Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronika szczypadło

NAJŻAŁOŚNIEJSZE PREZENTY ŚLUBNE

Polecane posty

Gość Lambada123
dalabys komus na prezent z jakiejkolwiek okazji zestaw tandetnych szklanek z plastikowymi koszykami za max 20 zł? Ja czułabym sie urażona bo to totalny brak szacunku dla osoby obdarowanej. I nie kase tu chodzi, za 20 zł mozna kupic piekną kartke z życzeniami, jakąc małą ozdobną filiżanke, cokowiek co by swiadczyło ze komus zalezy na czyms elegenckim. I nie mow ze to kwestia gustu, o guscie mozna by dyskutowac gdyby autorka dostala lampke w stylu retro a ona preferuje nowoczesny. Tu chodzi o kompletny brak szacunku do drugiej osoby, o wpadniecie do marketu i wziecie najtanszego mozliwego pudełka bez wzgledu na zawartosc tylko po ro zeby ktos sie wypchał. a co do piszących o kopertach ze 100 zł jako najżałosniejszy prezent to zgadzam sie ze to strasznie puste podejscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja maz zony
Tylko wy mezom dziurawych cip nie dajcie,bo potem bedzie szybko rozwod. Dziurawca nie bedzie szanowal.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xzxczcxcx
Na moim ślubie goście proszeni byli o przekazywanie pieniędzy na zaprzyjaźnione schronisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate holmessssssssssssss
a my daliśmy przedział finansowy: Rodzice 5000wzwyz dziadkowie 3000wzwyż rodzenstwo po 1000 kuzyni 800 znajomi 500 itd przynajhmniej kazdy wiedzial ile ma sobie nazbierac. Zapraszalismy 3 miesiace przed slubem (07.07.2007 :)) i kazdy miał czas zeby zebrac kase prob;lem rozwiazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrr
Haha, to co powiedziałybyście o mojej cioci która dała 50zł? CHyba że jest jebnięta. Robiliśmy skromny ślub cywilny, bo kościelne to nie dla mnie, kojarzą mi się właśnie z tym co w większości wyczytałam na forum. Na ślub zaprosiliśmy najbliższą rodzinę i znajomych. Prezenty skromne, ciocia którą wręcz błagałam żeby przyjechała, bo ją uwielbiam, dała 50zł, a prosiłam żeby nie dawała nic, bo jest biedna i dla niej sam przyjazd do mnie to już był spory wydatek. Te 50zł w kopercie włożyłam jej niepostrzeżenie do żakietu i dorzuciłam stówkę z podziękowaniem że przyjechała bo bardzo to dla mnie było ważne. Ślub i inne tego typu wydarzenia są po to, aby cieszyć się wspólnie z rodziną czy znajomymi, a nie liczyć szmal i narzekać na koszyczki. A już wypowiedzi typu wujek wrócił zza granicy a dały tylko tyle są żenujące. Skąd taka tępa krowa może wiedzieć czy wujek na no coś choćby nie choruje i musi kupować sobie drogie leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrr
sorki za literówki, spieszyłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjutjyu
My trochę inaczej zorganizowaliśmy te podarki dla nas :) Zamiast prezentów prosiliśmy po prostu o pieniądze. I żeby zamiast kwiatów przynosić karmę dla psów, koce, zabawki które później moglibysmy przekazać schronisku biednym psiaczkom :) Dostaliśmy tyle tego, że osobówką byśmy musieli kilka razy jeździć aby to wszystko zawieść więc musieliśmy wynająć mini samochód dostawczy :) Uważamy, ze takie kwiaty to marnotrastwo, po kilku dniach zwiędną i do kosza a coś takiego da szczęście bezbronnym istotom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrr
Aha i do autorki która tak "sprawnie" się broni. Przeczytaj jeszcze raz temat jaki założyłaś: "Najżałośniejsze prezenty ślubne". To jednak chyba jakoś o tobie świadczy. Nie wymiguj się teraz bezsensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvcmcmcmcmcm
tralalalalalalallalalalalalalallalala głupie babay

