Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alex_1980

Ja ustrzec się przed kobiecym materializmem

Polecane posty

Gość Alex_1980
"Zarabiam 3x tyle co mój facet. Jesteśmy razem ponad 6 lat. Wyglądem specjalnie nie straszę. Jakieś wnioski?" Tak 3x najniższa krajowa = pensja mojej sekretarki. I niestety przykro mi to stwierdzić, ale jesteś brzydka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mnie byś nie poleciał i git
:D O, i na dodatek jasnowidz, i znów szmalem próbujesz imponować. Żal, żal, żal. Dostajesz dokładnie to, na co sobie pracujesz. Pytałeś o kobiecy punkt widzenia, ale chyba nie o to chodziło - tylko żeby ktoś pomiział Twoje przerośnięte ego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
Moje przerośniete Ego mizia mi moja dziewczyna. Jakiś czas temu odkryłem, że to co wkurza kobiety jednocześnie im się podoba. Jedną z tych rzeczy jest ego, i nie potrzebuje ono miziania na forum bo to nie ma sensu. Znam 3 przypadki, gdzie kobieta zarabia dużo więcej od swojego faceta. Wszystkie te 3 dziewczyny są marnej urody - stąd prosta dedukcja. Ładne dziewczyny z dużym poczuciem wartości szukają raczej facetów, który przynajmniej zbliża się do ich zarobków. No drugie sensowne wytłumaczenie to zaczął Cię gonić zegar biologiczny i przestałaś wybrzydzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czymi sie wydaje?
"Ogólnie mówiąc kobieta ma łatwiej..." zależy jaka. brzydka ma przejebane, a kase każdy może zarobić nawet głupi, byleby sporo wyciągał z fizycznej pracy nie wiem po co chcesz zwlekać z ujawnieniem swojego bogactwa. skoro dziewczyna chce cię mimo że w jej oczach nie jesteś bogaty, to znaczy że jest romantyczką czy coś w tym stylu i może się do ciebie zrazić, że tak długo ją oszukiwałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drasklica
z ego masz rację. z jednej strony wkurza że jest takie wyniosłe i dumne, a z drugiej lubię je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mnie byś nie poleciał i git
O o o, trzy przypadki świadczące o całym świecie :) Cóż za naukowa precyzja. Trzy przypadki w TWOIM towarzystwie - towarzystwie, którego świat kręci się wokół portfela i dupy. Moje jest zgoła inne. Co do zegara biologicznego - cóż, pudło. Tkwij sobie w przekonaniu, że to z kobietami jest coś nie tak. Jedyną stratną na tym osobą jesteś Ty. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drasklica
ej wyluzujcie się. alex ma duzo racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
Ale ja bardzo lubie kobiety...uważam, że bez nich świat byłby na prawde ch*jowy. A cały misterny plan polega na tym, że chce być z kobietą taką, która poleciała na mnie bo jestem zajebiaszczy gość. Jak wypale od razu z kasą to skąd bede wiedział, że ona jest ze mną bo jestem facetem jej życia. Skąd mogę wiedzieć, że za miesiąc mi nie powie "wiesz Alex na początku wydawało mi się, że jesteś facetem którego szukam ale si.ę myliłam" Jak dowie się kim jestem to na pewno bede facetem, którego szuka Ot cała prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drasklica
alex a zobacz czy to nie jest tak ze kogos poznajemy, jest fajnie itd a po czasie zastanawiasz sie ze przeciez nie poznales jeszcze tych wszystkich wspanialych dziewczyn ktore chodza po swiecie i moze ta jedyna, z ktora byloby naprawde dobrze jeszcze gdzies jest niepoznana przez ciebie? bo skad mamy wiedziec czy to ta wlasciwa osoba? to ze jest dobrze to nie znaczy ze z kims innym nie bedzie lepiej...rozumiesz? ok to prowadzzi do absurdu bo mozna szukac w nieskonczonosc ale czy istnieje jakas granica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
Ps zapomniałem dodać, że moja dziewczyna była z bogatym kolesiem 2 lata ale go rzuciła bo ją zdradził. Prawda, że żadna kobieta nie chce być z dupkiem ale ja jestem dupkiem z klasą i oprócz niewyparzonej gęby moją zaletą jest to, że swojej dziewczyny nie zdradzam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
Draksica - jak powiedział kiedyś Mohamed Ali " zawsze bedzie ktoś lepszy od Ciebie" ale są jeszcze inne wartości jak przywiązanie. To że z czasem wyłysieje a mojej żonie pojawią się zmarszczki i obwisłe cycki to nie znaczy, że mam ją wymienić na lepszy model. Skoro ze starym zasłużonym modelem przeżyłem tyle wspaniałych chwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drasklica
