Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anula anula

jak mam sie z nim kochac :(

Polecane posty

Gość alicja asdfghjkl
Liliana przestan juz pierd... o tej atrakcyjnosci autorki bo to nudne juzz noz ilez mozna... znaszja, widzialas ja ? Wiec po jaka cholere klepiesz ciagle to samo.. autorko zasugeruj viagre chociaz na poczatek zanim sie rozluzni i zobaczysz jak wtedy bedzie reagpwal jego czlonek.. pozatym troche mnie dziwi wytrysk bez wzwodu.. czy on aby nie ma problemow seksualnych powazniejszych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliane1985
Bede pier***ić co mi się podobaaa! A Ty idź lepiej pipsko sobie ogol i umyj bo już zalatuje zdechła rybą! To do szantrapy powyżej ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
on jest transwestytą albo transseksualistą. Nie wiem czym ale przyznał sie że mial operacje zmiany płci. O rany mówił ze 'sprzęt' jeszcze trzeba podreperować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
nie wiem jak możecie sie dziwić, że ma tylko 8cm? to tak jakby rozmawiało 2facetów i 1 pow "coo twoja laska jest płaska? nie mozliwe, każda kobieta ma biust" lilinana, a skad wiesz, moze ona jest wygolona, albo moze on nie lubi wygolonych? zresztą jesli ma przycięte ładnie tam włosy, to moze bardziej podniecać faceta niz łysa :P (każdy woli co innego) a pozatym jakby była brzydka dla niego, to niebyłby z nią. rozumiem, ze np po X latach, sie roztyła itp a wczesniej wyglądała jak modelka, to faceta moze zniechęcic, ale nie nowego, wiec lilla nie masz racji. zresztą nie wiemy jak wygląda autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliane1985
Ale doczepiliście się tej pipki... Tak masz rację. Może mieć wygoloną lub ladnie przycięta itp ale głównie chodziło mi o dbanie o siebie, atrakcyjny wygląd a nie pozostawienie wszystkiego naturze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
ale moze ona dba o siebie? moze jest b.sexowna??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliane1985
Znowu sie powtórzę... Nawet jeśli jest atrakcyjna a w łóżku czeka aż facet wszystko zrobi to też jest cos nie halo. Nie wystarczy rozłożyć nóg i wykrzywiać twarz w grymas bo mu nie staje heh jednak coś musi byc nie tak z autorką skoro jej facet nie czuje się komfortowo z nią w łóżku, sam przecież przyznał że się stresuje, boi itp a to przecież nie żaden prawik tylko mężczyzna ktory miał już związki za sobą... Seks to chwile uniesienia, porywy namiętności a nie stres i oczekiwanie aż mu stanie :D rada dla autorki: rozluźnienie i podgrzanie atmosfery w sypialni rada dla jej faceta: viagra, lekarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sassssssssssssssssss
zresztą nowy facetem powinnien być jak "gwałaciciel" gwałciciel nie patrzy czy ktos ma ogolone, pachy, nogi, nie patrzy czy jest wymalowana, czy nie ma akurat okresu!! bierze w krzaki i gwałci!! nowy facet, który kocha lub jest zakochany tez tak powinnien miec. oczywiscie nie mówie, ze kazda ma chodzic w dresie, brudna i zapuszczona, ale to ze wyjdzie w sexownej bieliźnie dodatkowo sprawi, ze facet juz nie moze wytrzymac i chce juz teraz......... moze faktycznie inne pozycje, skoro jest mały, ale jesli miekki...... moze daj mu na jakis czas spokoj z sexem, bo on pewnie teraz przed każda wizytą jest zestresowany. powiedz mu, ze "dzis nie bedzie sexu"tylko dotyk! moze traktuj go jakby był młodą dziewicą-kobietą, ktora sie wszystkiego boi i wstydzi, a ty próbujesz go ośmielić i małymi kroczkami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliane1985
