Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

prawie_ruda 30

a może Marzec 2013??

Polecane posty

Witam. Poszłam w piatek do innego lekarza bo ma usg 4d i robi na kasę chorych a skoro u mnie krucho z kasą stwierdzilłam że skorzystam, potwierdzi płec i ogólnie zobaczy jak tam dzidzia. Gdy weszłam do jego gabinetu okazało się że mało że nie zrobił mi usg to jeszcze sypnął takie kazanie że odechciało mi się wszystkiego. Powiedział że nie bedzie włączał i robił mi usg na moje widzi misie, skoro moją ciążę prowadzi inny lekarz to powinnam iść do niego. Powiedział jeszcze że na miejscu tego lekarza czułby się urażony że mu nie ufam itd. Wspomniał coś oczywiście że gdyby była taka potrzeba to zrobiłby mi to usg prywatnie ale szybko wyszłam z gabinetu. Czułam się okropnie zdołowana, narobiłam sobie nadziei że podejezę moją córcię w wymiarze 4d ale cóż jak się okazuje nic nie ma za darmo w naszym kraju. Czy kobieta w ciąży nie ma prawa do konsultacji z innym lekarzem? Weekend minął bardzo spokojnie. Bardzo się cieszę że w końcu spadł śnieg- moja córka zresztą też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuu wikunia to nie zazdroszcze wizyty... dlatego ja chodze tylko prywatnie do lekarki bo ona zawsze zrobi i sie nie musze stresować. ci na nfz sie maja za neiwiadomo co... nic tylko by go pasowało opier... za taka postawe... bo kase to kazdy umie wziąść , a pomóc juz trudniej... ja raz poszłam do przychodni po chyba 10 latach z zapaleniem pęcherza i poprosiłam o badania: zywkłe krew, mocz zeby sprawdzic bo dawno nic nie robiłam to mi powiedział " a po co pani" i dal jakis antybiotyk , wiecej juz nie poszłam , wypisałam sie z tej przychodni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No na NFZ to jednak niefajni - niezazdroszczę. Pomarańczo - dziękuje za komplement. Ale przecież każdy jest inny i super. Świat byłby nudny bez tego. Ja tam zawsze staram się pozytywy dostrzegać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółta jak kaczuszka
dziękuję za komentarze, ale jestem totalnie załamana, nie wiem co mam z tym mężem zrobić. Ręce mi opadają. W sobotę kiedy chciał się kochać kazałam mu iść w diabły. Szkoda mi go było ale nie wiem co się ze mną dzieje nie dałam rady a nie chciałam się zmuszać bo nie miała bym z tego wszystkiego żadnej przyjemności bo myślała bym tylko o tych filmach. Powiedziałam mu, że nie liczy się z moimi uczuciami oczywiście zaprzeczył ale ka twardo stałaam przy swoim. Niedziela upłynęła pod osłoną ciszy. Wieczorem się do mnie przytulil, strasznie mi go brakuje. Ale nie dość, że nie usunął ani jednego filmu to ściąga nowe, rano jak weszłam do pokoju to akurat jeden sobie oglądał. Ma przygotowana rękę na myszce i jest w pogotowiu w razie czego, to mnie chyba najbardziej boli, choćbym go przyłapala na gorącym uczynku to i tak wszystkiemu zaprzeczy i to że tak śmiesznie się z tym kryje jak nastolatek a ma 36 lat czyżby kryzys wieku średniego? czasami wyjde na chwilę do wc czy do kuchni a on wykorzystuje każdy moment, czuje że cała ta sytuacja negatywnie odbija się na moich relacjach ze starsza córka jak i na moje samopoczucie w ciąży a chciałabym spokojnie ten ostatni trymestr przejść. A może pomoc mu i samej usunąć wszystko bo póki co czekam aż sam to zrobi ale się chyba nie doczekam. Mam też problem jak rozpocząć rozmowę z nim. Chciałam was z góry przeprosić że zaśmiecam forum swoimi problemami nie związanymi bezpośrednio z ciążą dlatego tym bardziej chciałam podziękować za każde napisane do mnie słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żółta jak kaczuszka