jasne. chodzi mi tylko o to, ze wiesz, spotykasz sie jest fajnie ale masz niedosyt. i to nie w kwestii aparycji- bo wyglad sie zmienia- starzejemy sie i czas jest nieublagalny, natomiast chodzi mi o te wszystkie wspaniale momenty, chwile do ktorych mozna wrocic z poczuciem, ze 'zycie jest warte zachodu'. rozzumeisz ze jestes tym facetem, ktorego pomysly, wspolnie spedzany czas daje satysfakcje i jest naprawde cenny i wazny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie
mowie to jako kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
Tu nasówa mi się taka opowieść o kobiecie czekającej na stacji kolejowej na pociąg, który zabierze ją w podróż przez życie. Kobieta sobie czeka i w jej życiu. - pojawia sie pierwszy pociąg /ni taki ni owaki - nic specjalnego. Kobieta nie wsiada i czeka na inny. - pojawia się drugi pociąg lepszej klasy i ma rozkładane fotele / kobieta nie wsiada bo co chwila podjeżdzają coraz lepsze pociągi, którymi może pojechać w luksusie pełnym emocji i fascynacji - i tak co jakiś czas podjeżdzają lepsze pociągi ale i tak kobieta nie wsiada bo czeka na ten jedyny- - i tak kobieta sobie czeka wiele lat aż w pewnym momęcie pociągi przestają przyjeżdzać takie jakie ona zwykła oglądać i jakimi pogła odjechać z tej opustosząłej stacji. Mimo wszystko uparcie czeka aż wreszcie pojawi sie ten fajny sprzed lat co mogła nim pojechać ale ona jest pasażerką wyższej klasy i stać ją na lepszą podróż. Nie trudno się domyśleć, że kobieta zestarzała i umarła na tej stacji bo była za dobra, żeby gdziekolwiek pojechać. Co niektóre zdesperowane wsiadły w pierwszy lepszy towarowy i pojechały na kupie węgla żyjąć wspomnieniami, że mogły jechać Orient Expresem a robią za kocmoucha :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drasklica
cos w tym jest. chyba mam syndrom niedosytu w zyciu. ok spadam spac- dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lillllla
Alex,napisales ze masz kase wiec zawistni sie juz zlecieli :). Uwazam ze masz racje i staram sie ciebie zrozumiec.Panna nie zapytala czy jestes wlascicielem w tej firmie ,prawda? wiec klamstawa nie bylo to bo przeciez tam pracujesz.Na twoim miejscu nie wychylalabym sie ze zbyt drogimi prezentami,wyjazdami i noszenia jej na rekach.Badz z klasa byle nie dusigrosz.Zapros na kolacje w dobrej ale niekoniecznie drogiej restauracji.Poza tym jesli jej bedzie jej zalezec to panna tez powinna sie wykazac jakas inicjatywa.Kobiety powinny dbac o mezczyzn i nie mam na mysli sex.Badz soba.To ze masz 32 dwa lata i nie byles zonaty czy ze obecnie jestes sam to nic nie znaczy.Czasy sie zmienily.Mam nadzieje ze sie ulozy i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okkas123
Nie da sie. To ciekawa obserwacja-zwlaszcza dla dorastajacych chlopakow. Jeszcze do wieku szkolnego kasa nie gra tak bardzo roli-jednak zaczynaja sie studia. Chcesz poznac fajna dziewczyne. Jednym z pierwszych pytan ktore zadaja jest - co robisz? W sensie gdzie i na jakim stanowisku pracujesz. Cie z mniejszymi perspektywami brutalnie zderzaja sie z rzeczywistoscia materialna. Staja sie niewidoczni dla kobiet. Cos co kiedys nie mialo znaczenia staje sie nagle ich najwazniejszym wyznacznikiem wartosci w oczach kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
Kobiety mają moim zdaniem 6 zmysł w ocenie stanu majątkowego faceta. Przy mojej dziewczynie nawet ubieram się inaczej (Hugo Bossa zamieniłem na Reserved) żeby mój misterny plan wypalił, więc z tym noszeniem się z forsą uważam. Nie wydaję na nią kasy a na wycieczkę wakacyjną pojedziemy razem ale to bedzie coś taniego, na co bedzie ją też stać, żeby się dorzucić. (Okkas) Widzisz nasi rodzice dorastali w czasach PRL gdzie nikt nie miał nic a ludźmi kierowało uczucie i wzajemne wspieranie się. Te wartości rodzice wpajają swoim dzieciom i te ruszają w świat kierując się nimi. Taki normalny chłopak jak chce mieć potem dziewczynę zaczyna ją szanować, zabiega o nią i dostaje po prostu w m*rdę od życia bo w świecie kapitalistycznym kobieta przede wszystkim chce się ustawić. Dodatkowo pranie mózgu robią im seriale w