Racja. To jest to! Powiedz mu że tylko dotyk to on wtedy nie bedzie się stresował i na bank się napali bo przestanie się zastanawiać czy jego maczuga powstanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smoke some weed
liliana fajnie piszesz :) czytam ten temat ze wzgledu na ciebie. Masz ciekawy sposob wypowiedzi i nie owijasz w bawelne. A ty nie jestes z poznania przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliane1985
Dziękuje ciesze się z tego zaszczytu hehe :D Nie, nie jestem z Poznania... Nie zdradzę miejscowości. Ale pozdrawiam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
wczesniej byl jeden podszyw ale chyba to kazdy wie :) dzisiaj znowu sie widzimy, za kilka godzin nie wiem jakos nie mam juz werwy, to nowy zwiazek wiec dlaczego mam stosowac sztuczki jakbysmy byli ze soba 10 lat i traktowac go jak oniesmielona dziewice? predzej faktycznie sie wycofam zaczynam myslec zeby spotkac sie ze swoim bylym, brakuje mi seksu, brakuje mi nie dotyku ale tego zeby sie kochac w takim zwiazku kroty jest 1,5 miesieczny to faktycznie przez sama bliskosc powinien juz miec sztywnego anie ze ja wije sie z rozkoszy, malo co nie eksploduje a on mam miekkiego, musze sie doprowadzac do twardosci reka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
zaprowadź chłopa do lekarza!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
ale ja go za malo znam zeby juz go do lekarza wysylac, to przeciez ona zna siebie swoje cialo, wie czy to jest typowa sytuacja czy pierwszy raz go to spotkalo i to on powinien zatroszczyc sie o siebie spotykamy sie 1,5 miesiaca i mam sygerowac lekarza albo wiagre? tak soebie teraz mysle ze moglo byc tak wczesniej ma 37 lat i tylko dwie partnerki seksualne nie wiedzialam dlaczego tak malo a teraz mysle ze moze wlasnie dlatego ze ma problemy z tym zeby sie kochac sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
słuchaj, innego wyjscia nie ma, Gościu ma ewidentny problem! Przez krótko spotykałam się z takim facetem, który dodatkowo usiłował wzbudzić we mnie poczucie winy- że za mało go rozbudzam! Jezu, jak sobie to przypomne! Tak był naprawdę fajny, ale ten seks?? Porażka! Nomen omen też miał wtedy pod czterdziestkę! Rzuć go bo nie za wiele zdziałasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niby jasne ze,
Facet moze miec stresa przed pierwszym razem z nowa partnerka, zwlaszcza jesli juz zdarzylo mu sie nie stanac na wysokosci zadania...jednak jest to raczej dosc nietypowe, z reguly nie trzeba sie specjalnie wysilac na poczatku zwiazku aby chlopaka "postawic do pionu" od biedy wystarczy tylko dotknac go "tam" pocalowac namietnie albo zwyczajnie dluzej sie poprzytulac (sama swiaomosc tego ze za chwile bedzie sex potrafi nowego faceta rozgrzac i sprawic ze jest gotowy) natomiast wszystkie wyrafinowane sztuczki sa raczej zbedne na tym etapie... W tym wypadku natomiast ewidentnie wystepuje jakis problem o podlozu psychicznym lub jeszcze gorzej fizycznym, jaka jest autentyczna przyczyna??trudno powiedziec, on sam pewnie sie domysla a lekarz zdiagnozowalby apewno jednak w tym momencie autrka goscia nie wysle do lekarza ani po viagre tym bardziej wiec leczenie pozostaje wylacznie w jego gestii Jedyne co moze sie starac to faktycznie nie naciskac mocno na sex, nie wywierac presji liczac na to ze sie zrelaksuje (ale jesli sprawa jest powazna to na niewiele to sie zda bez specjalistycznej pomocy) Mozna jeszcz sprobowac wypic po lampce (jednej!) wina, wprawdzie alkohol raczej na potencje dobrze nie wplywa ale w niewielkiej ilosci pomaga sie odstresowac oraz rozluznic a nastepnie zafundowac sobie wspolna sesje filmow erotycznych (moze po takim seansie wreszcie bedzie mial wzwod)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