dziękuję za komentarze, ale jestem totalnie załamana, nie wiem co mam z tym mężem zrobić. Ręce mi opadają. W sobotę kiedy chciał się kochać kazałam mu iść w diabły. Szkoda mi go było ale nie wiem co się ze mną dzieje nie dałam rady a nie chciałam się zmuszać bo nie miała bym z tego wszystkiego żadnej przyjemności bo myślała bym tylko o tych filmach. Powiedziałam mu, że nie liczy się z moimi uczuciami oczywiście zaprzeczył ale ka twardo stałaam przy swoim. Niedziela upłynęła pod osłoną ciszy. Wieczorem się do mnie przytulil, strasznie mi go brakuje. Ale nie dość, że nie usunął ani jednego filmu to ściąga nowe, rano jak weszłam do pokoju to akurat jeden sobie oglądał. Ma przygotowana rękę na myszce i jest w pogotowiu w razie czego, to mnie chyba najbardziej boli, choćbym go przyłapala na gorącym uczynku to i tak wszystkiemu zaprzeczy i to że tak śmiesznie się z tym kryje jak nastolatek a ma 36 lat czyżby kryzys wieku średniego? czasami wyjde na chwilę do wc czy do kuchni a on wykorzystuje każdy moment, czuje że cała ta sytuacja negatywnie odbija się na moich relacjach ze starsza córka jak i na moje samopoczucie w ciąży a chciałabym spokojnie ten ostatni trymestr przejść. A może pomoc mu i samej usunąć wszystko bo póki co czekam aż sam to zrobi ale się chyba nie doczekam. Mam też problem jak rozpocząć rozmowę z nim. Chciałam was z góry przeprosić że zaśmiecam forum swoimi problemami nie związanymi bezpośrednio z ciążą dlatego tym bardziej chciałam podziękować za każde napisane do mnie słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zolta jak kaczka wydaje mi sie, że im bardziej go będziesz oddychać tymbardziej on będzie uciekał w filmy. bez rozmowy się nie będzie a ciche dni tylko zaognia sprawę. ja po wizycie lekarz nic póki co na niska hemoglobine nic nie przepisał, kazał poczekać, ograniczyć pieczywo a zwiększyć warzywa i mięso. mała zdrowo rośnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikunia faktycznie w przychodni lekarz nie ładnie postąpił ale to zamknięty krąg jeden drugiego chwali. ja w przychodni na nfz ma świetną panią doktor internistke ale gina nie ma więc zostaje prywatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żółta, z tego co czytam to wydaje mi sie że Twoj maz sie zwyczajnie uzaleznił od tych filmow. mam wrazenie ze najpierw sie napali a potem idzie do Ciebie. Moze sprobuj z nim na spokojnie jeszcze raz pogadac, nie odtracaj bo on wroci do kompa, policz ile tego ma u powiedz ile czasu z tym spedza, ale tak naprawde to w przyszlosci jak nie ochłonie to proponuje wizyte u jakiegos psychologa. od pornografii mozna sie tak samo uzaleznic jak od alkoholu czy narkotykow. a to tak samo moze zniszczyc zwiazek czego Wam nie zycze. zycze Ci abys jak najszybciej rozwiazala ten problem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie wróciłam od swojego lekarza, nie miałam planowanej wizyty ale dostałam krwawienia, byłam przerażona cały czas płakałam, dobrze że była tylko jedna kobitka to mnie przepuściła. Lekarz mnie zbadał, zrobił usg i z dzidziusiem wszystko ok całe szczęście, polipa nie widac więć najprawdopodobniej on pękł i stąd krwawienie ale strsu mnie to kosztowało. Oczywiscie lekarz na początku mnie uspokojał żebym nie płakała, powiedział że to może jeszcze bardziej zaszkodzić dziecku, że może doprowadzic do przedwczesnego porodu, i ja to wszystko wiem tylko jak tu się nie denerwować. Teraz mam leżeć dopóki całkowicie nie ustanie krwawienie. uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam tak samo jak Patra że to może być uzależnienie i fajnie byłoby gdybys namówiła męża na wizytę u lekarza nie wiem w tym przypadku chyba seksuologa. Wiem że to nie będzie proste ale może warto spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wikunia dobrze ze wszystko ok. pewnie najadlas sie strachu. ja tez bym panikowala i plakala. cale szczescie ze nic zlego sie nie dzieje, teraz odpoczywaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta zyczliwa pomaranczka...
