widzenia ojca z dzieckiem

dzis miałam sprawe ojciec dziecka dostał zasadzone widzenia z cztero miesiecznym dzieckiem u siebie w domu bez mojej obecnosci czy sad dobrze podjoł decyzje przeciesz dziecko jest karmione piersia a ojciec dziecka moze zabierac córke do siebie w kazda sobote od 14 do 18

co mogez tym zrobic chce zeby dziecko widzało sie z ojcem ale chce tez zeby dziecko nie miało takich dsługich przerw w karmieniu

niech ojciec w tym czasie karmi córke butelką, mozesz sciagac swoje mleko lub modyfikowane dawac

wolałabym nie dawac jej sztucznego mleka bo mam swojego na tyle ze moge dwoje wykarmic a sciagac nie bardzo chce bo jest to bolesne tu tylko chodzi o to ze jego matka chce sie zajmowac tym dzieckiem lekarz twierdzi ze jak jest tyle pokarmu nie ma potrzeby wprowadzac innych produktów czy moge sie odwołac od tej decyzji sadu

ojciec dziecka moze sie widywac w mojej obecnosci z dzieckiem

odwołaj się

no tak najgorsze jest to ze chce mnie pozbawic władzy rodzicielskiej a sam nie odwiedza córki juz 3 miesiace i podczas całej ciazy tez go nie było

musisz sie odwolac robi to pewnie złosliwie kutas jeden

wiem żę nie neguje się wyroku sądu ale czy jest to normalne zeby pozwolić na odwiedziny dziecka z ojcem karanym 3 wyrokami za pobicia bez obecności matki.Ciekawe kto weżmie odpowiedzialność jak się coś stanie dziecku aż cierpne na samą myśl.takich tragedii było już wiele .Potem nie było winnych kto by za to odpowiedział po prostu stało się a ty matko cierp

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=5270242&start=0 Oto rzeczowa rozmowa^

Odwołaj się. Spróbuj przynajmniej

zupełnie nie rozumiem naszych sądów. Odwołaj sie.

pierwsze słyszę aby sąd pozwolił zabierać niemowlę poza dom matki :( napisz skargę na pracę sądu i wniosek o ustalenie nowych widzeń

Witam! Wedle postanowienia Sądu wydałam dziecko ojcu(4-miesieczne i na 4 godziny)informując go jednocześnie na piśmie ze chciałabym w miedzy czasie dziecko pokarmić co podpisał ale nie wykazał dobrej woli i nakarmił dziecko kaszką . Dziecko było karmione tylko i wyłącznie piersią. Po wizycie u ojca wymiotowała budziła sie z krzykiem Niewiem czy dalej mam wydawać dziecko i narazac je na tego typu eksperymenty. Pragnę nadmienić ze to Sąd na rozprawie powiedziała ze dziecko jest juz duże i można wprowadzać inny pokarm. Dlaczego to nie matka ma decydować co jej dziecko ma jeść?? Co z tym dalej robić proszę o pomoc

Podpisał protokół przekazania bachora i nakarmił go kaszą??? A to bydlak! Na drugi raz dołączyć załącznik w postaci kila ryżu - i niech podpisuje protokół przekazania ryżu.

Wemi, słuchaj: 1. Wnieś apelację do sądu- to niedorzeczne, żeby 4-miesieczne dziecko przebywało z ojcem, z którym nie zamieszkuje, bez obecności matki, przez 4 godziny, sczzególnie, że karmi się dzieci częściej piersią; 2. W międzyczasie wnieś pozew o odebranie mu praw rodzicielskich. Przemawia za tym fakt, że złamał warunki "wydania dziecka"- nie mogłaś dziecka nakarmić, a to podchodzi pod zaniedbanie dziecka (z jego strony!!!), poza tym wbrew wszelkim zasadom nakarmił dziecko kaszką- pokarmy wprowadza się stopniowo, nie mógł jej zaserwować kaszki, pewnie jeszcze zagęścił, jak cholera- bez uzgodnienia z matką. Masakra, to trzeba robić bardzo ostrożnie!!! Mógł jej zrobić krzywdę- za dowód może posłużyć karta z przychodni (mam nadzieję, że poszłaś?). Poza tym nie interesował się dzieckiem przez cała ciążę i 3 miesiące, to również ogromny zarzut, który moze okazać się mocnym punktem dla Ciebie/ 3. W ŻADNYM WYPADKU nie wydawaj mu dziecka!!! Niech spotka się z maleństwem u Ciebie, pod twoim okiem i z opcją, że dziecko nakarmisz- istnieje obawa, że wezwie policję i będzie miał rację, ale wtedy pokażesz wnioski, które złozyłaś do sądu- o odebranie praw etc. i policja nic nie zrobi- niech się cieszy, że widzi dziecko. Z reszta gdybyś im powiedziała, że mógł ją skrzywdzić, dając kaszkę, zrozumieją i prędzej jego wyproszą, niż Tobie każą wydać dziecko. Trzymaj się maleńka i pytaj w razie czego, chętnie pomogę. masz silne atuty w ręku, wygrasz. Tylko leć do sądu jak najszybciej.

