Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestem w ciąży :)

zrzędząca teściowa !!! jak sobie wyobrażacie życie z teściową w domu ?

Polecane posty

Gość jestem w ciąży :)

Ja za kilka miesięcy urodzę pierwsze dziecko i już wiem ze teściowa boi się tego jak ognia, ale spokojnie ja nie chce jej pomocy. Strasznie zrzędzi i wiecznie mówi jak to inni mają przesrane w życiu... Przesrane bo się muszą budować, bo muszą jechać za pracą za granicę itp. Wiecznie je nieświeże rzeczy bo uważa że zaoszczędzi.. itp. Eh... Moja mama choć w podobnym wieku i bardzo dużo w życiu przeszła i też się budowała ma inne o 180 stopni podejście.. Nie umiem tej mojej teściowej zaakceptować. Straszna z niej pierdoła. Narzuca nam swoje poglady a my to mamy gdzieś, bo żyjemy po swojemu. Ona żyje jeszcze tak jak za komuny.. A my mamy już 30,38lat i nie jestesmy z mężem gówniarzami żeby nam na głowę babsko wchodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciąży :)
Chciałam się budować i stamtąd wypier.... ale mąż się nie zgadza bo dom ma po ojcu i za dużo kasy już tam włożyliśmy. Nikt nas nie spłaci nawet w 1/4. Teściowa ma 69 lat więc liczę że już nie długo będzie chodzić po ziemi.. Smutne ale ona na prawdę działa na nerwy nawet skarży się na nią jej rodzeństwo że pierdoli 2 po 3 czasmi... i jak tu nie zwariować ?!?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciąży :)
za jakis czas bedziemy remontować kuchnię i jak ją znam to też będzie pierdolić 2 po 3 co i jak mamy robic w domu.. a przecież to nie jej kuchnia. Ona przez 40 lat nic w tym domu nie remontowała. Już mi ręce opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubię takich
Ręce to opadają jak się takie pierdoły czyta. To po jakiego wuja z nią zamieszkaliście? Wcześniej nie wiedziałaś jak jest? Nagle zaczęła wszystkich denerwować? Trzeba było się od razu budować, a nie teraz jęczeć. Współczuję teściowej i synowi, że im się taka zrzęda trafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co? Ja też nie pałam miłością do teściowej, ale żeby liczyć że ktoś prędko kopnie w kalendarz to raczej normalne nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, wiem
Tesciowa ma juz swoje lata, a wtedy wiadomo, roznie ludziom odbija. Co Ci szkodzi, niech tesciowa sobie gada, przeciez i tak postepujecie po swojemu. Okaz jej chociaz troche zrozumienia i sprobuj ocieplis Wasze relacje-kobieta pewnie sie ucieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, wiem
Powiedz mezowi, ze liczysz na rychla smierc jego matki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem problemu. Teściowa to już starszy człowiek i już się nie zmieni na pewno. Bo co te nerwy? Dużo starszych ludzi jest takich, wysłuchaj, przytaknij a zrób po swojemu. To matka Twojego męża, starsza osoba, należy się jej trochę szacunku a czekanie jej śmierci wydaje mi się bardzo nie na miejscu. Każdy z nas będzie kiedyś taki bo naprawdę jest niewielu ludzi którzy na starość potrafią zachować radość ducha. Wyremontowaliście dom - super ale dostaliście go od teściowej i co? Dom przepisała i do grobu bo zrzędzi? Masz 30 lat i mówisz, że nie jesteś dzieckiem a zachowujesz się naprawdę niedojrzale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosta stara jak swiat zasada - mlodzi nie powinni mieszkac z rodzicami ! jesli masz mieszkac w domu tesciowej to ... sory ale gowno masz do powiedzenia - zbuduj wlasny dom i tam mozesz sobie rzadzic !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dora bez potwora
Jak sobie pomyślę, że za 40 lat, jakaś cizia zamieszka w moim domu i będzie remontować kuchnię i twerdzić, że to nie moja kuchnia bo ona coś tam wyremontowała to mam wrażenie, że żyję w matriksie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Teściowa ma 69 lat więc liczę że już nie długo będzie chodzić po ziemi.." .... glupia jestes jak but ! wspolczuje twojemu dziecku takiej mamusi ... ps. zeby ono cie w wieku 69 lat nie oddalo do domu starcow albo zyczylo smierci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, wiem
I sie tak nie rzucaj, ze moglas sie budowac. chyba sobie nie zdajesz sprawy, ile to kasy. A tak masz dom na gotowe, jedynie do remontu. Wiem, ze na razie o tym nie myslisz, ale nie wiesz, jaka bedziesz w wieku 60 + Chcialabys, zeby wszyscy mieli cie za zrzede a Twoja synowa marzylaby o tym, zeby zobaczyc cie w trumnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Maskaryczne masz podejście. Skoro dom jest po teściu, to teściowa może sobie u siebie w domu mówić, co chce. To Ty doszłaś do rodziny i to Ty jesteś nie u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciąży :)
