Brak mi silnej woli...:(

Dziewczyny mam do schudniecia 5-6 kg wiecej nie potrzebuje, waze 59 kg a zawsze wazylam 54-55. Jem i jem, i wiem ze rozepchalam sobie zoladek. Wcinam slodycze nawet wieczorami i lody. Nie chce stosowac drastycznych diet za duzo skutkow negatywnych sie naczytalam ( krwawienia dziasel, hemoroidy itp, dobrze ze dziewczyny tez pisza takie rzeczy), wiem ze MZ powinnam stosowac, staram sie jem np salatw wieczorem, a pozniej nie wytrzymuje i sie konczy na lodach, chrupkach, ciasteczkach.. ehhhh macie jakies sposoby na pohamowanie apetytu?

Sama kiedyś chciałam schudnąć i zawsze powtarzałam sobie że nie będę jadła słodyczy i ani tego typu, ale zawsze i tak nie potrafiłam się powstrzymać. Teraz jednak może nie to że nie jem wogóle nic słodkiego ale ograniczyłam ilość a pomaga mi w tym wyznaczony cel, czyli te 4kg które chcę schudnąć i za wszelką cenę do tego dąże może też wyznacz sobie jakiś cel i dąż do niego kiedy będziesz miała ochotę na coś do zjedzenia czego nie powinnaś spożyć pomyśl o swoim celu życia tak jak ja to robię mi się udaje.

Motywacja przygotowanie do diety pisanie na forum To pomaga. Ja zaczynam od dziś.Mam do zrzucenia 5 kg.

Ewaaa3737 też ma rację motywacja też pomaga najlepiej to jak byś zaczęła się odchudzać jeszcze z innymi osobami wtedy byście motywowali się nawzajem.:-D

dzieki dziewczyny! bede sie starac:) I troche dziwi mnie ze moja waga ( elektroniczna) czasem pokazuje 57,6 a czasem 59 kg? Nie rozumiem.. Waze sie po zalatwieniu rano potrzeb, wiec nie wiem skad te roznice. No i jestem po okresie, bo przed to wiadomo ze woda sie zbiera w organizmie.

moja waga elektroniczna tez pokazuje co 5 minut nawet roznice do 2 kg

hahahahahahhahahahahahhahahhahahahahahahhaha