zrzucic 30 kg - w grupie lepiej!:)

Hej! Mam 26 lat, 163 cm wzrostu i uwaga uwaga 96 kg....tzn. ze jest tragicznie i trzeba zrzucic okolo 30 kg zbednego balastu!Jak wiekszosc ludzi z nadwaga i otyloscia borykam sie z tym problemem od kiedy pamietam, raz byla to waga wieksza raz mniejsza ale zawsze ponad norme,a juz wyzyny osiagnelam jak przyjechalam do Anglii 2 lata temu, przybylo mi kolejne 10 kg...Czesto odchudzalam sie, ale z miernym skutkiem bo jak najzwyczajniej w swiecie brakowalo mi wytrwalosci. Do tego wszystkiego stwierdzono u mnie policystyczne jajniki - co nie ulatwia sprawy. Mam piekna 3 miesiczna coreczke, biore slub za rok i chce byc w koncu szczuplejsza i przede wszystkim zdrowsza! Zapisalam sie na fitness i silownie 3 tyg. temu,zaczelam sie zdrowiej odzywiac i od dzisiaj postanowilam,ze bede jadla te 5 posilkow dziennie po ok. 1500 kcal chocby nie wiem gdzie byla!Zawsze byla to moja zmora,bo nigdy nie potrafilam sie zmusic zeby jesc regularnie,czesto w mniejszych porcjach...i w ogole te liczenie kaloriii...Tak wiec dziewczyny!!Dolaczcie do mnie bo w grupie sila;)

Ja po ciazy wazylam tyle samo mam 165 i teraz waże 65 kg jeszcze chce 5 kg co do regularnych posiłków to teraz masz lepiej tzn jak zaczniesz małej wprowadzać posiłki będziesz jadła razem z nią :-) moja zasada to mż ('mniej żarcia)

mam nadzieje,ze ktos sie do mnie dolaczy;)

wieku i z Twoim wzrostem to powinnaś MINIMUM zrzucić 40 kg! jak doprowadziłaś się do takiego stanu???

bardzo dobra zasada:) MZ jest chyba skuteczniejsza od innych diet...

No pewnie ze jest dobra ograniczyłam posiłki słodycze słodkie napoje ale czego nie pochwalam zaczęłam palić :-( wstyd sie przyznać ale to dużo dało bo zamiast czekolady zapale i juz mi sie nie chce:-) na początku robiłam brzuszki i uzywalam steppera możesz kupić w argosie :-) albo takie kulko do cieczen brzucha tez jest dobre :-)

Chcesz zrzuci 30kg, czyli chcesz wazyc 66 kg. Moim zdaniem 66 kg przy wzroscie 163 cm to za dużo. Moim zdaniem powinnas wazyc 53-55 kg. Ja mam 171 cm i waze 66 kg i to jest za dużo! Chce zejsc do 60 kg.

slowa krtyki zniose...coz...poza tym,ze mam bardzo wolny metabolizm przez policystyczne jajniki i to ze zawsze sie duzo ruszalam, nie obzerajac sie, czulam sie zawsze gorsza przez takie osoby jak Ty. Tak juz jest i postanowilam zmienic ten fakt cwiczac na silowni i chodzac na fitness 5 razy w tygodniu i jesc zdrwiej jak sie da. Czy Ty zawsze jadasz tak jak sie powinno i ruszasz sie poprzez cwiczenia?Nie kazdy ma na to czas. Ja sie nie obzeram,ruszam sie i jestem dumna z tego ,ze dojrzalam do tego zeby zaczac cos robic...m.in. zapisac sie do lekarza endokrynologa i dietetyka,ktorzy pomoga mi

Nojuz nie przesadzaj wcale nie dużo ja waże 65kg i mam 165 cm i wyglądam bardzo dobrze lubię swoje ciało przydało by sie jeszcze 5 kg ale to tylko po to bo tak sobie ubzduralam ale jak nie schudne to luzik i tak wyglądam dobrze więc nie mow ze 66 kg to zle chcesz robić z siebie badyla to twoja sprawa

Pij rano szklankę przygotowanej wody nie wiem dlaczego ale widzę po sobie ze pomaga i jesli masz możliwość to biegaj z rana nic ci tak nie pomoże jak bieganie

aaaa i nie wiem czy wiesz ale Twoj wskaznik BMI wynosi 36,1 czyli OTYŁOŚĆ drugiego stopnia. Prawidłowa waga dla Ciebie to od 51,8 kg do 66,2 kg. Powiedz jak się do tego doprowadziłas? Zawsze miałas problemy z waga?

Boroweczka... 66 kg jak narazie jest dla mnie bardzo odleglym celem. Jak dojde do niego bede myslec o dalszym...nie wiem dlaczego innym sie wydaje,ze osoby otyle jak ja tylko siedza i sie obzeraja i nic nie robia siedzac przed tv:/ a jak juz chca zrobic to smiech na sali..

Ja pierdziele dziewczyna szuka wsparcia a wy ja tu zajezdzacie dajcie spokoj

Jeju czego wy wszytskie musicie komuś wmawiać że tyle i tyle to za duzo bo Ty czy inna czuje sie za grubo. Skoro macie problem z akceptacją własnego ciała to wasz problem.

Gdzie dokładnie mieszkasz w Anglii ?