Wikunia trzymaj sie , eh najpierw lekarz , teraz krwawienie, zebrało sie, ale nic sie nie stresuj i odpoczywaj ile sie da, wsyztsko bedzie dobrze. żółta kaczuszko musisz koniecznie pogadac z mężem, odciągnij go do kompa i powiedz mu że cie to wkyancza , że sie stresujesz tą sytuacja, a to nie wskazane, i zeby pomyslal o twoich uczuciach i o tym co sie dzieje. ze niechcesz go odpychac, ale czujesz sie upokorzona, a tak bardzo go potzrebujesz... jak nie umiesz powiedziec napisz wsyztsko na kartce i mu daj, powiedz ze to wazne dla przyszłosci waszego zwiazku, dla was i dla dzidziusia.... bedzie ciezko , ale musisz byc twarda i zamiast go odsuwac całkiem staraj sie gadac z nim na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikunia nie stresuj się. skoro lekarz powiedział że wszystko jest ok to znaczy że tak jest. i żadnego płaczu!!!! z doświadczenia wiem że to tylko potęguje skurcze. a ją mam katar:-( no nie ma spokojnego tygodnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. U mnie okropnie. W środe poszłam na wizytę do mojej Pani dr. Miałam wysokie ciśnienie. Zaczęła mi wypisywać różne skierowania na badania w związku z tym ogniskiem. Ciśnienie mi jeszcze skoczyło. Do 165. Wylądowałam w Szpitalu Bródnowskim. Zbili mi to ciśnienie, ale juz do porodu musze brać leki. Wyszłam w piątek. Cały weekend w łóżku. Myślałam o tych badaniach. Dziś byłam na USG u dr. Roszkowskiego w Szpitalu Orłowskiego. No coż....nieziemska koleja. USG robiły głównie jakies Panie, on tylko luknął na serce i powiedział to co już wiedziałam, że małe ognisko hyperechogeniczne. Powiedziałam mu, że mam jeszcze skierowanie do Zakładu Genetyki i na Echo Serca. On zapytał się ile mam lat i powiedział, że to może być niski marker zespołu Downa, i, że nic by już nie robił. Jestem załamana. Powiedział to jak robot, wogóle nie było szans na jakiekolwiek pytania czy dyskusje. Do Zakładu Genetyki umówiona jestem na jutro. Niby moja dr powiedziała, że na 99,9 to nic, ale jak on powiedział o tym markerze, to cudem się nie rozbeczał i jakoś dojechałam do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nie pozostaje mi nic innego jak czekac do porodu i się modlić. Mój mały waży ok.1mometry, to mi w Szpitalu mierzyli temp. T097g. Jeśli chodzi o termometry, to mi w Szpitalu mierzyli temperature Thermo flash rx26. Podobno sa jeszcze ok termometry Marko miniland.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej co to za brzydki poniedziałek. same niefajnie nowiny. pszczolkamaja trzymam kciuki za jutrzejsza wizytę powinni powiedzieć Ci coś sensownego. nie wolno martwić się na zapas bo to tylko źle wpływa.na dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczuszkoooo..........
a moze ma taki temperament?? czasem faceci pomimo ze mają swoją kobiete, uprawiaja regularnie seks to muszą sami sobie zrobic dobrze przy takich filmach. Moze zaproponuj że bedziecie od czasu do czasu razem je oglądać a inaczej żeby tego nie robil bo ciebie to rani i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietaaaa
i też lubię sobie zrobić dobrze przy filmach porno :) mimo,że mam z mężem super seks - to mam tak duzy temperament, ze potrzebuję uniesien dwa, trzy razy dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olinek myłaś dziś pipke?