Ona przed ślubem zgrywała taką mądrą kobietę, że jest ustępliwa i że nie będzie się wtrącała, że mamy sobie po swojemu w domu robić i mieszkać z nią a nie budować, bo sama zostanie i domu nie utrzyma. Jej odwaliło dopiero teraz jak już z mężem jesteśmy 3 lata po ślubie. Wierzcie mi że gdyby to wiedziała to bym olała jej dom, bo sama wolałabym się budować niż wysłuchiwać ciągłego pierdzielenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciąży :)
Mam piękną działkę 30 arową na przeznaczenie pod przemysłowe usługi. Myślę że spokojnie warta 200 tyś zł. a resze wziełabym kredyt... dałabym radę i to z palcem w nosie. Teraz muszę się godzić na humory starej baby....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, wiem
Taaaaaaaa, jasne-sama bys sie wybudowala. Dziewczyno, nie wiesz, co piszesz. Teraz tak glupio pitolisz, bo mieszkasz u tesciowej. Powiedziec mozna wiele-trzeba bylo wczesniej z mezem to uzgadniac, ze lepiej mieszkac osobno, ze dom bedzie wg waszego projektu i urzadzony jak chcecie. ale cos mi sie wydaje, ze nie mialas w tej kwestii nic do gadania. bo maz jest wdzieczny rodzicom, nie chce, zeby ich dorobek sie zmarnowal i nie chce zostawiac matki na starosc samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, wiem
To droga wolna, opchnij dzialke i kup sobie czy wybuduj dom-kto Ci broni? ale to szkoda zachodu i ryzyko, nie? Lepiej czekac az tesciowa kopnie w kalendarz i nie tak wielkim nakladem bedziesz miala dom po niej :P A ja zycze Twojej tesciowej dozycia jak najwiecej lat w zdrowiu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, wiem
Piszesz o zrzedzacej tesciowej, a sama marudzisz, pewnie gorzej od babuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, wiem
No i poki co to Ty mieszkasz w jej domu, wiec nie masz nic do gadania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciąży :)
ja jej niczego nie bronię !!! ona i tak ma luz totalny.. w nic się jej nie wcinam, chce tylko mieć swoją przestrzeń i nie mam ochoty wysłuchiwać jej pierdolenia bo mamy swoje problemy. Ona tylko faworyzuje innych , jak innym ciężko... ale każdy jest kowalem swojego losu i to jak ma w życiu zależy od nas samych.. Nie moja wina że ona wyszla za mąż mając 20 lat i urodziła 4 dzieci a potem jej mąż zmarł jak miał prawie 50 lat.. Budowała się ale przecież dla siebie to robiła. Pieprzenie ciągłe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za glupote sie placiiiii
tez zycze tesciowej 100 lat jej dom, a ty sie rzadzisz, masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciąży :)
to mogła powiedziec przed slubem jaka jest wredną dewotką ... czemu się kamuflowała ??? Męża też wkurwia tym gadaniem... bo wiecznie ma pretensje choć ma pełno w dupie..bo niczego jej nie brakuje... To taki wredny charakter ze dla niej szklanka to wiecznie jest do połowy pusta !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka 78*
Aleś się dziewczyno wkopała:-0 Teraz to juz masz dożywocie. Niestety. Nie myslałaś wcześniej, to teraz się martw. Mąż jest ustawiony; mama i żona pod jednym dachem, a Ty tam jesteś obca! To jest dom teściowej, ona tam zawsze była gospodynią, a Ty przyszłaś i się jej szarogęsisz. Dwie kobiety w jednym domu zazwyczaj walczą o władzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciąży :)
nie nie ja swoje poczekam.. nie dam się wykurzyć bo tak jak moj mąż tak i ja mam prawo tam mieszkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko, wiem
Prawo bedziesz miala, jak dom zostanie na Was zapisany. Przychodzi obce babsko, robi sobie prawo do nie swojego i jeszcze zyczy tesciowej smierci. Brrrr... Dobrze, ze ja mam corke a nie syna, ktory mi kiedys taka wredna cizie przyprowadzi pod moj dach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka 78*
Tu nie chodzi o prawo, ale o swoje miejsce w szeregu. Może i jesteś żoną jej syna, ale to ona jest gospodynią w tym domu. Myślę, że ona tak to widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem w ciąży :)
Mąż się z nią kłóci co chwile , ze jest nienormalna i że pierdzieli bez sensu.. Nie raz ją zjeździł nawet w mojej obecności ale ta cipa stara ma taki charakter a nie inny.. Mąż wcale nie słucha matki bo ona mu podnosi tylko ciśnienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×