Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sad__Girl

urodził się synek... i czar prysł. Nasza smutna historia... przeczytajcie :(:(:(

Polecane posty

zawsze za nim szalałam... ja mam 22 lata On 30. Jest mega przystojny i odkąd pamiętam zmieniał dziewczyny jak rękawiczki więc nawet o nim nie myślałam, że kiedykolwiek z Nim będę po prostu obiekt westchnień nastolatek;). Potem wyjechał na 2 lata do pracy zagranicę, wrócił, otworzył firmę, nie widywało się go już z dziewczynami... nie wiem co mnie tknęło... kiedyś po pijaku skomentowałam mu zdjęcie na fb, napisałam że jest seksowny :) odpisał mi w prywatnej wiadomości, zaczęliśmy pisać, spotykać się.. Związek. Seks. Mój pierwszy raz. Nasz seks był bardzo namiętny, pożerałam go po prostu go pożerałam, on mnie, nieprzespane noce, senne dni, ostro, jednocześnie romantycznie... coraz częściej mówił o dzieciach i założeniu rodziny... uwielbiałam wzrok kobiet jak patrzyły na mnie kiedy szłam z Nim, zazdrosne spojrzenia koleżanek. tak, jestem z Nim, z tym do którego wzdychałyśmy wszystkie... Oświadczył mi się. Nie chciał się zabezpieczać. Chciał mieć dziecko... prosił mnie o dziecko. Tak wiem, jestem głupia. Mam 6 miesięcznego Synka. Uwielbiam Go. a mój Narzeczony... Praca... Synek. Jestem gdzieś daleko dla Niego teraz, a jedynym komplementem jaki ostanio słyszę, to taki że spełniłam Jego marzenie o Dziecku. Mój Narzeczony jest wspaniałym Ojcem. Ja jestem bardzo nieszczęśliwa... Zasypiam już nie z Nim a obok Niego. Ślub zaplanowany... nie wiem co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyyybuuu
coz facet wykorzystł cie ewidentnie. Niestety nie tylko kobietom tyka zegar bilogiczny ale rowniez niektorym panom rownież. moja kunmpela osttanio na takiego trafiła ktory wszytskie kobiety namawia na zrobienie dziecka bo ma juz 37 lat i chce miec swoje dziecko ale nie potrafi stworzyc zwiazku. na twoim miejscu nie bralalabym tego slubu dziwie ci sie ze jestes tak mloda i zdecydowalas sie z facetem na dziecko:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on mnie tak oczarował.. omamił... przedstawił mi wizję idealnego małżeństwa, rodziny... ja studiuję budownictwo było mi tak ciężko teraz zaliczyć sesję ale udało się, on nawet o tym nie wie bo nie pytał... Nie wiem dlaczego jestem taka głupia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatortematu
gratulacje za zaliczene sesji, to jest trudny kierunek szkoda ze tak dalas sie tak omamic, niestety ale kobiety mysla cip....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już trzeci rok więc jeszcze tylko pół bałam się bo nie miałam kiedy się uczyć... a co do Twojego komentarza. Zakochałam się w nim na zabój :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dabtta
A może wcale nie jesteś mu obojetna, tylko masz zupełnie inne oczekiwania od związku niż on. Moze Ty chcesz jakichś speecjalnych znaków od niego, że on kocha? On jest teraz zafascynowany synem. Niektóre matki maja hopla z przerzutka, jak urodzą dziecko - u Was tego hopla ma on. Nic nie pisałaś o tym, jak on Cię traktuje - pewnie normalnie. Coś czuję, ze Ty po prostu jesteś zazdrosna o jego uczucia. Nie rywalizuj o uczucia, tylko przyłącz się do niego i razem kochajcie Waszego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest dla mnie dobry... Ale już mnie nie przytula, nie całujemy się nawet... zasypia wtulony zawsze po seksie ale to raczej wszystko :( nie wiem może po prostu tak ma być, wszystko się zmienia w sumie to nie rozmawiałam z Nim o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatortematu
Sad__Girl szkoda ze tylko wyglad ci wystarcza bys sie zakochala w faceci mowicie ze faceci sa pusci, kobiety sa jeszcze bardziej puste, smutne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatortematu
nie calujecie sie, nie przytulacie a seks jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jsnaj
Sad girl moim zdaniem musisz zakceptować fakt, że całe życie nie będzie motylków. Z tego co piszesz wydaje mi się, że on Cię kocha ale miłością dojrzałą. Nie ma seksu całonocnego, dreszczyku emocji bo i nie móże to wiecznie trwać. Teraz przychodzi czas na coś głębszego, na co Ty oczekująca nieustającej adoracji nie jesteś gotowa. Pogadaj z nim, po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
Kryteria wyboru miałaś niekiepskie. No ale przecież Ci wszystkie koleżanki i inne kobiety zazdrościły. Z tego co napisałaś, to chyba o to chodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieprawda. Po prostu na początku byłam zafascynowana jego wyglądem ale kiedy zaczeliśmy pisać, zbliżyłam się do niego, uwielbiałam z nim rozmawiać więc nie o to mi chodziło... kiedyś zapytałam go, jak zasypiał co mam zrobić żeby mnie dalej kochał, odpowiedział przez sen "kocham cię" ale nie czuję tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatortematu
