Błagam Pomoocyyyy ;-(((

Dziewczyny z mężem staram się o dziecko już około 7 miesięcy . . . Dziś po raz pierwszy na około 10 testów bladziutka kreseczka . . .Ale dostałam brązowe plamienie jak by okres gdyż akurat właśnie około 23-25 dostawałam . . . Czy to moze być Ciąża czy to normalne nie maM NAWET JAK UMÓWIĆ SIĘ DO GINA GDYŻ JEST WEEKEND . . . Czekam na Szybką pomocną informację . . .

Dziewczyny pomocyyy

trudno cokolwiek poradzic, moze sproboj powtorzyc test, tyle, ze juz pewnie rano, bo teraz raczej nie wyjdzie, czasem takie plamienia sa normalne w ciazy, czasem zwiastuja cos niedobrego, ja bym na Twoim miejscu powtorzyla test, mysle, ze nawet jakbys teraz poszla do lekarza to i tak nic by nie poradzil

Moja ledwo zauważalna bladziutka kreska, dziś ma 3 lata i właśnie jest usypiana:))) Dla mnie to ciąża ale bardzo, bardzo wczesna, niski jest hormon, kóry wychwytują testy więc i kreseczka jest słabiutka. U mnie była wręcz dostrzegalna tylko pod światło. ledwo, ledwo... Natomiast jeśli masz plamienia, na Twoim miejscu leżałabym plackiem i się nie przemęczała. tak miałam z drugą ciążą. Lekarz zalecił bezwględny odpoczynek!

Właśnie planuje jutro rano powtórzyć test

bardzo się boje jutro rano zrobie drugi test moja była bardzo blada widoczna pod światło jak by i dziś też właśnie powinnam dostać okres i dostałam tyle że brązowy bardzo się boje pierwszy raz wyszła mi nawet słabo widoczna kreska. . . ;(( bardzo bym chciała aby to była ciąża czy ty też miałaś tak właśnie słabiutka drugą kreseczkę

Tak moja była jaśniutka jakby tylko przyprószony blady róż, dodatkowo cieniutka, rozmazana na brzegach. Mąż musiał patrzeć pod światło żeby w ogóle ją dostrzec. Rozmawiałam z ginem, nawet bardzo, bardzo bladziuteńka kreseczka oznacza ciążę:) Niepokojące jest tylko to plamienie. Plamienia nigdy nie są czymś dobrym. Ale pamiętam teraz, że i u mnie coś pojawiło się w dniu okresu przypominającego plamienie. Pojawiło się i zniknęło. Ale było tez delikatne. Najważniejsze żeby nie pojawiła się krew, żywa, czerwona. wówczas nie jest dobrze! Natomiast brązowe wcale nie musi oznaczać czegoś złego. Przy drugiej ciąży plamiłam na brązowo miesiąc! Okazało się, że miałam krwiaka przy zarodku i musiałam po prostu plackiem leżeć. Wszystko skończyło się szczęśliwie!

Jeśli mogę Ci coś zasugerować, najlepiej gdybyś wykonała test nie jutro a pojutrze (choć na pewno ciekawość będzie silniejsza:) Chodzi o to aby tego hormonu, który wywołuje właśnie tę drugą kreseczkę było więcej i abyś mogła lepiej ją dostrzec. bo jutro kreseczka moze wyjść równie bladziutka jak teraz i znów będziesz się niepokoić. Dużo odpoczywaj!

wyluzuj. Plamienie może oznaczać zagnieżdżenie się zarodka. No i po co robisz testy w dniu spodziewanej miesiączki?? nakręcasz sie niepotrzebnie, a tu naprawde potrzeba spokoju - co ma być to będzie. poczekaj tydzień i wtedy zrób test. a do ginekologa - najwczesniej w ósmym tygodniu ciąży potencjalnej, bo wtedy będzie cokolwiek wiadomo.

Zrobiłam test bo urosły mi piersi i mnie bardzo bolały i bolą cześciej zaczęłam chyba chodzić do ubikacji i z ciekawości go zrobiłam . . .Ale już nie wierze ze do ciaża ze względu na ten jak by brązowy okres. . .;(((