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z prezentów ślubnych dostaliśmy komplet deserowo-obiadowy, komplet garnków, kołdrę i poduszki do małżeńskiego łoża :P i to akurat było extra jakości, eleganckie, więc byłam i do tej pory jestem bardzo zadowolona. i jeszcze jeden prezent, od kuzyna, tam bieda piszczy, trojka dzieci kredyty itp, sam prezent jako prezent okej - pościel. ale nawet nie zadali sobie trudu, by ten prezent wyglądał jako prezent. podejrzewam, że tą pościel sami dostali na swoje wesele przed 4 laty, bo to była pościel w taki staromodny wstrętny wzór, ale nie o wzór tutaj chodzi - pościel ta zaiwaniała taką okrutną stęchlizną, pomieszaną ze smrodem fajek (bo bida piszczy, ale na fajki mają), jakby ciężko było to chociaż uprać i odświeżyć. a prócz tego zapakowana w taką zwykła starą pożółkłą folię z resztkami poszarpanej taśmy klejącej. i w takiej postaci nam to dali... ja rozumiem, że nie mieli kasy, ale za to mieliby choć odrobinę klasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karma dla psow, maskotki dla dzieci to tez wiesniactwo jak sie patrzy. Bo panna mloda przez jeden dzien chce sie poczuc gwiazda i zrobic dobry uczenek cudzym kosztem:O Ale wartosc podbudowana, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvcmcmcmcmcm
teraz juz sie czepiaja że zamiast kwiatow były rzeczy na schronisko...no po prostu żenada!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjutjyu
Ale o jakim cudzym koszcie ty mówisz co? Lepiej aby goście poprzynosili kwiaty i aby te pieniądze wylądowały w koszu? To jest lepszy pozytek? Pół biedy jak to taki kwiatek w doniczce ale cięty migiem uschnie i tyle. Zamiast więc wydawać kasę na takie głupie i nikomu niepotrzebne podarki jak kwiaty lepiej spożytkować te pieniądze w jakis lepszy sposób. Co ty żresz te kwiaty że tak ci na nich zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie nie czepiam mnie to bawi taka zabawa w dobroczynnosc:) Kiedys byl szal na maskotki dla sierot, kuzyn sie hajtal i zazyczyli sobie maskotki. Kupilam kwiaty, bo uwazalam, ze to glupota, wesele to nie koncert zyczen, ja manu tez sobie nie wybieram:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvcmcmcmcmcm
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahaha hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahhahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam gdzies kwiaty, bo ich nie lubie, po swoim slubie wszystkie wyrzucilam. Po prostu mnie to bawi, ze chcesz tego dnia byc tak wspanialomyslna, a druga kwestia, ze to w zlym guscie narzucac gosciom co maja przyniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolagnat23
dywanik z jeleniem do powieszenia na ścianie, komplet używanych poobtłukiwanych filiżanek z logo "Społem", zepsuty mikser nie do końca doczyszczony z jakiejś chyba czekoladowej masy. 100 zł, to nie jest wcale żałosny prezent, a wypominanie lasce, że przecież mogła kłaków nie farbować i dołożyć tę kaskę do koperty mnie rozbawiło. własnie dlatego ludzie nie chodzą na wesela- to tylko ciężar jak musisz zaciskać pasa i odmawiać sobie podstawowych rzeczy, żeby dać te kilka stów w kopercie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjutjyu
No żenada, żenada... Moja znajoma to w ten sam dzień kwiaty powywalała bo gdzie je miała postawić? To nie jest jeden bukiet czy dwa a kilkanaście czy kilkadziesiąt z których pożytku żadnego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
widzę, że temat się rozwinął, ale nie w tym kierunku jaki planowałam. :) co wyście się wszystkie tych szklanek uczepiły? ja nie pisałam tylko o szklankach tylko o wielu innych takich badziewnych prezentach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjutjyu
To zauważ, że ślub jest dobrowolnym wydarzeniem i nikt nikogo nie zmusza do przyjścia. To nie rozkaz a sugestia. Tak samo jak nie potrzebuję 10 tosterów, ale na kafe odmowa przyjęcia czegoś co się nie potrzebuję to zło. Żeby i gówno było w cenie, to tez byście brały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie przyszlo ci do glowy, ze nie kazdy ma ochote wspomagac schronisko i wybrac sie odstawionym z 5kg karma pod pacha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate holmessssssssssssss
ja nie wiem o co wam chodzi, mysmy mieli 200 osob i zebralismy 80 tysi noi git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mvcmcmcmcmcm
kafetria to najwieksze dno w internecie...aż żal tu wchodzić i cokolwiek czytać... raz na jakiś czas tu zaglądam żeby sie pośmiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co jakby ci ktos wreczyl toster na slubie to bys powiedziala nie, dziekuje zabierz go?:D a moze mialas wierszyk by uniknac tosterow?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
kate holmesssss - my też mieliśmy około 200 osób, a zebraliśmy 4 tysiące... i mam się uważać za gorszą od ciebie z tego powodu? nie widzę sensu chwalenia się kto ile na weselu zarobił, bo to głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
wiecie co, piszecie o tych wierszykach a ja nie wiem o co chodzi :P uświadomi mnie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Ja tam uważam, że fajniej poprosić o coś zamiast kwiatów. U nas znajomi prosili o karmę dla psów i kotów, książeczki dla dzieci albo dobre wino. I wcale niekażdy bawi się w dobroczynność. Książeczki państwo młodzi zostawili sobie dla swoich dzieci, a wino u innych też nie poszło na cele charytatywne :). U mnie dostaliśmy kwiaty, bo nie prosiliśmy o nic innego, ale dziś coś bym wymyśliła, bo uważam, że to fajne. A kwiaty choć piękne, to i tak zwiędną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×