oszukujsz nas i sama siebie polecialas na jego wyglad, gdyby nie jego wyglad nie zwrocialbys na niego nawet uwagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dabtta
kiedyś zapytałam go, jak zasypiał co mam zrobić żeby mnie dalej kochał, odpowiedział przez sen "kocham cię" ale nie czuję tego... A jak chcesz czuć, ze on Cię kocha? Co on miałby zrobić żebys Ty wreszcie w jego miłośc uwierzyła? Myslę, ze sama stwarzasz problemy w swojej głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arianka
gdyby nie wygląd nikt na nikogo by nie zwracał uwagi :P Faceci też lecą najpierw na wygląd dziewczyny 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obserwatortematu
Faceci też lecą najpierw na wygląd dziewczyn po co to najpierw, na nic innego nie moga leciec....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmalutkaZosia
poznalas go i po jakim czasie zaszlas w ciaze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abcdefgkobieta
Sad Girl a może on jest tak zaaferowany ojcostwem, że nie zauważył, ze odsunął się od Ciebie? najczęściej to kobiety tak robią, facet dla nich znika na parę miesięcy po porodzie - liczy się tylko dziecko. Skoro on tak bardzo go pragnął to może tak właśnie z nim jest? Spróbuj z nim porozmawiać, bo on może nie zdawać sobie sprawy z tego, że się zmienił i jesteś nieszczęśliwa, ja bym jeszcze tego związku nie zaprzepaszczała, może warto zawalczyć :) Przede wszystkim szczera rozmowa - powiedz co Ci leży na sercu. Długo jeszcze do tego ślubu? Może warto go przełożyć na późniejszy termin - kiedy będziesz pewna, ze tego chcesz. jeśli jednak uznasz, ze nie chcesz to nic na siłę - bliscy na pewno zaakceptują ten wybór, a nawet jeśli nie to przecież Twoje życie i to Ty masz być szczęśliwa a nie uszczęśliwiać innych na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może faktycznie czuję się odrzucona a taka jest kolej rzeczy... ale kiedyś po powrocie z pracy było "jak się ma moja królewna" a teraz"cześć. jak mały?" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SmalutkaZosia
to nie tak zle No wiesz co moze to chwilowe ja jak urodzilam to tez mialam mniej czasu dla meza ciesz sie ze jest tak za synem i pogadaj z nim o tym ze tez potrzebujesz bliskosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie zbieram się do rozmowy z Nim na ten temat ale boję się co usłyszę... a suknia już się szyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjtuj
POTWIERDZAM FACECI IE SĄ W OGÓLE DOMYŚLNI PEWNIE W OGÓLE NIE ZDAJE SOBIE SPRAWY, ŻE TAK CZUJESZ też nie lubię mówić wprost o takich rzeczach, ale jak już trzeba to to robię, a tak np staję się dla niego chłodna i zajmuję swoimi sprawami wtedy zaraz się bardziej stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś usiąść z nim przy kawie sami-jak dziecko zaśnie i poważnie porozmawiać-jeśli on cie nie bije nie pije nie ćpa jest dobrym przyszłym mężem i dobrym ojcem-a tobie nie odpowiada tylko to i wyłącznie że czujesz sie zaniedbana to jest dobrze. Da się to naprawić szczerymi rozmowami-powiedz mu jednocześnie go nie oskrżająć czego ci brakuje w związku z czym ci źle,przykro. Powiedz mu że oczekujesz większego zainteresowania bo chcesz czuć się dla niego ważna. Faceci nie lubią takich rozmów. Ale tylko powiedzeniem mu tego wprost możesz coś zmienić. PAMIĘTAJ!: On się sam nie domyśli że ty jesteś nieszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikolkaaaaaaaaa27
weź kobieto się opamiętaj,jesteś zazdrosna o własne dziecko,biedaczka nie jest juz na piedestale,facet nie traktuje Cie jak księżniczke a Ty psioczysz,trafił Ci sie on jak slepej kurze ziarno,co myslisz ze znajdziesz innego co będzie w Ciebie wpatrzony jak w obrazek do końca zycia,w pewnym momencie sie to kończy i zaczyna się szara rzeczywistośc,.Koles Cię dobrze traktuje a Ci źle,nie jestes pepkiem świata teraz jest synek i on jest najwazniejszy przyjmij to do wiadomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy tej rozmowie zapewnij że go kochasz nawet kilka razy. I nie chodzi o to żeby się kłócić rozstawać tylko zebyś poczuła się lepiej-powiedz mu to bo on wcale nie załapie sensu tej rozmowy. Faceci jak kobiecie jest źle już myślą:ooo nie kocha mnie , już pewnie ma innego itp. Wybij mu to z głowy na początku rozmowy. I pamiętaj on musi wiedzieć od ciebie że ty masz problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×