byłam u lekarza dziś dziecko ma zapalenie przewodów żołądkowo- jelitowych nie wiem co mam robić dalej

Wemi, tłumaczę ci- pismo odwoławcze do sądu, pismo o odebranie praw rodzicielskich. Nie oddawaj mu dziecka. teraz jest chore, poinformuj go, że kolejna wizyta sie nie odbędzie. To Twoje dziecko i jego dobro jest najważniejsze. Walcz jak lwica, a gnoja pomogę Ci udupić, jeśli zechcesz.

to znaczy w jaki sposób udupić??

Odebrać prawa. Albo przynajmniej ograniczyć- żeby nie mógł zabierać dziecka sam, bez Twojej obecności. Żebyś ty miała decydujące zdanie na każdy temat dotyczący Twojego dziecka. A to, że był karany, działa tylko na Twoją korzyść.

to znaczy chce zeby dziecko miało ojca ale nie na tych zasadach zeby ja tam zabierał i wprowadzał jakies kaszki to jest nie normalne

to w jaki sposób to mam zrobić

w sądzie powiedział ze jego wyroki uległy zatarciu

a nie wiedzialas ze jest karany jak robilas sobie znim dzieciaka, wtedy ci to nie przeszkadzalo zeby nogi rozchylac? to teraz nie uzywaj tego jako argumentu przeciwko niemu

Nie "wydawać" dziecka!!!! I oczywiście odwołać się od głupiego wyroku!!! Ojciec powinien widywać córkę ale w twojej obecności. Tylko ty powinnaś decydować jak ma być karmione dziecko. Ja karmiłam tylko piersią do 6 miesięcy moich synów. I żaden kretyn nie miałby nic w tym temacie do gadania. Więcej, zaskarżyła bym taki wyrok i takiego sędziego!!!!!

Wemi, wyroki to wyroki, w papierach zostaną zawsze, jeżeli właściwie zaakcentujesz, że był karany i napiszesz to w powiazaniu z faktem, że nie dopuścił Cię do dziecka na karmienie i przez niego dziecko jest chore, to ograniczą mu prawa jak nic!!! Działaj dziewczyno, nie daj zmarnowac dziecka.

dziecko marnuja takie idiotki wlasnie ktore puszczaja sie z byle kim a potem walcza, owszem uwazam ze ojciec zle postapil nie dopuszczajac cie na karmienie..ale rownie dobrze ty moglas mu spakowac odciagniete mleko, a nie plakac ze odciagac nie chcesz bo boli..

Ty, różowy, weź ty czytaj ze zrozumieniem, to raz (nie wiedziała, że karany, bo też chciałam się oburzyć, ale DOCzYTAŁAM), po drugie, urodź dziecko i karm je piersiami, a potem ściągaj mechanicznym lub nawet ręcznym gównem- gratuluję. To tak, jakby kochanica ze złości za jaja Cię z całej siły ciągała.

bede walczyć o córkę zrobie wszystko nawet napisałam mu smsa ze córka jest chora ze poco jej dał tą kasze to nawet sie nie odezwał to tak mu zależy na dziecku chciałam poinformować ze z ojcem dziecka byłam 4 lata i było wszystko ok dopóki nie zaszłam w ciąze i dowiedział sie ze to córka bo matka jego zawsze chciała miec córke a nie miała takiego szczescia i robi wszystko zeby ja uszcześliwić

nie jedna matka sciaga pokarm i jakos nie placze jak sie chce to wszystko mozna, a po drugie to strasznie go w takim razie znala skoro nie wiedziala ze jest karany.. pewnie dupy na pierwszym spotkaniu juz mu dala