Mamuśki, co lepiej - szamponetka czy farba???

Mam brazowe włosy - ciemne. Co lepiej stosowac, by zatuszowac pojedyncze siwusy, ktore sie pojawiaja? Szamponetke czy farbe, a jesli farbe, to w domu czy u fryzjera??? Ja mialam 3 razy szamponetke - z efektow bylam zadowolona, bo nie zmienila mi koloru wlosow, a o to chodzilo. Raz robilam farbe u fryzjera, mial byc tez kolor jak naturalny, zeby odrostow nie bylo widac, ale niestety wyszedl zbyt rdzawy, nie podobalam sie sobie w tym kolorze. I teraz nie wiem, co dalej. Czy w domu sobie co jakies 3-4 tygodnie klasc szamponetke, czy farbe? Co jakies poltora-2 miesiace... Co bardziej niszczy wlosy? Jak myslicie? co doradzacie???

proszę o odpowiedzi :-)

Ja maluję castingiem. Nie wiem czy niszczy włosy- moich nie rusza nic- nawet rozjaśniacz... A jak nie chcesz zmieniać koloru to wybierz taki który jest najbardziej zbliżony do Twojego. FArbuję się sama w domu -lata praktyki;-)