Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość weronika szczypadło

NAJŻAŁOŚNIEJSZE PREZENTY ŚLUBNE

Polecane posty

Gość jakie to badziewie wrażliwe
już nawet się na forum pośmiać nie mozna, anonimowo se babki gadają na luzie a tu wielkie umoralnianie, bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia gosia mala
no tak badziew siedzi w swoim kokonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czemu w dzisiejszych czasach
ludzie traktują wesele jako sposób zarobkowania. w zyciu by mi nie przyszło do glowy miec za zle, ze ktos dal mniej, niz ja zaplacilam za jego zarcie. przeciez po to zapraszam, zeby ta osoba byla ze mną! mam sporo bardzo biednej rodziny i obawiam sie, ze jak bede kiedys robic wesele, to nie przyjdą, bo nie bedzie ich stac, a nie beda chcieli robic przykrosci. mam wiec odwrotny problem, jak namowic ludzi, ze nie chdozi mi o prezenty, kiedy wokol wszyscy porownuja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13:27 [zgłoś do usunięcia] hanka skakanka Ja dostałam od "koleżanki" 100 zł w kopercie, bo niby nie ma kasy, ale na tipsy, solarium, blond włoski i kupe ciuchów ma kasę ;/ Aha od teściów tez 100zł w kopercie bo " 1 grosz by głupio wyglądał" i nic poza tym, oczywiście za wesele płacił mąż i moi rodzice. A tesciowie full kasy. Teraz ich córunia miała wesele to za wszystko teściowie płacili;/ i jeszcze im piętro dobudowali i urządzili. kurwa a to ona pracuje zeby to psia mac ci kase oddawac? tylko po to gosci zapraszasz zeby ci kase w kopercie dawali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronika, znam ludzi, którzy organizują wesela na 200 osób i zapraszają dosłownie kogo popadnie, byle tylko bardziej się kasy nachapać. Do takich nie chodzę. Chodzę do osób mi bliskich, tak jak napisałam wcześniej. do kogoś tam: nie, nie mam ślubu i nie zamierzam organizować wesela tylko po to, żeby mieć kasę i prezenty. a wrażliwa jestem, bo pełno ludzi, którym rodzice fundują wesele, a Ci jeszcze pyszczą, że im prezenty do gustu nie przypadły. Nie rozumiem takiej pustoty. Ktoś wam kazał wesele urządzać czy sami chcieliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddisjisojij
widzę że już wilekie mądrości sie poschodziły i koniec śmiania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kora82
Dosałam wazem za 80zli koc za 40zl i to od dwoch roznych par.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gddddddddddddddddddddddyw
Narzekacie na nietrafione, tanie prezenty io na to, ze ktos w koperte dal 100-150 zl. Ja myslalam, ze slub bierze sie, bo sie chce zalegalizowac zwiazek, bo sie kocha druga osobe a gosci zaprasza tych, ktorzy maja w tym dniu razem z Wami sie cieszyc i swietowac. A tu chodzi jedynie o prezenty i kase.... Ja bralam skromny slub, bo chcielismy byc razem-nie dla gosci, nie dla prezentow-byli swiadkowie, nasi rodzice i babcia meza. Sami kupilismy sobie stroje, sami zaplacilismy za obiad w restauracji a potem w domu, juz mielismy czas tylko dla siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malgosia gosia mala
gdddddd super ja tez tak mialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt mnie nie przebije
do kogoś tam: nie, nie mam ślubu i nie zamierzam organizować wesela tylko po to, żeby mieć kasę i prezenty. Zebys o tym weselu mogla decydowac to najpierw ktos musialby ci sie oswiadczyc. Sadzac po poziomie frustracji w twoich wypowiedziach to na to sie nie zanosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeuryyttt
kolejny żałosny temat o prezentach ślubnych. Komentowanie tego kto ile/co dał jest wyrazem totalnego braku kultury. Puste jesteście i tyle jeśli dla was ważniejsze jest to co/ile kto dał niż to, że był z wami w tak ważnym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..szalone popołudnie..
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Ja nie chodzę na wesela od kiedy natrafiłam na to forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
