyjezdzam ,ale czy dam rade? dzis znowu zakupilam serki na dukana itd, makrele i lezy wszystko w lodowce moze wkoncu sie przełamie

sąsiadka moja mnie namawia na south beach ,od jutra ona ma zamiar ja zrobic . ale sama nie wiem ze na brzuch lepsza jest sb

ja wszędzie autem, już nie pamiętam kiedy byłam na zwykłym spacerze. W pracy siedzę a jak już gdzieś muszę "iść" to samochodem bo zawsze się śpieszę no i zostaje najszybszy środek transportu - auto Moim zdaniem SB bardzo podobna do dukana ale na niej zdecydowanie wolniej się chudnie Ale z lepiej być na jakiejkolwiek diecie i chudnąć, jak tylko rozpaczać, więc do dzieła. Każdy dzień jest dobry, żeby rozpocząć dietę

bylam i na sb i na dukanie juz na sb schudlam 12 kg w 2 miesiace no sb jest zdrowsza i 14 dni trwa 1 faza potem juz owoce mozna itp

w sumie to w sierpniu juz bym była na 3 fazie -do konca zycia tzw, i moglabym jesc normalnie , ale nie opychac sie za bardzo - wiadomo-

Lilka ja uciekam, później się odezwę

okey , ja tez uciekam :)

czesć -zadecydowałam od dzis znowu dukan- dzis 1 faza i jest super potem napisze co zjadlam bo do konca jeszcze nie wiem co zjem jak na razie jest supcio a c o u ciebie? zaraz zrobie stopke :)

:)

Hej Ja wczoraj i dzisiasj trochę nagrzeszyłam, wiedziałam żw w weekend będzie ciężko, a jeszcze dzisiaj na grilla

ja nie wiem jak ,ale musze wytrwac dzis na tej 1 ;)

a ty robisz ta diete w koncu jak ? tak jak dukana tylko troche modyfikujesz? i teraz masz ze jesz np tak jak na pw ? czy ???

moje dzisiejsze menu owsianka na chudym mleku pół makreli,korniszon 5 plasterkow szynki z indyka, duzy jogurt naturalny galareta z indyka watróbka gotowana z drobiu ser chudy kostka ( 18% białka ) i do tego 2 kawy, cola light i woda mineralna, jutro dodam herbate zielona i czerwona

grubego twardego kutasa

Hej Ja to już sama nie wiem co ja robię. W weekend to ja nie jadłam - ja wpiep....łam (przepraszam za wulgaryzm, ale to i tak nie oddaje tego co robiłam) lody z dżemem jagodowym x 4 wielkie porcje, chleb z masłem i miodem z 8 kromek - nie na raz ale było. Od dzisiaj dalej dieta - w tygodniu wygląda tak - cały czas P+W, ale ja zamiast chudnąć to tyje. to co schudłam przez tydz to w weekend mi przybyło i tak w kółko Dzisiaj rano ważyłam 62,1 :( Nie wiem jak się bardziej zmotywować

Dzisiaj moje śniadanie wyglądało tak o godz 11 zjadłam 3 stripsy z KFC, jedną sałatkę taka malutką i twistera :( to jakaś masakra Moje dupsko wygląda już jak szafa 3 drzwiowa A z rowera oczywiście nici w weekend

Lilka zmieniłam dietę - jestem na 1000 kcal - zobaczymy A co u Ciebie?

hej ja sie pogubiłam , staram sie jesc mż ale czasem jest to wż co chwile mam jakas skuche a to na loda , a to na slodkie jak ci idzie na kaloriach? na ktorym topiku jestes?