telewizji gdzie przykładowo " bohater, którego gra Mroczek - chłopak dobiegający 30 pracuje za barem ma auto i własne mieszkanie i ekstra laskę. W Wa-wie z pracy za barem zapierdzielałby tramwajem i mieszkał z 5 wspólokatorami". Ale kobiety w to ślepo wierzą, że tak jest na prawde. Dla jednej kobiety wystarczy, że zarabiasz tyle, że stać Cię na zaciągnięcie kredytu na małe M3 i zapełnienie lodówki, dla innej musisz być członkiem Bussines Centre Club. Nigdy ale to nigdy żadna dziewczyna nie spytała mnie - Alex co lubisz robić w wolnym czasie, Alex czym się interesujesz, Alex uwielbiam góry - jaki jest Twój stosunek do tego, Alex czy lubisz podróżę i gdzie chciałbyś najbardziej pojechać itp. Tu nie dostajesz takich pytań o Twoją osobę - tu dostajesz proste pytania mające Cie w szybkim tempie sklasyfikować w odpowiedniej półce aby ona nie musiała tracić na Ciebie czasu: czym się zajmujesz, gdzie pracujesz, jakie masz stanowisko. I weź tu szanuj kobietę jak ona nie szanuje Ciebie. Opowiedz potem o tym na forum to Cię pogryzą, "żeś cham i prostak i nic nie wiesz o kobiatach a mnie na pewno byś nie wyrwał". Niektóre atakujące mnie to nie wiem czy czy jest skala dla ich obłudy i zakłamania.Stąd mój misterny plan, stąd moje wymijające pytania czym się zajmuje, stąd całe to oszustwo i mistyfikacja. Bo jednak gdzieś głęboko wierze, Jeśli czytają to faceci, którzy nie leżą na pieniądzach. Wymyslajcie przeróżne teksty wymijające na takie pytania. Nie dawajcie się skategoryzować jako produkt z wyższej półki albo niższej. Moim ulubionym tekstem jest "a co męża szukasz?" trochę się zmiesza ale działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwrrr
Jesi kobieta cie WYPYTUJE o to, gdzie pracujesz, to juz powinna odpasc. Chyba, ze miales na mysli 'zapytala', ale napisalo ci sie 'zaczela wypytywac'. Bardzo ladnie napisales, ze nie zdradzasz dziewczyn. Pewnie, ze nie zdradzasz, bo nie masz. Do tego jestes szmata, z tyloma kobietami spac, obrzydliwe. Skoro my, kobiety, musimy zaakceptowac twoja generalizacje, ze wszystkie lecimy na pieniadze, ty zaakceptuj fakt, ze NIE znajdziesz kobiety, ktora na pieniadze nie poleci. Owszem, mozesz sie na poczatku nie narzucac ze swoim (ha, ha) bogactwem, ale w koncu ona sie dowie i wtedy zacznie sie bycie z toba dla pieniedzy, bo wszystkie kobiety takie sa. Jak ktos ladnie podsumowal, tylko ty tracisz na tym swoim podejsciu. Ale proste zasady logiki wymagalyby, zebys przestal z tym swoim poszukiwaniem pieknej kobiety, ktora nie leci na kase, bo sam piszesz, ze takie nie istnieja, i nadal szukasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
Wrrr - czytaj od początku i nie wcinaj się wpół dyskusji. Nie przytoczyłaś żadnego argumentu tudzież odpowiedzi na moje pytanie zawarte na początku postu, więc nie zamierzam z Tobą kontynuować tej bezproduktywnej rozmowy. To że jesteś brzydka i do tego jak widać pozbawiona jakichkolwiek zdolności prowadzenia rozmowy na kulturalnym poziomie świadczy, że jesteś po prostu sfrustrowana i zakompleksiona. Ps. Jakbys nie zauważyła rozmowa opiera się raczej na stwierdzeniu " że pieniądz podnosi atrakcyjność mężczyzny ale brak pieniędzy nie przekreśla jego szans u kobiet (no chyba, że jest to chroniczny brak kasy i środków do życia)." To z iloma kobietami spałem to jest moja prywatna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety Autor w dużej mierze ma racje... jakiś czas temu trafiłam na film dokumentalny właśnie o tym, czym kierują się kobiety i mężczyźni przy doborze partnera. Tak jak kobieta kieruje się pierwotnym instynktem przetrwania, stabilizacji, tak i mężczyzna szuka kobiety zadbanej z tzw "dobrymi genami",z której nie przelewa się próżność... przykładem takiej kategoryzacji jest sam autor zaznaczając niejednokrotnie, iż post nie tyczy się kobiet "mniejszej urody" czyli zaniedbanych i z nadwagą. 10-tka nie zainteresuje się 5... tylko szuka w kategoriach 10-8. Taka jest niestety prawda. I nie jeden taki post na tym forum jest o kobietach, gdzie facet niezaradny, leniwy to go rzucić bo nie czują owej stabilizacji a jedynie ciężar utrzymania rodziny spoczywający na nich samych. I nie ma co się wypierać, że jest inaczej... prócz samej miłości i pociągu liczy się również stabilizacja i bezpieczeństwo udanego związku. Wszyscy jesteśmy wzrokowcami, bo pierwsze co przyciąga uwagę to własnie wygląd wg własnych upodobań. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wracając do podejścia autora, żeby sprawdzić czy dziewczynie zależy na nim czy na statusie ... sądzę, że jeśli będzie jej zależało to będzie miała gdzieś czy śpisz na pieniądzach czy też żyjesz na średnim poziomie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