widzę, że co niektórzy biorą to wszystko zbyt poważnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Weronika Ramki z ceną kosztowały ok. 200-300 zł, bo z firmowego sklepu. Bardzo fajne, ale cena nas rozbawiła. Badziew Niech każdy da, ile chce. Nawet jak dobrze zarabia, to nie musi drogiego prezentu robić. Ale z pustymi rękami przyjść jak moja koleżanka? Taka biedna, ale wydała na nową kieckę, za to 50 zł na jakiś drobiazg już bidulka nie miała :D? Dobre sobie. Młoda para wchodzi w nowe życie, więc to normalne, że goście coś w prezencie dają. I tyle. A to, że za wesele płacą rodzice a nie młodzi nie ma nic do rzeczy. Inaczej rodzice mogliby młodym tą kasę dać, zamiast imprezę organizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hipokrytki piertolone :P Ślub z miłości, rodzine zapraszają, bo chcą spędzić ten cudowny dzień w jej gronie a pózniej obgadują kto ile dał. Slyszalyscie kiedykolwiek takie narzekania od facetów?? Bo tylko durne baby to materialistki. Czemu nie powiesz cioci, ze Ci te szklanki sie nie podobaja?? Teraz bohaterki jedna z druga zgrywa i obraza rodzine. Poza tym co to za teksty, ze 'ona/on tez niedługo będzie miało wesele, dam to samo albo nic...' masakra :O :O :O Widać co dla was znaczy ślub i wesele. Kiedyś ktoś napisał na jakimś innym topiku, ze przed sala wesela powinna stać bramka i goście powinni być wpuszczani za okazaniem paragonu na 1000zl wzwyż, inaczej nie ma imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Broszka za zjawienie się, bo już mi na głowę wlazły, że jestem sfrustrowana, samotna i że pożartować nie można z prezentów. Może obecność kilku kolejnych osób z podobnym do mojego zdaniem da im do myślenia, że jednak może to one są płytkie, durne i chciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
hmm płytka to ty akurat jesteś jeśli oceniasz ludzi po nabazgraniu kilku postów na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
czekoladowa broszka - kto ci powiedział, że miałam wesele sponsorowane przez mamusię i tatusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanka skakanka
Broszka z badziewiem wypad z topiku, tylko macicie, rozumiem,że świadectwa powystawiane, jak wam się nudzi to idzcie pograć w piłkę albo ortografii się nauczcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfdcffnnfn
a Ja myślę że one troche zazdroszczą....:) mamy wspaniałych mężów, dzieci a one gówno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sshyyt
a Ja myślę że one troche zazdroszczą.... mamy wspaniałych mężów, dzieci a one gówno! tak sobie tłumacz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zacznij dzien od szklanki soku
broszka i badziew to 2 frustratki hehe kokony :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale czego tu zazdrościć? Ja się uważam za szczęśliwą osobę, a do szczęścia nie potrzeba mi kopert od weselnych gości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
no to widzisz badziew mam tak samo jak ty. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość d.z.iunia
Czekoladowa broszka Bo faceci to niby altruiści? Zaraz pęknę ze śmiechu :D. Mam wrażenie, że osoby, które tak tutaj naskoczyły na komentujących prezenty, to właśnie tacy goście, którzy kombinują, jak by tu nic nie wydać na prezet, a najlepiej wynieść z domu niepotrzebne rupiecie i upchnąć młodym - niech się cieszą z koca z dziurami po molach albo recznikami z promocji w Tesco. Albo nawet i z pustej koperty, w końcu papier też ma wartość ... sentymentalną. Zawsze po latach będą mogli usiąść i powiedzieć wnukom, że tą oto pustą kopertę dostali w prezencie ślubnym od wujka Czesia. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronika szczypadło
hahahah dziunia właśnie tak, też mam takie wrażenie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niebiessskoooka,,
Rzygac mi sie chce jak czytam wpisy takich pustakow... Materialistyczne idiotki, to ze ktos pracuje za granicą, dobrze zarabia to znaczy ze ma dawać 5 tys w kopercie? A hoj wam do tego kto jaką ma sytuacje, siedzicie mu w portfelu ze wiecie ile ma kasy, a jak ma to ma obowiązek was obsypywac złotem? a jak tak was boli ze bogata kuzynka dala tylko 150 zł w kopercie podczas gdy talerzyk kosztuje 200 to postawcie biletomat przed wejsciem na sale i nie bedzie problemu... albo robcie takie imprezy na jakie was stac i nie pretendujcie do roli weselnych ksiezniczek bo niektorym to słoma z butow wystaje i czuc obornikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×