Mam 24 lata i zarabiam 10 000 zł m-cznie.

Moi rodzice mają świetną firmę. Zysk z niej to prawdziwe kokosy a firma nadal się rozwija. JUż podczas szkoły pomagałem rodzicom w pracy a gdy zdałem maturę wkręcili mnie w to na dobre. Nie poszedłem na studia bo miałem je gdzieś. Pracuję 4 lata, ogarnąłem już wszystko więc mogę w każdej chwili każdego pracownika lub swoich rodziców zastąpić. Księgowość też ogarnąłem. Od lipca uzgodniłem z ojcem, że dobrze wystartowałem w życiu i da mi się trochę pobawić. Będę miał tylko jeden obowiązek w firmie. Będę robił zaopatrzenie w towar. Jeden dzień w tygodniu poprostu poświęcę na pracę i to będą czwartki. Pozostałe dni ... robię co chce ;) Warunek jest taki : Mam się w nic nie wpierdolić :D Rodzice mnie znają i wiedzą że ich nie zawiodę. Poprostu zacznę sobie chodzić na siłownię, basen, na rowery, do kina sobie będę wyskakiwał, do zoo, na przejażdżkę pociągiem się wybiorę, czasem na imprezkę jakąś. Uzgodniłem z ojcem, że mam 3 lata luzu. Po tym czasie mam sobie znaleźć dobrą żonę i się ożenić ;) Nie jedźcie po mnie że mi dobrze, niektórzy tak już mają. Z resztą : ja mimo wszystko jestem skromnym chłopakiem i nie szastam pieniędzmi.

czemu masz kobiecy nick?:O

no dobra.... wszystko ładnie pięknie.....więc gdzie jest haczyk?

O kurde :D Podszywałem się i zapomniałem zmienić :D

to ogłoszenie matrymonialne?szukasz żony na kafe?

jaki haczyk ?

Jak na skromnego sporo piszesz o sobie ;) Ja też tyle zarabiam, też jestem w tym wieku, a siedzę w domu i wychowuję córkę ;) Phi ;) Trzeba mieć głowę na karku ^^ I to pracuję umysłowo :D

Nie szukam żony, z resztą sam napisałem, że poszukam za 3 lata

co jest z Tobą nie tak, że chwalisz się na kafe?

mamusia2009-czym sie zajmujesz?

nastepny debil z bujna wyobraznią

mamusia Nie powiem o sobie że mam głowę na karku. Jednak wygoda rozleniwia i łatwo jest przestać racjonalnie myśleć, widzieć świat także w czarnych kolorach. Niby staram się być rozważny ale czasem włącza mi się spontan i bywa różnie :P

bedziesz miał 27 lat to juz bedziesz stary i mało która bedzie cie chciała, tylko jakaś otyła badziągwia bez kasy poleci na ciebie ja jestem seksowną 17latką i nie poszłabym na kolesia starszego niż o rok ode mnie

Dzieci zaczynają wakacje i coraz więcej tutaj prowokacji

Piszę ^^ :)

Nie chwalę się. Nie mam czym z resztą bo to nie ja do tego doszedłem. Chcę tylko pokazać ludziom, że można. To nie jest tak, że ludzie są głupi, to jest tak że ludzie ssię boją ryzyka.

siedzi taki kretyn jeden z drugim i myśli co by tu wymyslić

A gdybys znalazł teraz dziewczyne, to powiesz jej : Ej soryyy wez poczekaj ze trzy lata, bo tak uzgodnilem z rodzicami. hahaha

27 lat ... i starość ? No proszę Cię :D

czemu takich przygłupów ta swięta ziemia nosi

'Chcę tylko pokazać ludziom, że można.' pod warunkiem, ze starzy mają dobrze prosperującą firmę :D

mamusia2009-jakis blog,artykuly?

najgłupsi sa ci co łykaja te bajki :-D

27- lat stary ? Kopnij się w łeb idiotko

27 lat to wciąż młody chłopak, gówniara nie wie co pisze ;) lenistwo nie lenistwo, ja zasuwam, ale wtedy, kiedy mam ochotę, nikt nie stoi mi nad głową i nie mówi- pracuj od 8 do 16. Kilka dni nie pracuję wcale, innego dnia godzinę, a czasem całymi dniami, gdy mam ochotę. Ale tak, lenistwo rozluźnia. Nie wyobrażam sobie iść do pracy na etat za 1500 zł.

Lagune No jasne, żę tak bym nie zrobił. Chodzi o to abym za 3 lata miał już kogoś z kim założę rodzinę, dzieci, własny dom itd ... Gdybym teraz spotkał kogoś w kim no wiesz :D to poprostu byłbym z tą dziewczyną a za 3 lata bym się jej oświadczył ;)

fghgf książki, a do tego prace różnego rodzaju.

mamusia2009-masz wyksztalcenie w tym kierunku?

A no wlasnie ;) Bo wszystko cacy pięknie i w ogóle, ale to mnie rozbawiło :D Innymi słowy masz sie teraz wyszaleć zebys potem zbytnio nie brykał :D

Gdybym musiał iść to bym poszedł do takiej pracy. Nie odrazu Kraków zbudowano. Pewnie bym wyjechał gdybym tylko wziął ze 3 pierwsze wypłaty. Do Niemiec bym wyjechał