W końcu jakaś odpowiedź na poziomie a nie wyładowanie frustracji i kompleksów na autorze :-) Z tym zależeniem to zobaczymy czy ze mną wytrzyma.Póki co jest mną oczarowana jako pracownikiem dobrze prosperującej firmy ;-) Jak nie ucieknie, gdy dowie się całej prawdy to bedzie super. Jak nazwie mnie kłamcą i obłudnikiem - to przyznam się do porażki i bede szukał dalej. Jakiś czas temu oglądałem film "Let the Game Begin" tam bohater zrobił podobny test na kobiecie. Hm...ciekaw jestem jak w moim przypadku to wypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy ma prawo być ostrożny ... a to jak będzie, wyjdzie w praniu. Dużo też zależy od charakteru osoby, od jej ambicji i celów. Jeśli jest osobą samodzielną, z nutka niezależności z własnymi ambicjami to nie będzie miała żalu o ową ostrożność. Bo się jest z kimś "mimo wszystko" a nie "dla czegoś".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alex_1980
No tak...statystyki są bezwzględne. Bezmyśne wiązanie się z facetami tylko dla tego, że mają kase a z drugiej strony wiązanie się z kobietami, które oprócz wyglądu nie mają nic więcej do zaoferowania. A potem płacz, frustracja, zdrada, rozwód i szukanie winnego. Wina najczęściej jest po obu stronach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz... ;p Jeśli największa życiową ambicją kobiety jest bogaty mąż/chłopak to powodzenia... żeby czasem później na lodzie nie została... bo uroda niestety przemija a owy "pan i władca" może wymienić na lepszy młodszy model, bo wiadomo wianuszek zawsze jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
do mojej znajomej juz jakis czasu temu facet przez ponad pol roku polonezem jezdził, zeby ja wyczuc tez byl bogaty skoro jestes z innego miasta to ty ja odwiedzaj ale badz z klasa, nie rob tez z siebie dziada, bo sie dziewczyna przstraszy ;) good luck a tak na marginesie, jesli ci nie wydzie z nia to poznaj jakas z rownym sobie statusem i sprawa załatwiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okkas123
Ciekawa sprawa jest tez to ze z moich obserwacji ci z pieniedzmi nie ufaja kobietom. Sa bardzo ostrozni. Byc moze dlatego ze znaja ich materialne pobudki... Mnie osobiscie ta kobieca interesownosci odpycha bardzo. Mezczyzni potrafia wyczuc czy kobieta jest z nimi dla pieniedzy- i takie ktore stawiaja sobie za cel poznanie bogacza moga roznie skonczyc-poniewaz kobiety szybko traca urok i niewinnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okkas123
Zastanawiajaca jest jest jeszcze jedna sprawa- za kazdym razem gdy podejmowany jest temat jakby nie patrzec kobiecej obludy- w sensie nazywania rzeczy po imieniu- ze najwazniejsza rzecza przy ocenie mezczyzny jest jego status materialny, ze kobiety to wcale nie istoty wyzsze od mezczyzn, a niejednokrotnie kierujace sie jeszcze nizszymi pobudkami atakuja mezczyzn-tak jakby baly sie ze wyjdzie na wierzch ich prawdziwa natura. Kobiety ubieraja w bardzo ladne slowa swoje pragnienia-unikajac nazywania rzeczy po imieniu. Mezczyzni raczej sie nie wypieraja swojej natury. Padamy ofiarami propagandy od malego-ze kobieta jest ta lepsza i potem mamy rzeczywistosc oceniana z kobiecego punktu widzenia. Na szczescie chyba nastepuje meskie przebudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie wrzucałabym wszystkich do jednego worka. Mężczyźni jak i kobiety mają swoje wady, zalety i własny sposób postrzegania świata, jak i pogląd na pewne sprawy ... ale każdy powinien być świadom tego jaki jest i się nie wybielać tylko albo akceptować albo starać się wyjść z okowów stereotypu... a takowy się właśnie pojawił :) A swoją drogą pewnych rzeczy nie da się pozbyć... niestety... tacy jesteśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×