Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krainamlekiemimiodemplynąca

Małżeństwo mi się wali...

Polecane posty

Gość krainamlekiemimiodemplynąca

Jak w temacie, jesteśmy po ślubie dwa lata, dwa miesiące temu urodziła nam się córka i od tego momentu kompletnie się pogubiliśmy. Nie ma "Nas", są obojętni sobie ludzie. Ja jestem na macierzyńskim, chociaż wiele bym dala, by wrócić już do pracy, mąż pracuje do popołudnia, czasami nawet dłużej, a ja sama siedzę w domu i walczę z masakrycznymi kolkami malej. Jestem już wykończona i fizycznie i psychicznie. Na dodatek on często wyjeżdża, na dwa dni, taka ma prace. Rodzinę mamy daleko, wiec jestem tu sama. Mała za dnia wcale nie śpi, jest niespokojna, potrzebuje cały czas uwagi. Ja praktycznie na nic nie mam czasu. Wszystkie moje frustracje przenoszą się na niego, jestem zła, gdy mówi mi o kolejnym wyjeździe, bo wiem, ze znowu będę sama musiała sobie ze wszystkim radzić. W ogóle ze sobą nie rozmawiamy. Chyba mnie to przerosło albo mam jakąś depresję. Nie wiem po co to pisze, chyba tylko, żeby się wygadać. Kocham go i nie chce psuć tego małżeństwa. Nie sądziłam, ze dziecko aż tak skomplikuje nasze relacje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krainamlekiemimiodemplynąca
córka nie była planowana, w miłosnym szale uniesień mąż zapomniał zalozyć gumke na siusiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak on jest
w domu to nie pomaga przy dziecku? Praca pracą, ale jeśli ludzie decydują się na dzieci to powinni się nimi opiekować oboje. Może mąż w mniejszym stopniu, ale wykąpać małą czy zająć się nią trochę mógłby, abyś Ty miała chwilę czasu dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
przecież to nie będzie wiecznie trwać kiedyś mała podrosnie a na mężu bym się nie wyżywała na twoim miejscu to nie jego wina musisz byc silna moze jesteś tylko zmęczona i zdenerwowana że wszystko spada na ciebie nie koniecznie to musi być depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krainamlekiemimiodemplynąca
raz ją kąpał to widziałam jak sie wpatrywal w jej pipke i jak mu stał siusiak, drugi raz juz nie pozwole mu jej kąpać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
życie to ie bajka tak właśnie wyglada macierzyństwo od kuchni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
nie nabijajcie się z dziewczyny podszywami to nie jest zabawne tylko niesmaczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
planowana czy nie to nie ma znaczenia bo już jest na świecie pozostaje aby zmierzyć się z rzeczywistością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wwwq
Mój ma 2,5 miesiąca i też tak mamy;) mam nadzieje,że jak dzieci podrosną troszke to ta złość minie:) I bedzie jak dawniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumeria234567
wiecie co wkurza mnie to, jak młode matki każą facetowi po przyjściu z pracy zajmować się dzieckiem i robić wokół niego bo są zmęczone tzn ja rozumiem część rzeczy, cokolwiek, ale są takie, które wymagają by po przyjściu zupełnie je odciążył np. żona brata mojego męża jego brat przychodzi do domu po 10 godzinach pracy (plus dwie godziny dojazdu) i musi ukapać dwójkę dzieci, nakarmić, opowiedzieć bajki - na obiad nie ma co liczyć, bo ona nie gotuje, w domu burdel, bo ona taka zmęczona szok nienawidzę takich babsztyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumeria234567
ps. a co do autorki, to autorko poczekaj trochę, znajdziesz swój rytm, jakoś to się "dotrze" to Twoje 1 dziecko, musisz się przyzwyczaić i to zrozumieć poza tym proponuję szczerą rozmowę z mężem może dwa razy w tyg wynajmijcie nianię, byście mogli np. iśc do kina albo bys Ty mogła wyjśc gdzieś np. z koleżanką, bez dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
ja jestem za odciażeniem mamy trochę przez tate ale trzeba to robic w odpowiedni sposób i faktycznie nie narzucać facetowi zbyt dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumeria234567
no dokładnie złoty środek np. umówcie się, że w każdą sobotę on do południa zajmuje się dzieckiem Ty możesz iść na kawę z koleżanką, na zakupy, do kosmetyczki itd. a w tygodniu, np. raz niania ja rozumiem, że ojciec też powinien się zajmować, pomagać ale jak on pracuje, to matka powinna większością rzeczy w tyg się zajmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
to prawda zgadzam się z tym jednak to mąż przynosi kase do domu chociażby ciepły obiad mu się za to należy a nie można tez z męza robola robic bo długo tak nie wytrzyma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumeria234567
a dodam jeszcze, że ta żona jego brata codziennie daje starszą córkę dziadkom na kilka godzin syna młodszego zresztą też bo ona zmęczona i siedzi godzinymi przy tv, wpieprza słodycze i gapi się w tv a wszyscy z niej robia zmęczoną, słabą i biedną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińcetka
kraina produkuje zupełnie inne zwierzenia na topiku o prostytutkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
hahah to niezle się ustawiła ale swoja drogą wybacz ale to śmieszna i niezaradna życiowo kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
pincetka zapodaj linka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumeria234567
no dokładnie strasznie mnie wnerwia, bo wykorzystuje rodziców mojego męża a jak ich odwiedzimy na kawę to ona w ogóle dziećmi się nie interesuje, wszystko robi on, babcia, dziadek, wszyscy tylko nie ona i tak sobie siedzimy, a ona do tego - kochanie zrob mi kawusię szlag mnie trafia no ale jak się on na to godzi to znaczy, że trąba z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
to prawda ale z 2 strony po 1 dziecku widział jaka ona jest mogli 2 nie robic juz co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
wiesz jakie okreslenie do niej pasuje "świeta krowa" urodziła i zdobyła M .Ewerest tak jej się zdaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfumeria234567
no dokładnie, święta krowa no ale ich sprawa, tylko mnie irytują takie babsztyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
wkurwiaja was te reklamy i dołu ekranu kurwicy mozna dostać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińcetka
Miliana, mam jakiś problem z linkiem, ale temat jest na ogólnej pt "do dziewczyn, które pracują"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
aha ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińcetka
"pytanie do dziewczyn, które pracują"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
aha ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
nieżle hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińcetka
może gdyby jej chłop nie jeździł i zostawał z dzieckiem mogłaby więcej dziewczyna zarabiać? może stąd ta frustracja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×