PRZED CHWILA ZNALAZŁAM U MĘŻA W KIESZENI MARYNARKI PARAGON RESTAURACJA POZA MIA

Idę spać bo nie chce mi się czytać tych podszywów. Idioci. Ten się śmieje kto się śmieje ostatni ;)

Ogolnie to mam juz go gdzies,jak ona wymysli,ze nie pokaze jednak,to nie wiem. Dam mu czas i bede kontrolowac.

To zawiodlam was? Ze nie ma maili? Ze nie odezwala sie? Ze nie odbiera? Ona i on?

ciekawe kto kłamie .ale myśle,że on pije bo ta baba go wykańcza jest jakaś psychiczna i pije bo ty mu nie wierzysz

Dajcie mi jeszcze 7 min i zobaczycie. Ona to pisze,wiec nie mowmy o niej,bo sie domysli.

Ale on nie pil,ta lampka z paragonu byla dlaKarola niby,ale chyna ona tam byla a nie on.

No ja tez tak sadzę,bardziej bym jemu wierzyła ;)

Chyba zaraz pójdę spać:

okaże się dopiero jak prześle tobie maile :) jak nic nie da tzn. że ona kłamała i co spakujesz go???

ja bym mu nawet rodzyny wyjadła, mniam!

NJE ZE MNA TE NUMERY korwa bajkopisarko zwin ten beznadziejny temat--tych bzdetow nie da sie czytac, chyba sama nie wiesz co piszesz albo jestes nacpana

ZASTANAWIA MNIE FENOMEN TAKICH TEMATÓW,CZEMU LUDZI AŻ TAK TO INTERESUJE,MNIE SIE NIE CHCE TEGO CZYTAĆ WIDZE GOŁYM OKIEM ŻE PROWO

gute nacht ;)

i tak go pakuje bo na razie nie chcę go nawet oglądać.mam dość tej chorej sytuacji ok uciekam bo mam trochę pakowania kanali ,a podszyw niech sie bawi.papa

Prowo czy nie to te podszywy psują tą historie

Sluchajcie,nie pije i nie cpam jak prowadze. Wchodzimy do niej na pietro. Obiecala,se da te maile,wiec na pewno. Bo po co tu ide?

napisz do niej, zeby ci teraz wysłała

Zaraz będziemy u niej. Wiecie co? Mój mąż ma doskonały gust. Ta dziewoja w porównaniu ze mną jest zajebista. Piękna twarz, duże cycki, ta sucz jest seksi. Kuźwa, zedrę z niej to ubranko i zrobię jej dobrze. Teraz niech ten mój mąż skurwiel zobaczy sobie, że ja też mogę !!!!

pakujesz..wyjeb mu przez okno wszytko :D

wystarczy patrzeć na nicki tylko to odczytywać,ja tak robię czytam z góry na dół tylko autorki nicki i jej wierze,czekam do jutra pozdrawiam cię autorko trzymaj się:)

Jutro go spakuje,bo ona jednak nie pokazala mi maili,ale ja mu nie ufam. Najlepsze rozwiazanie to na kafe pisanie ipodjecie takiej decyzji jak wyrzucenie go z domu. Martwie sie jeszcze podzialem,ale zrobilam znowu przelew na tysiaka,bedzie znowu na cos,jiz nie papieroski :) Kobiety czytaja,bo to ciekawa historia,z zycia wziete. Maja podobne perypetie i nudnw moze zycie,by tak sie ekscytowac. Przyjmuja tylko to,co cha,inne rzeczy tlamsza,wyzywaja. Ale i tak je lubie,bo to moje czytelniczki. Agata (Mayor of London)

Słuchajcie, teraz piszę ze smartfona, bo zapomniałam że taki też mam. A rozumiem , że was interesuje jak dalej historia się potoczyła. Nie mogę Was zawieść. Jesteście jedynymi moimi przyjaciółkami i rozumiecie w jakiej jestem depresji. Dziękuję, że staracie się mi pomóc. Jestem cała podniecona. Kisiel mam w majtkach. Ta jego sucz zdjęła płaszczyk. Matko! Cudo. Na razie robię sobie dobrze ręką ale za chwilę zmuszę ją do seksu jak swołocz nie będzie chciała.

I cos wam powiem..pisalam juz tu mnostwo historii,wiec same zobaczycie z czasem. Przyznacie racje podszywom i niedowiarkom.

nuuuudo się zrobiło - idę spać. Jutro poczytam prawdziwą autorkę

Jedno ręnką targam ją za kudły, a drugą ręką staramu się wam nieprzerwanie pisać, żebyście ciągle były w temacie. Pszepraszam za blendy ale rozumiecie co tu sie dzoieje. Swołocz nie chce oddać mi się dobrowolnie.

Czekajcie,moze jeszcze dzis tu wroce i z poprawna literka cos napisze. Albo nie. Wymysle extra motyw ,mam cala noc na to i rano dam znac. Buziaki kochane moje!!

No,na prawde umiem. Wiem ktora to prawdziwa autorka,wiem. Na serio. Ja nie czytam tych nudow i czekam na nia,bo ona jakos moje serce wziela.

prawde. Nie mowi wszystkiego. Od niej dowiedzialabys sie wiecej ,ale ona moze stchorzyc do jutra i sie z tob nie spotk.Tak czy siak sam fakt pisania na sympatie, sam fakt spotkania sie dyskwalifikuje go .I jeszcze to lizanie w smochodzie po pierwszym spotkaniu, ja i jego stawia w bardzo zlym swietle.

jak ci sie nudzi to pisz , ale nikt nie czyta twoich bzdurnych wypocin.