I kolejny raz sie nie udało... Przepraszal, mnie, powiedzialam ze tu nie ma za co przepraszac tylko trzeba sie za siebie wziac Ze powinien albo udac sie do lekarza albo poczytac na ten temat i trzeba dzialac ze przeciez niemozliwe zeby w wieku 37 lat nie mogl sie juz kochac z kobieta byl smutny, przepraszal, mowil ze go zostawie ja powiedzialam ze przeciez jest czlowiekiem czyny a taki ktos latwo sie nie poddaje, ze wierze ze z tego wyjdziemy zobaczymy, wczoraj mial cos poczytac na necie ale szczerze mowiac juz nie mam wiary ostatnim razem byl jeszcze gorzej, ani reka ani buzia nie potrafilam go doprowadzic do wzwodu, nic... caly czas miekki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
W końcu się kochaliśmy!!! To był dziki i namiętny seks. Wiecie co było przyczyną braku wzwodu? Zamiłowanie do fetyszu. Bał mi się zaproponować ale w końcu się przełamał i powiedział co go podnieca. Musiał być lateks, pejcz... Przebrałam sie w zakupione w seksshopie ubranie i był twardy jak skała. Musiałam się poświęcić. Ale w końcu był prawdziwy stosunek i to nie raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjkl;'
zaraz klapniety bo go słabo kręcisz ,kocha cię ale go mało podniecasz ,poza tym cipke masz moze trochę mało ciasną ze wypada a wygięte członki mają na ogoł homoseksualisci lu bi ,może on ma cię tak -dla przykrywki,cos tu nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
kochani zapomniałam dodac ,że siusiałam na niego a on na mnie .poczatkowo nie chciałam się zgodzic ale było cudownie,teraz on ma wzwód taki ze ho ho ! a mały siusiak nie jest zly ,przynajmniej biorę go całego razem z jajami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
Dwa ostatnie to byly podszywy W sobote bylo cos na ksztalt seksu ale... dla mnie seks powinien trwac i trwac byla tylko jedna pozycja, tak ze moje nogi uniosl do gory tzw na pagony bal sie poruszac zeby nie wypadl... w zasadzie nie bylo ruchow tylko tak mnie trzymal , ja biodrami troszke poruszalam... ze szybko dochodze to jakos ten orgazm dostalam.. potem wyszedl, spuscil mi sie na brzuch ito wszytsko...... nawet nie smialam powiedziec ze to dla mnie za malo bo trwalo to gdzies 5 minut ... chcialam jeszcze i w innych pozycjach... probowalismy na boku ale zadnym sposobem nie chcial wejsc, po pewnie przez to wygiecie w dol.... czyli moja ukochana pozycja boczna juz odpada tyle razy chcialam usiasc na niego i nigdy nie bylo to mozliwe a to tez moja ulubiona pozycja :( ja juz nie chce, za kazdym razem jak probuje mi wlozyc to w pozycji "na pagony", moze najlepiej wchodzi jak sie ma malego, nie wiem ale ja tak nie chce co mam zrobic, chce uprawiac dziki , namietny seks.... a nie jakas na miastka 5 minutowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cię ale neistety
zaczynasz mnei wkurzać! to go zostaw do cholery! wszytsko nie tak dla Ciebie :-O czy Twoje życie kręci sie tylko wokół ulubionych pozycji?? Dziewczyno Ty go po rpostu nie szanujesz, żadnego uczucia w tym nie bedzie i miłości tym bardziej. Czy ktoś zmusza Cię by z nim być??? Daj chłopakowi spokój bo niepotzrebnie go frustrujesz.Idź sobie do takeigo który zrobi to z Tobgą na milion pozycji i aż bedziesz wyć z bólu rozkoszy! Idź i daj jemu spokój!!! Swoja drogą nie zaśługujesz na niego, bo on ci daje wsparcie, szacunek, uczucie a Ty masz to wzytsko w dupie, bo pzreciez tobie chce sie seksu i masz go mieć i już :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popieram post powyżej
