Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość abcABCabcABC

jak czesto sobie cos kupujecie? i ile wydajecie na to powiedzmy miesiecznie?!

Polecane posty

Gość abcABCabcABC

chodzi mi o kosmetyki kolorowe, ciuchy, dodatki itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ererererdf
nmalo ok.sto zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mała niezalogowana
różnie, czasem przez miesiąc nic nie kupię, jak czasu brak i/lub jestem w rozjazdach a czasem co drugi dzień, jak wpadnie coś w oko:) średnio na takie rzeczy, tylko dla siebie wydaję ok 100-150 funtow na miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
W każdym miesiącu wydaję coś na siebie. Kwota uzależniona od potrzeb i ochoty:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poznalam
Kupuje wtedy, kiedy potrzebuje (ciuchy) a kosmetyki, jak cos juz mi sie konczy. nie wiem, ile wydaje miesiecznie, nie licze. Zreszta z kosmetykow to mam-dobry szampon i odzywke do wlosow, zel pod prysznic, plyn do higieny, krem do twarzy (nawilzajacy a drugi z dodatkiem podkladu), balsam do ciala, lakier do paznokci. Uzywam jedne cienie, czasem kredke do oczu, tusz do rzes-bo nie lubie nadmiaru tapety na twarzy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie to forum
kolezanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kupuję wg potrzeb, czasami nic przez 2 miesiące a czasami kilka razy w miesiącu. Kupuję co mi jest potrzebne lub jak coś mi bardzo się spodoba. W maju akurat 90 zł - ubrania 40 zł - podkład (starcza mi naprawdę na długo gdyż mało używam) 20 zł - kosmetyczka = 150 zł i dodatkowy wydatek był bo mieliśmy wesele więc dodatkowo fryzjer+kosmetyczka 150 zł a i sukienka na wesele 240 zł więc razem bagatela 540 zł z racji że tak zaszalałam w czerwcu jeszcze nic nie kupiłam :D potrzebna mi jest bluza z kapturem na suwak ale trochę poczekam z zakupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcABCabcABC
a czemu nie to forum?! to ze kobiety sa mamami nie znaczy jednak ze przestaly juz byc kobietami. jestem poprostu ciekawa jak radza sobie inne mamy, dbaja o siebie, mysla tylko o sobie. i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakaSobieMama;)
Czasami przez kilka miesiecy nic, a czasami dostaje amoku i kilka tysiecy wydam w jeden dzien :P.... zazwyczaj po generalnym przegladzie w szafie kiedy okazuje sie ze zostaje mi kilka ciuchow na krzyz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghkfjjkndnjkddndfdf
nie wiem dokladnie pewnie z polowe mojej pensji. kosmetyki to jak potrzebuje, czasem cos z bizuterii, zeby do ubrania pasowalo, albo jak cos mi sie spodoba. najwiecej wydaje na ubrania dla siebie, bo corka ciagle dostaje od rodziny, po starszych dzieciach itd. ale chyba czas zastopowac bo mam 29 par spodni i pewnie z 60 tshirtow:/ a sukienek to nawet nie bede liczyc:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie pracujaca mama
Na ciuchy nie wydaje duzo, tak samo na buty itp., ale uwielbiam kosmetyki i tu wydaje duzo...Chodze rowniez raz w miesiacu do fryzjera i raz w tygodniu na 15 min na solarium, wiec to takie moje osobiste stale wydatki...Nie wiem ile na to idzie mi miesiecznie, musialabym policzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko wyluzuj
ghkfjjkndnjkddndfdf troche nie halo, ze wydajesz na ciuchy dla siebie a dziecko chodzi w uzywanych, po dzieciach z rodziny, nie uwazasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamma
ja nie wydaję nic na siebie :( jak już muszę to jest to coś co naprawdę jest niezbędne. Wydaję sporo na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g uyl p, p
Na kosmetyki zadziwiajaco malo. Zwlaszcza kolorowe. Moze ze 100-200 w skali rocznej. Ciuchy, roznie. W ostatnim miesiacu 3 pary butow za 600. Najwiecej wydaje na bizuterie, od 1000zl miesiecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figurka299
Ja na takie bzdety wydaje w sumie prawie całą swoją pensje czyli ok 2 tys.,reszta jest opłacana przez męza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lajza manelli
to zalezy od potrzeb ale ogólnie jest tak,że jak czegos potrzebuje to po prostu ide i sobie to kupuję,na szczescie moge sobie na to pozwolic nie liczę ile bo jaki sens?skoro mi czegos brakuje to normalne ze trzeba dokupic czasem 200 zł czasem 500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srednio 400 miesiecznie na ubrania i kosmetyki. Czasami zdarzaja sie jakies hurtowe zakupy i wtedy ta kwota rosnie. W tym miesiacu np. kupilam sukienke na wesele i buty (180+250) to juz 430 zl. + wydatki comiesieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
