Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamjuzdosc

mam dość tego dziecka

Polecane posty

nie masz prawa mowic jej ze taka kobieta jak ona nie powinna byc matka! nie tylko ksiezniczki marza by sie wyspac. to normalne i naturalne. i to nie jest oczywiste ze jak jest male dziecko w domu to sie nie spi. jak ma sie wsparcie w partnerze to mozna sie wyspac. albo jak sie ma dziekco takie jak moje ktore ma 2 miesiace a potrafi w nocy spac po 7-8h. inne placza po 1,5 h i to zalezy wszystko od temperamentu dziecka. i nikt do cholery nie powiedzial ze ona sie na kims wyzywa!! matki polki kurwa! kazda najmadrzejsza, kazda ma sile, cieprliwosc i z usmiechem na ustach spedza z nim 3 pierwsze lata zycia siedzac w domu bo przeciez do pracy tez wracaja tylko wyrodne matki! a ty autorko idz do lekarza, albo zadzwon po wizyte domową. dziecko cierpi-dlatego placze. a Ty dluzej tak nie wytrzymasz bo to bez sensu. moze popros jakas kolezanke zeby posiedziala z corka? jak nie ufasz jej tak do konca to niech posiedzi z nią pod przychodnia w czasie jak bedziesz na wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamjuzdosc
syn miał angine 3 tyg temu ....i przeszło mu kilka dni temu... takie matki nie powinny mieć dzieci .. słuchaj dobrze ja chciałam mieć tylko jedno dziecko.. więc od mężą mam córke nie potrafiłam zajsć w ciażę latami więc stwierdziliśmy ze nigdy nam sie nie uda mieć własnych dzieci.. no ale udało sie i co mam zrobić musze wychować 2 dzieci a nie jedno jak miałam jedno było super.... choć męczyłam sie na początku z córą to już ma 2.5 roku i jest dużą dziewczynką no ale czasu nie cofnę tak? teraz już nie jest tak kolorowo z dwójką .. wiedzą to osoby tylko te co mają 2 maluchów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, nie będę komentować Twoich odczuć, bo każdy wszystko przeżywa inaczej. Ja też miałam problem, przez pierwsze półtora miesiąca, snem ciągłym przesypiałam może ze dwie godziny, potem były krótkie drzemki po 15-30 minut. Synek krzyczał kiedyś najdłużej 9,5 godziny (cały dzień) - oczywiście z przerwami na jedzenie, bo ssanie go uspokajało. Z tym, że Twój maluszek może nie jest głodny w nocy, może potrzebuje bliskości, światełka, innego kocyka, innych kolorów wokół siebie, może boi się karuzelki etc. Powodów może być tysiąc. Ja na mojego znalazłam rozwiązanie, tylko potrzebna mi była do tego druga osoba. Brałyśmy z mamą (lub na początku z mężem) w kocyk i robiłyśmy kołyskę, trzymając za cztery rogi kocyka. To go niesamowicie uspokajało ale nie zasypiał. Potem wprowadzałam różne inne metody, ale od początku kładłam do łóżeczka. Nie zostawiałam go samego jak płakał i wiele osób mi mówiło: "Ja to już bym go...", tak tak tyle, że ja nie myślałam w kategoriach - weź się dziecko już uspokój bo chcę odpocząć, tylko: co Ci jest, jak Ci mogę pomóc, jak ulżyć. Jedyne co mogę polecić (a wiem, że nie jest to łatwe) to spokój i opanowanie. A inne metody na swojego bobasa musisz znaleźć sama bo niestety każdy jest inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tifkjg
autorko czytam twój temat od początku. też jestem mamą i jak chcesz to podaj gg( wspomniałaś o tym) to porozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamjuzdosc
16272917

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×