bo moze minetka bedzie... aaa zapomnialam... twoj maz lubi lizac kilkudniowe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wikunia - wyobrazam sobie, co musialas przezyc... nie chce nawet myslec co ja bym wyczyniała, eh :( dobrze, ze wszystko skonczylo sie pomyslnie. lez i odpoczywaj jak najwiecej! pszczolka - jestem pewna, ze u Ciebie tez wszystko skonczy sie dobrze, a takich lekarzy to sie powinno rozstrzelac za takie traktowanie. dziewczyny, a mnie dopadł jakis allegrowy szał! od rana siedze i czatuje na okazje. kupilam juz dzis 5 par skarpetek (nowe) i sweterek z Tygryskiem, a za 10 min konczy sie kolejna aukcja, w ktorej biore udzial, tym razem bluza - juz na rozm. 68 ;) generalnie nie kupuje nic ponizej 62, bo wydaje mi sie, ze bobas sie juz na starcie nie zmiesci :P o ile dalej bedzie tak rosl jak do tej pory :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczolkamajaa mam nadzieje,ze wszystko bedzie ok!!!Wiem,ze trudno sie nie zamartwiac w takiej chwili,ale trzeba myslec pozytywnie! agbr masz racje,porod w Uk podobno jest bardziej zorganizowany,znieczulenia sa wszystkie darmowe,lepsze warunki;-) Olinek82- u mnie tez ponad 8kg do przodu(idzie mi 26 tydzien) ale pocieszam sie,ze wg roznych zrodel powinno sie przybierac na wadze w tym okresie ciazy 0,5 na tydzien. Wikunia83-Wcale Ci sie nie dziwie,ze plakalas,ja tez bym wpadla w panike gdybym zaczela krwawic!Teraz odpoczywaj :-) Od paru dni czuje lekkie zawroty glowy,moze i mnie dopadla anemia?,badania mam za 2 tygodnie.Nie lubie miesa a produkty zwierzece sa glownym zrodlem tego pierwiastka,czasami na sile cos w siebie wpycham :-/ zaczelam lykac zelazo w tabletkach,ale tez nie chce przesadzac dopoki nie poznam wynikow badan. Mialam juz nic nie kupowac na aukcjach,ale znowu zaczelam :-P Dzisiaj kupilam tylko 3 pajacyki za grosze,wiec jakby cos bylo z nimi nie tak,to mi nie bedzie zal.Zreszta tutaj ubranka i akcesoria dla bobasow sa w sklepach sa bardzo tanie,wiec to jest pozytyw:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do ubranek to ja mam od 56 do 68 a z takich inncyh to nawet wieksze na potem, ale na moim forum, na ktorym pisalam przy staraniach odezwala sie dziewczyna, ktora wlasnie niedawno urodzila dzieciaczka 68 cm i prawie 5 kg !!!! siłami natury :) wiec tez takie niespodzianki sie zdarzaja. pszczółka wydaje mi sie ze ten lekarz bez sensu wypalil o tym z Downa. bo przeciez mialas połówkowe usg i na przeziernosc wiec jak by byly jakies podejrzenia to by wyszly wczesniej. ja mam usg co wizyte i lekarz zawsze spr kosc nosowa i serce i jakby Twoj mial watpliwosci to dawno by o tym wspomnial. moim zdaniem niepotrzebnie Cie tylko zdenerwowal. Bedzie dobrze wierze w to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszczolka kochana, sołowiej powiedział, że ok, tak? to TAK JEST!!!!!!!!!! chodziłaś na usg do najlepszych specjalistów. takie wady jak ta którą wymieniasz, bo nie wypowiadam nawet tego słowa, ty też nie wypowiadaj, to sa wykrywane na tych wczesnych usg. U ciebie wszystko było pięknie. Ognisko samo zniknie. Po 30tc już go nie będzie...a ten cały roszkowski przegiął........ masz zdrowe dziecko i tak sobie powtarzaj do porodu. lekarze się mylą..sa tylko ludźmi. słyszałam masę historii...które kończyły się szczęśliwie. szkoda nerwów. 3maj się. i głowa do góry. Urodzisz zdrowego synka!!!!!!! wikunia, ja też mam polipa. lekarz mnie uprzedził, że może krawawić. już się uspokój, żeby dzidziuś poczuł twój spokój. wszystko będzie dobrze. nie martw się. to chłopczyk? bo nie pamiętam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna zyczliwaaaaa
