Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fssf

koleżanka jest w ciąży i nikt o tym nie wie, gdzie zgłosić to?

Polecane posty

Gość fssf

i nie wie z kim jest, ściska brzuch a z moich obliczen wypada ze za miesiac ma urodzić ... nie byla u lekarza ani razu a dziecko chce porzucić, czy moge anonimowo zglosić ten fakt do opieki społeczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fssf
jej matka to pijaczka, ma ją gdzieś, ojciec daleko i ma swoją drugą rodzinę .. ona jest sama panna z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miej ją na oku
żeby normalnie urodziła w szpitalu a nie kaj w krzakach, a szpitalu może zrzec się dziecka - nic za to nie grozi współczuje jej ..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgłoś, zgłoś...w takich sytuacjach nie patrzy się na koleżeństwo. Ważniejsze jest życie tego dziecka. Zgłoś do ośrodka pomocy społecznej. Tam uruchomią dalsze postępowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko koszyczki wywal
zgłoś do do opieki, niby nie Twoja sprawa i piszą tu że nigdzie, ale jak później koleżanka wywali dziecko do śmietnika to każdy się będzie zastanawiał jakim cudem nikt nie zauważył i nie zareagował :O wiadomo ze urodzić może jak nie będziecie razem, nawet jak ją będziesz przekonywać co ma robić powie Ci ok a zrobi co zechce... jak dziecko wyrzuci to już za późno będzie, a pełno takich co właśnie tak postępuje. Jeśli sama w sekrecie Ci nie powiedziała, że planuje urodzić i zostawić w okienku życia to zgłoś. Już sam fakt ściskania brzucha przed porodem świadczy o tym jak jej zależy donosić żywe dziecko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fssf
nie mam jak jej miec na oku bo widuje ja raz na miesiac i jade do niej wtedy, nie ma pracy nie ma kasy, nie ma co jesć, jest mi jej szkoda ale nie potrafie jej pomoc :( chciałabym to zgłosić zeby nic sie nikomu nie stało, i temu dziecku niekochanemu ani jej ale nie wiem czy jej córka nie zostanie jej odebrana przez to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak autorka ma ją mieć na ok
u? 24h na dobę pilnować? wiadomo, że jak złapie ją poród przy niej to dopilnuje, ale tak to nie da się pilnować. Jak zostawi dziecko byle gdzie jak śmieć to już za późno będzie na "miej na oku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak autorka ma ją mieć na ok
przecież napisałaś że dziecko chce porzucić to co z tego, że jej odbiorą? Jak będzie miała jak wychować to nie zabiorą, jak faktycznie nie ma jak to nawet lepiej dla dziecka, praw jej nie odbiorą za sam fakt ukrywania ciąży, ewentualnie ograniczą jeśli ona będzie chciała mieć kontakt z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fssf
pozatym cały czas ja namawiam zeby poszła do ginekologa ale ona nie ma meldunku ani ubezpieczenia i nie ma za co zapłacić loekarzowi, juz ją strasze o komplikacjach ale ona mówi ze ma to w dupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słucha, nie martw się tym, czy zostanie odebrana czy nie, tylko na razie tym, czy to dziecko przeżyje. Z tego, co widać, ona za bardzo i tak go nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fssf
ona ma już córkę 3 letnia, a to dziecko co urodzi jest z jakimś nieznanym gościem z dyskoteki ;/ i chodzi o to czy nie zabiorą jej tej 3 letniej córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak autorka ma ją mieć na ok
ciężarne mają bezpłatne ubezpieczenie więc może iść do byle jakiego lekarza na fundusz nie mając ani świstka ani niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak autorka ma ją mieć na ok
jeśli ma warunki i dobrze zajmuje się córką to nie zabiorą, te dwie sprawy nie mają nic wspólnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aHajKa123
Przekonaj ją żeby poszła do lekarza, urodziła jak człowiek w szpitalu, powiedz że tam może zostawić dziecko które trafi bez problemów do rodziny która o nim marzy- jak zrzeknie się praw nie będzie problemów a ktoś kto czeka na prawo do adopcji chętnie weźmie noworodka. I wspieraj ją, przede wszystkim. Jak zgłosisz to do opieki to jedyne co mogą zrobić to kontrolować czy już urodziła i co się z dzieckiem stało- poczuje się zaszczuta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tej 3 letniej nie zaniedbuje? Raczej od razu nie zabiorą, dadzą kuratora i jak coś, to wtedy. Ale jak temu małemu coś zrobi, to czekać na pewno nie będą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aHajKa123