Zostaw go i przestań jęczeć! Nie winię Cię, też bym go zostawiła (8 cm i wiecznie miękki? wolne żarty). Ale przestań ciągle marudzić, jak to Ci źle i wywierać na tego biedaka taką presję, bo jeszcze się zacznie jąkać dodatkowo z tego wszystkiego :O Po prostu zostaw chłopa, pojeździj na byłym chłopaku i git, widać że ogólnie jesteś laską, która głównie na fiucie lubi skakać i niewiele więcej. I masz prawo! Tylko zrób z tym porządek i przestać wreszcie jęczeć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie racja, ale powstaje dylemat extra charakter a problemy seksualne.. mój facet ma tylko 26 lat, a już cierpi na impotencję... on wie, że bez pomocy z zewnątrz się nie obejdzie. Zaczęło się od tego, że poważnie dość zachorował, przez dłuższy czas musiał brać leki, które mogły (i wpływały) na potencję, powodując brak erekcji. Do tego doszło kilka nieudanych prób seksu z jego ex, poczucie winy, jakaś pyskówka kiedyś ze znajomym, który mu też nawkręcał, że "mu nie staje" i efektem tego jest nasze ubogie życie seksualne. Też uwielbiam seks, z poprzednimi partnerami uprawiałam go często i dużo. Nie tęsknię absolutnie do nich - kocham mojego faceta bardzo, ale chcę mu pomóc, bo wiem, że cierpi. Bardzo mnie pragnie, a ja jego. Ma wzwód, ale bardzo krótki, niepełny. Wizyta u seksuologa już była, dostał namiar na kogoś tam jeszcze, ma porobić badania itp. Jak go wspierać?? To co pocieszające, to to, że ja i tak nie dochodzę podczas stosunku, więc tak czy inaczej "musi' mnie dopieścić, więc aż tak bardzo mi tego seksu nie brakuje w takim sensie, bo jestem zaspokojona. Ale wiadomo-jesteśmy młodzi, chcemy żyć normalnie:) Jak go wspierać? Ostatnio zrobiło mi się go strasznie szkoda, bo spytałam go, czy zapytać znajomej terapeutki, czy nie zna jakiegoś dobrego seksuologa, a ten powiedział, że nie, bo mnie nakręci, że po co mi taki facet itp. On się boi, że go zostawię!:( nie zrobię tego, kocham go bardzo:) ale chcę pomóc, doradzćie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
nadal mam dylemat, nic sie nie zmienilo... probowalismy sie kochac kilka razy, tylko w pozycji na pagony malo go czulam, prawie wcale , ma malego czlonka wiec bal sie nawet poruszac zeby nie wypadl, potem spuscil mi sie na brzuch chcialam za jakis zcas znowu ale nie moglam go juz pobudzic chcialam ja jezdzca ale on sie boi ze bedzie mial wytrysk, mowilam zeby zalozyl gumke ale jak zaklada gumke to czlonek staje sie miekki i nie mozna sie kochac on za pierwszym razem dochodzi w jedna minute i to jest problem a za drugim razem juz nie mozna go doprowadzic do sztywnosci co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
nie wierze w zadne specyfiki powiekszajace penisa powiedzialam mu ostatnio ze powinien udac sie do lekarza ze to nie jest naturalne ze 37 latek nie moze utrzymac wzwodu, na niego bliskosc nie dziala, musi reka doprowadzic do tego zeby czlonek byl sztywny, potem co chwila opada, znowu reka doprowadza i tak w kolko powiedzialam co bedzie za 5 czy 10 lat jesli teraz jest tak? i jezeli nie wezmie sie za siebie to sie rozstaniemy nie moze byc tak ze wciaz tylka ręką mnie doprowadza, ja chce normalnie sie kochac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anula anula
spadaj z mojego tematu i nie zaśmiecaj mi tu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dffdwsw
Setunia, co slychac u Ciebie? nadal jestes sama?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×