Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martusia1o1

2 tygodnie do slubu a narzeczony kombinuje :( wieczor kawalerski ;/

Polecane posty

I said: Taaa, jak jesteś na imprezie to pewnie zaczynacie od recytacji zasad savuar vivre- u, potem lampka szampana i dyskusja o kolonialiźmie francuskim. Zwieńczeniem szalonego wieczoru jest Walc Wiedeński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam polly84 że poszłam w obcisłej małej czarnej i butach kurewsko wysokich i równie kurewskim makijażu tak że mnie obcinali wszyscy faceci :D ale wiocha :D A mąż Poszedł w krótkich spodenkach bo było gorąco :P kurde powinnam za to spłonąć na stosie...wiem że powinien założyć garnitur i muszke najlepiej a ja suknie do ziemi....i mówić do mnie madame.....:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia1o1
myśle, że przyda sie rozmowa na spokojnie jeśli oczywiście zechce bo ostatnio unika wszelkiego sposobu rozmowy... chce zeby zrozumial wreszcie o co mi tak naprawde chodzi. Nie pamiętam juz kiedy ostatnio powiedział mi, że mnie kocha albo jakie kolwiek inne mile słowo... ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
martusia, to dobrze nie wróży. Mnie Mąż przed slubem mówił codziennie że mnie kocha, albo to pokazywał.... Kiepska sprawa. Ale nie bój sie podjąc nawet kontrowersyjnych decyzji BO TO TWOJE ZYCIE! Pamietaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leal Price-Charlston 21: wiesz, to że chodzisz wymalowana i ubrana jak kurwa i tańczysz na stole świadczy o Twoim poziomie zajebiście. Współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pół z ćwiartki
pewnie, rozmowa nie zadzkodzi - ale na pewno nie będzie to rozmowa konstruktywa i chłopak użyje stwierdzeń - przesadzasz - zawsze taki byłem - masz problem - chcę się bawić jestem młody itd itp..te typy tak mają że raczej nie lubią rozmawiać, a co dopiero wyciągać wnioski z rozmów i coś zmienić w swoim postępowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale bez przesady
Leal-Price - robisz "off topic" - nie rozmawiamy tutaj o waszych problemach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia1o1
wcześniej dostawałam smsy dzień w dzien, wstawałam rano z uśmiechem wiedzac, że coś mi milego napisał. potem standardowo czeste rozmowy o wszystki i o niczym. a teraz... smsy tylko jak czegos potrzebuje... dzwoni jak ma jakis problem albo jak go upominalam, że sie nie odzywa. Może gdyby zobaczył te wszystkie Wasze słowa, że to nie ja wymyslam tylko są normalnie funkconujace zwiazki i mam prawo wymagac szacunku i nie zgadzac sie na takie cos... wiem, że jak pojdzie do takiego klubu to ja zaczne sie nim brzydzic... wyobraźnia bedzie działać bo my kobiety tak mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ze faceci ogladaja
pornole itp i to jestem w stanie zrozumieć, ale jakby mój miał płacic nasze ciezko zarobiona kase jakimś ciziom za pokazywanie szpary to bym mu walizki spakowala. W zyciu bym z takim facetem slubu nie wzieła. Ciekawe czy dla twojego byłoby ok gdybyś ty płaciła facetom na kamerkach za merdanie parówką :D No ale może ja jestem staroswiecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość l saiddddd
żebys sie nie zdziwila z tym zarabianiem, choc nie wiem, co tu ma do rzeczy zarabianie :-0 :-0 :-0 ale jak to cie tak interesuje, to powiem ci, ze jestem tlumaczem w dwoch firmach. dowiedz sie z google, ile taki tlumacz wyciaga w obcokapitalowych firmach :-p twoj tekst o zarabianiu jeszcze bardziej uswiadcza mnie w przekonaniu, ze dresowego buractwa jest w PL zatrwazajaca ilosc :-0 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale badziew: Chyba jest różnica między tym, jak ktoś wygłupia się i bawi z własnym facetem, a zachowuje się tak na co dzień? Autorko - rozmowa rozmową, ale widzisz, że akurat u Twojego faceta niewiele to daje. Chyba już nie raz dawałaś mu do zrozumienia, że nie jest dobrze i jak reagował? Niestety to typ faceta, u którego zwykłym "marudzeniem" nic nie zdziałasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
najlepiej pogadać. Bo już kij z tym klubem go go- nie widzę tu nic złego- ale dlaczego kłamała? Dlaczego płaci za oglądanie gołych babek? Ja bym się zastanaowiła, lepiej odwołać ślub niż potem płakać po kątach! To, ze związek się zmienia (smsmy na dzien dobry itp) to oczywiste. Ale szacunek dla ukochanej kobiety ZAWSZE musi być! U mnie np. striptis by przeszedł- ale kłamstwo nigdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ze faceci ogladaja
