Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wariatkowo

Coraz więcej osób ma zaburzenia psychiczne

Polecane posty

Gość wariatkowo

to jak epidemia i naukowcy zamiast sie zajmowac pierdołami w rodzaju pandemia czy globalne ocieplenia na których koncerny chca zarobic, lepiej by sie właśnie zajęli realnym problemem jakim jest wzrost zachorwalności na choroby psychiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cecoladowy całus
a co ciebie boli ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie, szczególnie przez globalizacje, narzucony styl zycia przez media ludzie nie postępują w zgodzie ze sobą, to tlyko jeden z przykładów co powoduje te zaburzenia. Alienacja jednostki, gadanie o głupotach, a nie to co sprawia ból, brak szczerych silnych więzi z ludzmi. Przez technologie, skype, gg, nie ma bliskości, tak potrzebnej człowiekowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfjbshfjkbshfs
Naukowcy nie będą się tym zajmować, bo koncernom jest to na rękę, zwłaszcza farmaceutycznym. Chorzy psychicznie też są potencjalnymi klientami na leki, a poza tym im głupsze społeczeństwo, tym łatwiej je kontrolować, zaś naukowcy to armia koncernów, dlatego nie zajmują się tym co najważniejsze, ale tym co najkorzystniejsze dla koncernów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wariatkowo
ja stawiam na chemie i zatrute jedzenie: genetycznie modyfikowane rośliny, pestycydy w ogromnych ilościach, antybiotyki i hormony w hodowli zwierząt, do tego sół drogowa, chlor w wodzie, fluor w pastach do zębów, cukier rafinowany we wszystkim nawet chleb już słodza i ludziom odbija, a obok chorób psychicznych dużo raków sie ostatnio pojawilo, polska na 3 miejscu w świecie zachorowalnosci na raka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najfajniejsze ze lekami można leczyć tylko drobny procent zaburzeń. Wiekszości przypadków pomaga tylko terapia. Dlatego każdy kto ma problem jakiś w zyciu powinien go skorygować z psychologiem, zeby wiedzieć jak nazwać swoje problemy :) szkoda ze z NFZ sa kiepscy specjaliści, trzeba prywatnie. Standardowo wizyta kosztuje 100/h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma słabą wolę,
to terapia chyba też nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo w polsce siada profilaktyka w wykrywaniu nie tylko raka, ogólnie wiedza społeczna o chorobach jest znikoma, przez strach głównie przed wykryciem, nie logiczne ale tak jest. Chemia w żywności raczej działa negatywnie na ciało, ale jednak ciało jest powiązane z umysłem, więc może coś w tym jest. Na pewno zła dieta wpływa niekorzystnie na samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfjbshfjkbshfs
Terapia to kwestia jaką wolę i podatność na sugestię ma człowiek. Jeśli dany człowiek jest odporny na sugestie, to terapię można o kant pupy rozbić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś ma słabą wolę, waże jest wsparcie nie tylko od terapeuty ale i miłe ciepłe słowa od bliskich. Samemu człowiek nic nie osiągnie i błądzi bo nie ma tej perspektywy co otoczenie i moze nie zdawać sobie sprawe z problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dhfjbshfjkbshfs jeśli sie wytłumaczy, nazwie problem po imieniu, to dotrze sie do wiekszości, oczywiście zawsze jakiś procent odpadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfjbshfjkbshfs
Wsparcie bliskich to też nie wszystko, choć bardzo ważne. Są ludzie odporni na wszelkie sugestie i koniec kropka i psycholog terapeuta po czasie bezradnie ręce rozkłada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma słabą wolę,
czyli chyba nie ma szans wyjść ze swoich problemów z psychiką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfjbshfjkbshfs
A co jeśli ktoś nazywa swój problem po imieniu? Myślisz że to wystarczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma słabą wolę,
nie mam*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma słabą wolę,
ja generalnie jestem bardzo podatny na sugestie, ale na sugestie związane z terapią psychologiczną, to jestem bardzo odporny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ktoś ma słabą wolę, a jaki masz problem ? prócz słabej woli ? Wola to kwestia dobrej motywacji, wystarczy umieć sie pozytywnie nastroić emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfjbshfjkbshfs
Szcerze powiem, że większość psychologów tak na prawdę ma blade pojęcie o tym, co czuje i jak rozumie druga osoba, np. chora na depresję. Klepią wyuczone formułki, podsuwają wyuczone rozwiązania, które w przypadku ludzi zbyt bystrych nie sprawdzają się totalnie. Znaleźć dobrego terapeutę, takiego, który ma na prawdę pojęcie o życiu to jak szukanie igły w stogu siana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma słabą wolę,
prócz słabej woli, to socjofobia, nyktofobia, akrofobia, nerwica natręctw, dysleksja i syndrom choroby sierocej, ogólnie od urodzenia byłem już dziwny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry psycholog, to taki który ma..... EMPATIĘ. Bez niej jego gadanie to jak krew w piach! Trudno trafić na dobrego specjalistę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfjbshfjkbshfs
>>kinky reggae "Wola to kwestia dobrej motywacji, wystarczy umieć sie pozytywnie nastroić emocjami." A no widzisz, tobie przeciętny terapeuta pomoże, a człowiek który stracił motywację, nie ma chęci i woli, często oporny bywa na sugestię. Pozytywnie się nastroić?... W przypadku np. depresji?... To właśnie mam obraz tego, jakie masz pojęcie o życiu. "Pozytywnie się nastroić, wziąć się w garść" to formułki klepane przez wszystkich naokoło, jeszcze trzeba podać sposób na wzięcie się w garść i pozytywne nastrajanie i ten sposób powinien być skuteczny indywidualnie, a nawet nie masz pojęcia, jakie to jest trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma słabą wolę,
mam 22 lata, dysleksję, to mi psycholodzy mówili, że mam (kiedyś chodziłem) a resztę sam na podstawie objawów, psycholodzy okazali się kiepscy i tylko pogorszyli moje zaburzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dhfjbshfjkbshfs masz depresje ? depresje leczy sie farmakologicznie, bo to zaburzenie słabego zwrotnego wychwytu serotoniny, o ile dobrze pamiętam. Sam miałem dystymię, wiec w drobnej mierze rozumiem pojecie depresji :) Nie wiesz jakie mam pojęcie o zyciu bo mnie nie znasz, po prostu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma słabą wolę,
w wolnym czasie to albo siedzę przed komputerem, albo telewizorem, czasem gdzieś na zakupy na przykład, no a w tygodniu studiuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
Ja chodzę do psychiatry i na terapię na NFZ. Przedtem chodziłem do psychiatry prywatnie i do było niewiele warte, bo ani razu się nie zająknęła o terapii, chociaż były możliwości, których ja wówczas nie byłem świadom. Owszem leki mi bardzo pomogły, ale leki to początek drogi. Bardziej zawikłane przypadki wymagają terapii. Poszedłem do psychiatry na ubezpieczenie i od razu zaproponowano mi ośrodek, gdzie mogłem podjąć terapię. Mój terapeuta bardzo mi odpowiada. Nie mam prawie żadnej skali porównawczej, ale jest empatia, mamy kontakt i czuję się dobrze w trakcie rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ktoś ma słabą wolę,
informatykę, na uczelni nie rozmawiam z nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×