A jak piszesz że u niej bieda aż piszczy, mogą się przyczepić i do starszej córeczki. Więc tym bardziej przekonaj ją do szpitala. Ubezpieczenie jej niepotrzebne w ciąży, wystarczy dokument potwierdzający ciążę, dostanie to na pierwszym badaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fssf
ostatnio jak byłam to karmiła ją suchą piętką chleba i kazała popijać dużo herbaty, sama nie je nic! na noc zawija jej pieluchę w worek ten czarny na śmieci żeby się mała nie zmoczyła, pieluchę ma jedną i tak dzień w dzień, tragedia ... zabrała kredytów na wujków kuzynki i kolesi z internetu, teraz ją wywalą z mieszkania bo nie płaci za wynajem, matka pijaczka ma eksmisje, ojciec znać nie chce, babcia też, nie ma nikogo, mówię zeby poszła do domu samotnej matki ale tam ot tak chyba nie biorą ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak autorka ma ją mieć na ok
no ale ona ją przekona, tamta się zgodzi niby a i tak może zrobić jak zechce i wyrzucić np :O niektóre baby są głupie zwłaszcza w szoku po porodowym, ukrywa teraz to i że rodzi będzie się bała przyznać bo to dziecko z kimś zostawić musi i zniknąć do szpitala. Ukrywa całą ciąże to co niby nagle kogoś do opieki poszuka bo idę rodzic? trudno niech się czuje kontrolowana byleby wiedziała ze głupoty zrobić nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fssf
o tą małą dba jak potrafi nie mogę powiedzieć że nie, bo wiem że dba o nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak autorka ma ją mieć na ok
3 latka i pielucha? :O jakby taka bida byla to juz dawno by dla tych kosztow chociaz oduczyła, chyba to prowo.... a jeśli nie no to może dobrze jak opieka zainteresuje sie tez tą córką którą już ma. Sorry ale ja nie mam litości dla osób na siłe będących rodzicami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fssf
na noc zakłada jej bo jeszcze się czasem moczy a tak to na nocnik siada to nie prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgłoś...będziesz miała spokojne sumienie. W moprze nie pracują jędze, tylko normalne kobiety, które będą chciały pomóc. Nawet jeśli urodzi w szpitalu, to i tak jakieś zainteresowanie jej życiem będzie. Jednorazowe, ale jednak. Będzie musiała podpisać zrzeczenie, ośrodek adopcyjny też będzie musiał znać jej sytuację, aby wiedzieć co powiedzieć przyszłym rodzicom. No chyba, że urodzi kompletnie anonimowo, to tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aHajKa123
Powiedz że zajmiesz się małą jak będzie rodzić czy pójdzie do lekarza. Niech pomyśli kto się córcią zajmie jak jej coś się stanie przy porodzie, wystarczy że dziecko źle się obróci i są komplikacje... jak dba o córcię, może takie argumenty zadziałają. Pomóż na ile możesz, rozumiem że w finansową pomoc nie chcesz albo nie możesz się pakować, ale np. poszukaj szpitala w którym dostanie dla siebie wszystko do porodu, koszulę, podkłady itp, jak pisałam wyżej- zaproponuj opiekę nad małą, umów do ginekologa- zapewnij ją że i tak wszystko zostanie między Wami, lekarza obowiązuje tajemnica lekarska a to dla jej bezpieczeństwa... Jak rzeczywiście chcesz pomóc, to upewnij się w którym szpitalu dobrze przyjmą matkę oddającą dziecko do adopcji, pogadaj z personelem- na porodówkach są dni otwarte kiedy można zobaczyć oddział, to okazja żeby zapytać. Pójdź sama, zorientuj się, potem ją zabierz... Niech zobaczy ludzkie warunki, przekaż jej informacje o adopcji. Jest nawet taka opcja jak adopcja ze wskazaniem, może sama wybrać rodzinę dla dziecka. Ale opieka społeczna niewiele pomoże bo nikt jej nie będzie trzymał za rękę i patrzył czy teraz nie rodzi, w szoku poporodowym, jeśli urodzi w domu czy toalecie i tak może noworodka skrzywdzić, albo nawet jak odda, i tak jak ktoś się nią "zainteresuje" mogą jej dziecko zabrać, skoro pracy nie ma, domu nie ma, pieniędzy nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i lepiej niech jej zabiorą
jak ma piętką z chleba karmić i poić herbatą żeby tylko coś w brzuchu było :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×