jezu olinek, a ty znowu zaczynasz te infantylne pisanie! az sie nie da tego czytać. nie wypowiadaj nazwy choroby bo co? Bo sie to przydarzy? litości... ile Ty tak naprawde masz lat?? szok szok szok jaka jesteś dziwna, dziecinna, i ciagle krytykujesz działania, i słowa lekarzy, jakbyś wszytskie rozumy pozjadała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna zyczliwaaaaa
no i kiedy masz dzień mycia cipki? bo pamiętam jak kiedyś pisałaś że dla ""higieny" mijesz ja raz na kilka dni... szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olinek dzięki za info odnośnie leków, na najbliższej wizycie zapytam o nie lekarza;) To miło, że pamiętasz o mnie;* Co do szkoły rodzenia, położna ostatnio bardzo nam polecała włączać muzykę w ciąży, tak żeby dzidziuś w brzuszku słyszał bo kiedy dziecko się urodzi m.in muzyka będzie jednym z bodźców przypominających mu czasy w brzuszku i będzie mu łatwiej zaklimatyzować się i wyciszyć ;) życzliwa pomarańczko dziękuję za ciepłe słowa, zawsze staram się każdemu odpisać i niczego nie przeoczyć choć faktycznie nie łatwo to ogarnąć, tak jak napisała agbr każda z nas jest inna i świat byłby nudny gdyby każdy z nas myślał tak samo. bardzo cenię Olinka za to, że, zawsze pisze to co myśli i nie boi się wyrażać własnego zdania, nawet jak ktoś się z nim nie zgadza. kami ja podobnie jak ty, dziś też bawiłam się w Mikołaja i wróciłam obładowana jak wielbłąd ale bardzo szczęśliwa bo uwielbiam kupować innym prezenty, ozdabiać je, pakować a potem podrzucać jak Mikołaj pod drzwi takie to trochę dziecinne ale lubię tak się pobawić raz w roku;p Cieszę się, że weekend minął ci spokojnie i miło z mężem;) xNightmare proszę jak mężuś świetnie się sprawdza w swojej roli to poodpoczywałaś sobie. Trzymam kciuki za pomyślną wizytę u ginki;) Muszynianka mam podobnie, ja też tylko mogę nacieszyć się mężem w weekendy, no chyba, że mam zajęcia bo tak to m jest w domu dopiero ok 19. asia uważaj tam na siebie jak tak ślisko, ja parę lat temu pośliznęłam się na lodzie i zwichnęłam bark, trzy tygodnie byłam w bandażach od szyi do pępka ;/ Wikunia przykro mi, że tak nieprzyjemnie potraktował cię lekarz, pamiętam jak mnie lekarz na fundusz tak zgnoił, że się popłakałam z nerwów, dlatego chodzę głównie prywatnie bo nie mam nerwów do darmowej służby zdrowia. żółta jak kaczuszka myślałam o tobie, nawet doradzałam się męża jak on widzi zachowanie twojego męża oczami faceta. m powiedział mi, że fakt faceci oglądają czasem pornosy ale jeśli jest tak jak piszesz, że mąż wykorzystuje każdą wolną chwilę aby coś tam podpatrzeć to jest z pewnością mocno uzależniony. To faktycznie trochę śmieszna sytuacja bo co najdziwniejsze on tak jak piszesz wypiera się w żywe oczy, że tego nie robi, a to może świadczyć o tym, że wstydzi się tego, że tak często to robi i podświadomie wie, że robi źle skoro się nie przyznaje. Rozumiem cię, że nie chcesz się zmuszać do zbliżeń z nim bo czujesz się upokorzona i zniesmaczona, ale tak jak pisałam wcześniej i inne dziewczyny odseparowanie go od siebie, karanie go brakiem bliskości i brakiem zainteresowania pogorszy tylko sprawę. Wiem, że to nie łatwe bo ja kilka dni czułam obrzydzenie do mojego m kiedy miałam podobne perypetie, z tym, że nie na taką skalę jak ty. Pamiętaj kochana, że to nie chodzi o Ciebie, że czegoś ci brakuje, czy przestałaś mu się podobać, nie zaspokajasz go itp. Bez szczerej, otwartej rozmowy nic nie wskórasz. Mam nadzieję, że uda wam się rozwiązać wasze problemy, a propo nie zaśmiecasz nam forum, trudno, żebyśmy 24 h/dobę gadały tylko o ciąży ;p pisz