w dupsko sobie tego tarota wsadź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Twojej sytuacji fatalne jest to, ze nawet gdybyś chciała mu się czymś "odgryść' - jeszcze Cię do tego zachęca. Każdy, nawet taki jak on, facet, który nawet nie zawsze jest święty, ma fioła na punkcie wierności swojej partnerki i przenigdy nie pozwoli jej na jakieś zażyłe relacje z innymi facetami. I to jest smutne- nie wiem, nie zależy mu na tym, żebyś była tylko dla niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak dokładnie takie
teksty o obróżce i koceniu moze mieć tylko robol z budowy ,bardzo wysoki poziom przedstawia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia1o1
pół z ćwiartki pewnie, rozmowa nie zadzkodzi - ale na pewno nie będzie to rozmowa konstruktywa i chłopak użyje stwierdzeń - przesadzasz - zawsze taki byłem - masz problem dokładnie tak mowi jak zaczynam rozmowe tylko dodaje -że go ograniczam - że ciągle go męcze on na laptopie ma juz hasło speclanie żebym przypadkiem nie weszła bo jak twierdzi "zapobiega problemom"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Chyba jest różnica między tym, jak ktoś wygłupia się i bawi z własnym facetem, a zachowuje się tak na co dzień?" ja bym się nie zachowywała jak kurwa w żadnym towarzystwie i nie szczyciła się potem jak to faceci się na mnie ślinili podczas gdy kręciłam dupą w publicznym miejscu. A mój facet na pewno by temu nie przyklasnął. Ale może jestem staroświecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale badziew: Łoooj tam, przesadzasz- bawili się razem, ferwor imprezy, jakieś głupkowate teksty- no nie przesadzaj, ze zawsze jesteś taka poprawna :) Nas też czasem nachodzi taka szajba, ze rano jeszcze się z siebie śmieję- człowiek stary koń a zachowuje się jak rąbnięty małolat. Ale fakt, ze tylko w swoim towarzystwie robimy z siebie kretynów :)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale badziew
staroświecka nie ale normalna z kregosłupem moralnym , nie masz kurewskiej natury dlatego nie przebierasz się za dziwke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale badziew---do ciebie
ale badziew--pewnie jestes nie pierwszej mlodosci i do tego ''puszysta'' wiec nie masz szans ubrac sie jak kurwa bo zostalabyc wysmiana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
ale badziew- to ja też jestem staroświecka, bo wyjątkowo Cie popieram :) Autorko, po tym, co piszesz poradzę Ci jedno. Powiedz mu, ze śłub odwołujesz, ZAPOBIEGAJĄC PROBLEMOM!! Sorry, jakby mój facet założył hasło na lapa to zaczęłąbym się poważnie zastanawiać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem ze faceci ogladaja
daj se luz, bo koleś robi swoje na boku i nawet sie z tym nie kryje, skończysz z jakim hivem albo innym kalafiorem / kłykciny / między nogami, szkoda zycia na takich "erotumanów". Luz facetów jarają jakies filmiki i gole baby aż do śmierci, ale niech chociaż jakieś granice zachowają. Potem też kase zamiast na rodzine bedzie inwestował w sponsorowanie jakieś niuni zeby tylko jemu szapre pokazywała. Tobie powie ze tylko ogladal a potem sie pewnie przewrócił i wpadł jej miedzy nogi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co robic mam
masakra, wollaabym bym do konca zycia sama niz zyc w takim zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze jest myślenie, że jakoś się wszystko ułoży. Nic się samo nie ułoży- masz doświadczenie po tylu latach. A sam ślub na pewno niczego nie załatwi, bo wrócicie do domu i będzie jak zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mireczkowataa
mam 31lat- no dzień dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale bez przesady
Autorko, on nie dorzał do poważnego związku i opdowiedzialności za Ciebie i ewentualne dziecko. WYobrażasz sobie cale życie takie - on na laptopie z panienkami, albo kolegami w barze, a Ty zamknięta w domu i zamartwiajaca się gdzie, z kim, dlaczego? Chcialabyś takiego ojca dla Twoich dzieci? A mogę spytać czy pracujesz? czy studiujesz? gdzie będziecie potem mieszkać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×