Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cieżarówka w pracy

Jestem w CIĄŻY i NIE mam zamiaru iść na L4, czemu wy idziecie?

Polecane posty

Gość ga-de-ry-po-lu-ki
ps. place podatki a jak chce isc do lekarza to musze czekac albo placic. jak bylam w ciazy chodzilam prywatnie. dziewczyny ktorych nie bylo stac musialy od 4 rano zajmowac sobie kolejke w przychodni. dla ciebie to jest normalne? taki system chcesz bronic? bede "zdzierala" ile sie da :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wow wow wow wow wow
mireczkowataa wyobraź cobie że nie każda kobita ma taka prace jak ty gdzie pół dnia siedzisz na kafeterii a o 16 jesteś już w domu. Zresztą nie rozumiem co cie tak boli ze ciężarna idzie na L4??J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi mala niezalogowanaa
No coz, zauwazylam, ze najglosniej o pracy prawie ze do odejscia wod plodowych krzycza te, ktore z jakichs powodow tak naprawde pracowac musialy - czesto z powodow osobistych, a czasem tylko zawodowych;) Ja wiem, ze pracowac moge - ale i nie musze, wszystko zalezy od mojej decyzji, firma pojdzie na reke w kazdej sytuacji, a i ja o prace sie nie obawiam, ani o brak rozwoju, ani o nude:D Nikt nie ma wplywu na moja decyzje i nie mam jakichs chorych obiekcji pod tym wzgledem. Dlatego wszystko mi jedno, czy ciezarne szybko czy pozno odchodza na zwolnienie czy macierzynski. To ich sprawa, ja mam swoj swiat. Poza tym jestem zdania, ze zdolny, ambitny, wykwalifikowany i poszukiwany przez rynek pracy czlowiek prace znajdzie zawsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agat887
Jeśli jesteś w ciąży, to zajrzyj sobie na serwis z wiedzą prawną dla pracowników, konkretniej tutaj http://poradnikpracownika.pl . Jest tam wiele ciekawych informacji i porad. Można się wiele dowiedzieć. Dobrze, że nie chcesz iść na L4, ale nie każda kobieta dobrze czuje się w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pracuję w Biedronce. Wystarczający argument. Same kierownictwo każe iść od razu na zwolnieni a ja i tak poszlam w Trzecim miesiącu. A zresztą pogadamy za kilka miesięcy bo aktualnie jestem w 8 miesiącu i byulam już w szpitalu i ciągle mi coś dolega. Kolka nerkowa, wymioty do 26 tygodnia jakoś, i teraz pojedyncze razy se zdarzają. A teraz skurcze, młody kopie jak szalony więc bądź w tej ciąży dłużej a nie na początku się wypowiadać jak byś już trójkę przynajmniej urodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ale ty głupia jesteś aż mi cię żal. Życia nie znasz warunków pracy nie znasz. Jak masz robotę że siedzisz na d***e to pracuj do porodu. Spróbowaliby popracować fizycznie w markecie albo fabryce to byś życie poznała myszo biurowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tiaaa, ktorej nie zapytasz to wszystkie BIURWY, a jak w ciazy to nagle same fizyczne...hahah i wszystkie z zagrozona ciazą...hhahah ale biegac po sklepach, na plotki z kolezankami,siedziec caly dzien na kompie to macie sile.oczy i kregoslup was nie bolą, ze o palcach po pisaniu glupot na kafe nie wspomne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, dlaczego generalizujecie. Pomijając powód taki, ze to kafe;) Ja w pierwszej ciąży tez bylam ambitna, też chcialam pracować najdłużej jak się da... miałam prace biurową, ale stresu co nie miara. Ciąża obumarła. Może to nie wina pracy... ale następnym razem nie byłam juz taka głupia. Poszłam na L4 w 2gim miesiącu, i więcej mnie nie widzieli. Przez całe moje zawodowe życie płacę ciężkie pieniadze na ubezpieczenie i ZUS, to chyba coś mi się należy. Balam się, że znów się mi ta ciąża "nie uda". Dziecko przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×