śmiało, jesteśmy tu po to aby wzajemnie się wspierać i doradzać sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KANCIALUPKA- ślubu jeszcze nie mamy niestety. A u mnie śniegu nie widać :(. Co z tego ,ze troszke popada jak za godzinę już go nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hania fajnie, że wszystko ok po wizycie, może uda ci się podnieść hemoglobinę samą dietą bogatą w żelazo. wikunia bidulko, toś się nastresowała porządnie. Dobrze, że wszystko już u was ok i z maluszkiem dobrze. odpoczywaj sobie, dbaj o siebie i staraj się nie denerwować. Życzę dużo zdrówka;* kami na katar dobre są krople homeopatyczne EUPHORBIUM, Olinek mi je kiedyś poleciła, są bezpieczne w ciąży mi pomogły;) pszczolka jejku przykro mi z powodu tego, że tyle zmartwień miałaś ostatnio i byłaś w szpitalu. Ech z lekarzami tak niestety jest, my jesteśmy tylko dla niego 50 pacjentką dziennie i przez rutynę nieraz nie biorą uczuć swoich pacjentów pod uwagę. Mam koleżankę na innym forum ciążowym, która poszła niedawno na usg połówkowe i lekarka cytuje powiedziała jej: ,,Płód jest wadliwy, trzeba szybko pozbyć się problemu'' Dziewczyna była w ciężkim szoku. lekarka zaproponowała jej aborcję mówiąc, że trzeba się spieszyć bo można ją wykonać tylko do 22 tc. Koleżanka wysłała lekarkę do diabłów i poszła na konsultacje do innego lekarza. Okazało się, że rozwój jednej rączki zakończył się w 14 tc. Rączka jest krótsza i nie ma paluszków, ale to nie powód do usuwania ciąży.dziecko czeka w przyszłości kilka operacji ręki, ale poza tym będzie żyć jak każde inne dziecko, także znieczulicy w świecie medycyny jak wiadomo nie brakuje ;/ Wierzę, że z dzidziusiem wszystko będzie ok i będzie zdrowiusieńki. Myśl pozytywnie bo takie myślenie rodzi dobre rzeczy;) nelma heh widzę, że ciebie też dopadł szal zakupów na allegro ;) patra twoja koleżanka ładnego kolosa urodziła ;) mój m się śmieje, że Oluś to sobie tam ładne mieszkanko zrobił u mnie bo brzuszek w przeciągu 2 tygodni znacznie urósł i czuje Olusia czasem prawie z boku brzucha jak kopie;p xNightmare przepraszam za przekręcenie no ale wiadomo mąż, partner wiadomo o kogo chodzi;p powiedzcie mi kochane te, które robiły kokosanki z przepisu Ani Starmach. Ile wam mniej więcej wyszło tych ciasteczek z podanej proporcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze raz wszystkim dziękuję, nawet nie wiecie jak bardzo cenie sobie Wasze wypowiedzi. Dziękuję! No więc przy obiedzie zaczęłam mówiąc ,że jak zjesz ,to musimy porozmawiać. Zapytał o co chodzi, więc zaczęłam. Jakoś poszło samo prosto z serca. Powiedziałam, że jak nie usunie do jutra sam to zrobię to za niego. To zaczął, że przecież mówiłam mu kiedyś, że mi to nie przeszkadza na to ja,że i owszem ale nie w takiej ilości. Jutro Wam napisze ile on tego ma bo jestem pewna, że nie usunie ani jednego, widzę że mu żal. Obiecał że do końca tygodnia wybierze "najlepsze" a resztę wyrzuci. Twierdzi, że nie ma czasu oglądać tylko czemu jak wchodzę do pokoju to słyszę tylko szybkie kliknięcia? Pszczółko nie denerwuj się, jesteś młoda i takim młodym dzieci z zespołem downa się nie rodzą. Ja jestem już po 30 i miałam badania pappa i nawet u mnie było małe prawdopodobieństwo. Ten lekarz to jakiś konował. A poza tym dziewczyny maja rację, usg w 13 jest po to żeby takie wady wykrywać. My już mamy imię dla naszej drugiej córki. Pierwsza ma na imię Julia a teraz będzie Zuzanna, czyli Zuzia. Szukałam imienia z pięknym zdrobnieniem i chyba to jest to! Jeszcze Laura mi się bardzo podoba ale jak to zdrobnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×