srednio 400 miesiecznie na ubrania i kosmetyki. Czasami zdarzaja sie jakies hurtowe zakupy i wtedy ta kwota rosnie. W tym miesiacu np. kupilam sukienke na wesele i buty (180+250) to juz 430 zl. + wydatki comiesieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no powiedzmy w tym misiącu wydałam sporo, kupiłam pare rzeczy + kosmetyki, ale jest różnie, zależy ile mam czasu i pieniędzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kosmetyków kolorowych używam tylko tuszu, a i to sporadycznie. No i lakiery do paznokci, ale rzadko kupuję - jak mam fazę na 1 kolor, to maluję nim aż się skończy :P Z ubraniami jest podobnie, kupuję rzadko, ale to dlatego, że nic (prawie nic) mi się nie podoba i nieraz chodzę po galerii kilka godzin i wychodzę z niczym lub z bluzką za 29 zł :D Częściej kupuję torebki niż ubrania, mam ich zdecydowanie za dużo. Z droższych rzeczy kupuję tylko dżinsy i buty sportowe. Za to dzieciom ciągle coś kupuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiabalu29
ja wydaje ile sie da a nawet wiecej,jeszcze spłacam kredyt za futro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem tak kosmetyków nie używam.Ewentualnie zele do twarzy,krem do twarzy,krem do rak,pelling i maseczkę od czasu do czasu,mydło w płynie,dezydorant tylko z garniera,bo sa bez alkoholowe.Więcej nie wymagam,a niektóre rzeczy starczają mi miesiącami.Nie lubie sie malowac czuje sie fatalnie wymalowana,co z tego ze lepiej wyglądam z makijażem,ale czuje ze to nie moja twarz prawdziwa.Makijaż miałam ze 2/3 razy na twarzy,paznokci nie maluje,ponieważ nie lubię dlugich paznokci utrudnaja mi cokolwiek robić.Także na kosmetyki przeznaczam mniej pieniążków,nie lubię hodować niepotrzebnych rzeczy.Szminek,cieni,podkładów,fluidów itp.nie używam. Na ciuchy to rożnie w tym miesiącu zapłaciłam ok.200 zl ,wiec rożnie przeznaczam na ubrania,ale na pewno najmniej udam 100zl na ubrania miesięcznie,muszę coś kupić chociażby jakiś t shirt za parę złotych.(Musi byc markowy) Z dodatkow to jakiej chusty,torby(ale nie torebki,bo nie nawidze),paski ale nie bizutera poprostu nie lubie nosic bizuterii.....no moze naszyjnik czasem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia jolitta.
podkład 66zl- starczy na rok:) tusz-starczy na pol roku-50zl lakiery do paznokci czasem takie ponad 5zł ost na ciuchy letnie wydalam 700 ale 2 lata nic nie kupowałam na lato, akze juz mam sie w co ubrać szampon +odzywka z 50zl na miesiąc bo musze mieć specjalne krem nivea tez na dlugo wystarczy czyli miesiecznie nieduzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
a ja katualnie jestem w ciazy i nie kupuje nic do ubrania, bo w niczym sie sobie nie podobam :P A z kosmetykow w tym miesiacu: balsam do ciała, szampon, pasta do zebow, zel pod prysznic i chyba tylko tyle. Mysle, ze jak wroce do formy sprzed ciazy to wtedy zaszaleje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
aaa i jeszcze krem do twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalida28
ja też jestem w ciąży i nic sobie nie kupuje,tylko pare niezbędnych łaszków z seconhand'u,całą kase odkładam aby mega zaszalec po urodzeniu i powrocie do figury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy od potrzeb. Szampon koloryzujący, balsam, krem, tusz, czasem coś z ciuchów (lubię buszować po secondach)...Ale ile to miesięcznie wynosi (nawet uśredniając) nie wiem. W każdym razie jest w granicach rozsądku i naszym możliwości finansowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
A ja też jestem w ciąży i kupuję sobie ciuchy - bycie w ciąży nie oznacza, że mam być zaniedbana, wystarczy już chyba, że mam brzuch jak balon ;). Część z tych ubrań i tak mogę nosić po ciąży, bo są w moim przedciążowym rozmiarze, tyle, że wybieram luźniejsze fasony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dalida28
a ja wole teraz zooszczędzic i potem zaszalec z jakimis naprawde wystrzałowymi ciuchami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia mamunia
średnio 200 zł miesięcznie (ubrania, fryzjer, ciut kosmetyków)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×