ZMIENIŁ STATUS NA FACEBOOKU, Z ŻONATY NA- W ZWIĄZKU Z ...kochanką:)

terelina ale załóżmy, że ta laska nic nie wie to co z tego, facet jest dupek i koniec kropka !

autorka napisała że to siostra znajomego więc na pewno wie.

wie czy nie wie, jakie to ma znaczenie ?

zeby kobieta potrafila rzucic tak wsystko wpi**zdu z dnia na dzien, mozna to fajnie rozegrac ale dziecka tylko szkoda... jesli oni razem zamieszkaja to podrzucic mu dziecko na conajmniej tydzien i gdzies sie zaszyc, wtedy ta lafirynda moze troche przejrzy na oczy jak jej sie prawdziwe zycie ukaze

podobna sytuacja.Tylko to ona ''zakochała'' się z facecie poznanym na badoo!!Zostawiła męża dla tamtego.Nie zdążyła pożałować bo po miesiącu była już w ciąży z nowym!!!!!!!!!!! Masakra.I teraz chcąc nie chcąc musi z nim siedzieć.Do męża już nie wróci bo nie chce jej-zresztą jaki by chciał.

A no i ma córkę 4 latka.

gdyby facet z ktorym sie spotykam nie powiedzialby mi o zonie i dziecko.....to horro "teksanska masakra pila tarczowa" to bylby pilus po tym co bym z nim zrobila.. skoro laska wie,ze on ma rodzine to musi byc niezle zdesperowana albo szuka chwilowej zabawy.

zaczęło sie po powrocie z majowego weekendu, a ty od dwóch miesięcy z rozpaczy nawet się nie pomalowałaś?:)

autorko skoro to było na weekend majowy to jak zdążyło się to wszystko wydarzyć, po 3 tygodniach się wyniósł, zdążył zmienić status, wyjechać na dominikanę, zminić status na FB, od 2 tygodni masz złożony pozew a od 2 miesięcy (mimo, że majówka była 1,5 miesiąca temu) chodzisz bez makijażu... Ale zakładając, że historia jest prawdziwa to współczuję Tobie a przede wszystkim dziecku, że ma ojca debila... Zobaczymy jak długo ta jego wielka "miłość" potrwa, też sądzę, że za jakiś czas na klęczkach wróci do żonki...

firmę prowadzi i przez 2 miesiace sie nie umalowała

czesc, dziewczyny:) przepraszam za nieobecność, ale dzieciątko mnie potrzebowało:) tak , cała sytuacja zaczęła się w weekend majowy, więc pisze w skrócie- dwa miesiące temu:) przecież nie będę pisała 7 tygodni i dwa dni temu, itd ...:) wszystko działo się mega, mega, mega szybko...powiedziałabym z szybkością światła...! a jego Miłość Życia oczywiście, że wie, że jej książe ma rodzine...a raczej MIAŁ

nie prowadzę firmy!!!!!!!! pracuję u kogoś, i tak nie dość , że od dwóch (niemal) miesięcy się nie pomalowałam, to jeszcze ani razu nie depilowałam, ani razu nie układałam włosów i mam obgryzione paznokcie- żałosne, nie?

e tam, przesadzasz :)

Dziwnym trafem wszystkie te historie dotyczą kobiet a) mam własną firmę- nie jestem uzależniona od faceta b) jesteśmy bogaci c) jestem wykształcona d)jestem piękna, młoda (zawsze coś koło 30), zgrabna Ogólnie mamy życie jak w Madrycie a on i tak znalazł inną dupę. Już nawet realnego prowo nie możecie znaleźć. Wszystkie zdradzane mają za dużo wspólnych mianowników. Wcześniej była tylko bezdzietna - sherlock holmes wersja ona :)

i kolejna co ja maz zdradza a ona rozchachana na kafe siedzi.

parę lat temu zakochał sie we mnie własnie facet który miał żonę a jego córka rok przyjeżdżał po mnie pod pracę, wydzwaniał , dla mnie to było wstrętne że faceci tacy są oczywiście nie chciałam się z nim zadawać