Boroweczka moze przeczytaj to co napisalam na pierwszym poscie. Tak mam klopoty z hormonami, ktore przyczyniaja sie do tego ,ze osobie takiej jak ja bardzi trudno jest schudnac a nawet sie tyje jak bardzo sie nie pilnujesz. I wiem,ze jestem otyla za kogo mnie masz?Nie jestem glupawa nastolatka ktora chce zrzucic iles tam kilo w miesiac bo sie obzerala

Wejdź sobie na forum polkadot tam zaluz temat są miłe dziewczyny nikt nikogo nie beszta

mieszkam w Londynie i na szczescie jest tutaj duzo specjalistow. Ja dopiero zaczelam 3 tyg. temu,a za tydzien mam oddebrac skiaerowanie do lekarzy endokrynologa i dietetyka..zobaczymy. A bieganie...hmm..zbyt obciazyloby mi to stawy..musialabym byc troche lzejsza. Jak narazie chodze do FitnessFirst i tu naprawde jest w czym wybierac jesli chodzi o ruch- mam membersip ma 12 miesiecy i na tym nie chce poprzestac o ile moj G. wytrzyma opiekujac sie mala wieczorami :)

boroweczka zawsze miałaś problemy z czytaniem?

W Londynie a dokładniej?

Bsoxbdb zawsze tacy sie znajda. Ja juz sie do tego przyzwyczailam,ze sa tez ludzie bez wyobrazni ktorzy nie zdaja sobie sprawy jak taka osoba sie czuje. Ja po prostu szukam osob podobnych do mnie, ktore potrzebuja wsparcia bo te sie bardzo liczy. Jak nie ma tu takich to trudna ja juz mam cel i jestem uparta. Wiem,ze dam jakos rade:) jak ktos chce to niech sie przylaczy ;)

kolo Tooting

Moja szwagierka tez ma problemy z waga jak tylko sie na chwile zapomnito pózniej jet masakra ale ona jak chudnie to właśnie przez bieganie i idzie jej to super

czasem jest ciezko ale coz..dobra ide z mala na spacer, ladna pogoda w koncu:)

dziewczyna ma ambitny plan by zrzucić 30 kg a tu juz jakieś durne baby jej piszą, że powinna 40 kg schudnąć, paranoja jakaś. Jak autorka schudnie 10 to będzie duży sukces i odciążenie dla organizmu. Potem kolejne 10 i tak do celu. KAŻDY kg w dół będzie sukcesem. Powodzenia autorko, dasz radę :) pamiętaj, że robisz to dla siebie a nie dla innych.

dziewczyny, ja w 40 tc wazylam 116@ po porodzie bylo 109... przy 166. Duzo za duzo... ale dalam z siebie wszystko i leci w dol;)

duyy6ttt2 dzieki za slowa wsparcia;) bede sie cieszyc z kazdego kg:) sweet malenka witaj:):)! a masz jakis konkretny plan?jak chudniesz? karmisz piersia?dietka?:)

dietka, nie karmie piersia. Narazie zrzucilam 24 ale jeszcze chce w dol;)

Tylko dieta?ile teraz ważysz?j a też tak chcę :)

Powiem Ci jak mnie sie udalo schudnac po pierwszej ciazy (w ktorej przytylam 22kg) a potem po drugiej ciazy (w ktorej przytylam 23kg)- dodam, ze za pierwszym i za drugim razem zrzucilam dokladnie wszystko, waze 60 kg przy 175cm- po pierwsze- calkowicie zrezygnowalam ze slodyczy, ktorymi w ciazy obzeralam sie niemilosiernie Zawsze jadlam sniadanie, choc szczerze tego nienawidze- ale robilam sobie kromke chleba (zwyklego, bo ciemnego pieczywa nie cierpie) z wedlina z indyka i z ogorkiem Na obiad jadlam zawsze jak najwiecej bialka ( w zasadzie do woli- ryba, mieso- zawsze je smazylam, ale nigdy nie robilam panierki) Do tego jadlam mase salaty z olejem i z octem, albo pomidory z cebulka, albo kalafiora, brokuly, szparagi, cokolwiek na co mialam ochote i w ilosciach tez takich jakie chcialam Nie jadlam natomiast zadnych ziemniakow, ryzu i makaronu Na kolacje zjadalam albo jakas salatke warzywna albo znowu kanapke z chuda wedlina Zupelnie zrezygnowalam z owocow, jogurtow, lodow, musli i innych pseudo- napychajaco- odchudzajacych badziewi. Dodatkowo- dziennie chodzilam(!) na biezni (pod gorke i dosc szybko, ale nigdy nie bieglam) plus dwie godziny dziennie chodzilam z dzieckiem na spacer (zwawym krokiem) Nie wiem na ile moje metody sa ok pod wzgledem zasad dietetyki- ale wiem, ze schudlam szybko i na dobre Acha, jeszcze jedno- jak bylam glodna to pilam kawe- zawsze z mlekiem, tylko takim 1% Albo jadlam arbuza (jedyny owoc jaki dla mnie ewentualnie istnial) W weekendy jadlam jeden normalny obiad (tzn taki z ziemniakami, sosem, czymkolwiek na co mialam ochote) Z deseru jednak konsekwentnie rezygnowalam Chudlam tak szybko, ze w zasadzie z tygodnia na tydzien byla roznica- ale na pewno czesciowo dlatego, ze byla to waga, ktorej nabralam w ciazy, a nie mialam ja wczesniej przez dluzszy czas Acha- po samym porodzie ubylo mi 4 kg jedynie Moje dziecko bylo malenkie ( i pierwsze i drugie), karmienie piersia nie pomagalo mi chudnac, wrecz odwrotnie- jakos hamowalo chudniecie Trzymam za Ciebie kciuki autorko, walcz o kazdy zgubiony kilogram, najlepiej sie osiaga rezultat wyznaczajac drobne cele na poczatek!