Najgorsze jest to ze wiekszość facetów ntakich jest nawet kobieta sei zastnawia czy zacząc nowe życie z innym bo nei wiadomo czy też nei okaze sie takim samym szmatław*em! Sama mam problem i to neitypowy bo mamy z facetem po 24 lata a jakas stara baba 35 latenia sie w nim zaduzyła zrobiałm mu awanture i teraz wszystko jest na moich warunkach ale to ostatni raz wiecej nei adm sie tak ponizyc...:/!

dla was zawsze wszystko jest prowokacją :O nie chcecie nie siedzcie osobiscie znałam parę gdzie facet pojechal za granice zarabiac na slub, a na facebook 2 tygodnie po pobycie w obcym kraju, a od 3-ech dni nie kontaktował się ze swoją narzeczoną w Polsce wstawił zdjęcie z JAKĄŚ panną z podpisem "MOJA NOWA MIŁOŚĆ" tak się dowiedziała jego narzeczona, że się rozchodzą :)

piszcie, ja ide sie wysrać bo mi bób juz wystaje może jak uwale kupsko to trochę schudnę

idz spierdalaj na swoj topik o trupie Madzi i tam lamentuj tępa ruro. Nie masz juz nad czym płakać to przyszłaś tutaj z tym trupim smrodem.

W sumie plus taki ze masz wszystko do rozwodu na tacy podane. Nie wiem czy prowo czy nie ale wierze ze sa czasami sytuacje ze naprawde az trudno uwierzyc. Z 5 lat temu napisalam na kafe co mnie spotkalo na pomaranczowo, tak sie chcialam gdzies wygadac po prostu i nikt mi nie uwierzyl, kazdy napisal ze prowo ale nie udowadnialam,mpo prostu dalam sobie spokoj

Wątpie żeby facec od tak porzucił rodzine dzięki jednemu weekendowi sam jestem facetem. nie wierze w te historie

masz pecha jestes porzuconą kobieta z dzieckiem

" idz spie**alaj na swoj topik o trupie Madzi i tam lamentuj tępa ruro. Nie masz juz nad czym płakać to przyszłaś tutaj z tym trupim smrodem." ale jesteś kurwa żałosna :D kolejny troll, nic więcej i jedna uwaga> ja na topiku o Madzi nie lamentowałam Jeśli o coś zabiegasz, idź na całego. W przeciwnym razie nie idż wcale. Możesz stracić dziewczynę, żonę, krewnych, pracę, a może nawet rozum, możesz nie jeść przez kilka dni, możesz marznąć na ławce w parku, możesz trafić do więzienia, narazić się na drwiny, szyderstwa, izolację. Izolacja to dar. Pozostałe elementy testują twoją wytrzymałość, jak bardzo chcesz osiągnąć cel. I osiągniesz go! Mimo odrzucenia i wszelkich przeciwności. I będzie lepiej niż mógłbyś sobie wyobrazić. Jeśli o coś zabiegasz, idź na całego. To uczucie nie ma sobie równych. Będziesz obcował z bogami...a noce rozświetlą płomienie. Popędzisz życie, aż ku doskonałemu śmiechowi, nie można sobie wyobrazić lepszej potyczki...

Sweet Dreams II - po jakiego ch u ja piszesz powielanie twojej stopki ? napisze do moderów żeby skasowali twój nik , nie mam zamiaru przewijać jakiegoś zyebanego textu

i co

oo

Sweet Dreams II - po jakiego ch u ja piszesz powielanie twojej stopki ? napisze do moderów żeby skasowali twój nik , nie mam zamiaru przewijać jakiegoś zyebanego textu to przypadek, nic nie kopiowalam, a mialam problem z wysłaniem a jak już piszesz do moderatorów to może donieś też na siebie, bo kulturą nie grzeszysz

faktycznie ta stopka dluga i beznadziejna, trzeba przewijac by dalej czytac

ale ty sie nie powinnas obawiac plotek. Powinnas z podniesiona glowa chodzic bo to on powinien sie wstydzic a nie ty. I jak wprost bedziesz o tym mowic to plotek nie bedzie. Chlopy tak maja ze sa egoistami i jak ty o sobie nie pomyslisz to on bedzie cie mial gleboko. Zrob screeny tych zdjec i trzymaj bo moga sie przydac. Nie powinnas miec dla niego serca. Co cie interesuje czy on sie dobrze czuje? Nawet jak byl chory to juz nie twoj problem.