Nerwica -moja udręka.

a sprawdziłaś opinie o tych specjalistach? zrób to zanim tam pójdziesz, żeby nie wystawiać swojej psychiki na szwank. powodzenia

To jest siec Feniks , portzadna klinika , nie jakies trepy.Dziekuje.

"Czyli to takie schowane gdzies gleboko jakies traumatyczne przezycia daja nam w ten sposob o sobie znac pod postacia nerwicy ?" no nie wiem, może, ja wiem tylko tyle, co mi mama mówiła: że w bardzo wczesnym dzieciństwie zostałem przez babcię przestawiony na praworęczność (neurologicznie jestem leworęczny) miałem też sen, po którym zaczęły się fobie (sen akurat pamiętam), ale nie wiem, skąd taki sen, w wieku 4 lat kiwałem się już, jak przy chorobie sierocej, mój dziadek był alkoholikiem (obecnie nie pije), ojciec też alkoholik (ale już dawno przeszedł na piwo) jak mnie jeszcze nie było (byłem w brzuchu) to ojciec pił wódkę i w domu były częste awantury, picie, bicie (może od tego coś się z genami moimi zrobiło), ponadto w dzieciństwie często byłem w szpitalu na górne drogi oddechowe, raz na anemie i raz na przepuklinę z wodniakiem może skupienie się tego wszystkiego doprowadziło do mojego stanu psychicznego, ale nie wiem moje wczesne dzieciństwo jest trochę zagadką, bo pamiętam je dopiero od 6 roku życia, wcześniej nie pamiętam nic, nie wiem, kiedy ustały awantury w domu a jakoś głupio by mi było, żeby drążyć głęboko z mamą temat mojego wczesnego dzieciństwa nerwica natręctw to się zaczęła u mnie gdzieś w wieku 16, 17 lat, znacznie później, niż fobie

Jezus was uleczy tylko musicie go prosić i uwierzyć w to bez wiary nic sie nie stanie Jezus im odpowiedział: Zaprawdę, powiadam wam: jeśli będziecie mieć wiarę, a nie zwątpicie, to nie tytko z ligowym drzewem to uczynicie, ale nawet jeśli powiecie tej górze: „Podnieś się i rzuć się w morze, stanie się. I otrzymacie wszystko, o co na modlitwie z wiarą prosić będziecie (Mt 21,20-22). Podczas swej ziemskiej działalności Jezus uczynił wiele cudów, których warunkiem spełnienia była wiara. Gdy dwaj niewidomi z Jerycha prosili o uzdrowienie, Jezus zapytał ich: „Wierzycie, że mogę to uczynić? Oni odpowiedzieli Mu: Tak, Panie. Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: Według wiary waszej niech wam się stanie. I otworzyły się ich oczy... (Mt 9,28-30). Wiara była do tego stopnia ważna, iż Jezus wręcz stwierdzał, że to ona sama uzdrawia. Do kobiety cierpiącej na krwotok Jezus rzekł: „Córko, twoja wiara cię ocaliła (Mk 5,34). Do niewidomego z Jerycha, który błagał: „Synu Dawida, ulituj się nade mną , (Łk 18,38), Jezus rzekł: „Przejrzyj, twoja wiara cię uzdrowiła (Łk 18,42) Co więcej, można wręcz powiedzieć, że brak wiary poniekąd „blokował realizację cudu. W swoim mieście rodzimym, w Nazarecie, Jezus jak piszą Ewangeliści „nie mógł zdziałać żadnego cudu (Mk 6,5), „z powodu ich niedowiarstwa (Mt 13,58). W Ewangelii św. Marka czytamy słowa: „I nie mógł tam zdziałać żadnego cudu, jedynie na kilku chorych położył ręce i uzdrowił ich. Dziwił się też ich niedowiarstwu (Mk 6,5-6). Jakże często czujemy się niedowiarkami, czy też ludźmi małej wiary. Bóg wszechmogący jest wstanie i temu zaradzić, gdy będziemy Go prosić o wzrost wiary. Święty Łukasz pisze, że „Apostołowie prosili Pana: Przymnóż nam wiary (17,5). Pouczająca jest w tym zakresie historia uzdrowienia epileptyka. Ojciec chorego prosił Jezusa w słowach: Jeśli możesz co, zlituj się nad nami i pomóż nam! Jezus mu odrzekł: Jeśli możesz? Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy

od razu,od pierwszej tabletki a to nierealne,zastanawia mnie to dlaczego one zaczynają działać dopiero po dwóch tygodniach +/-.

Przeczytałam ulotke leku i umieram z przerażenia że będe mieć wszystkie skutki uboczne:(

Boje się brać leki.

up

Oj, ja wam moge opowiedzieć sporo o sobie, nerwica natręctw to u mnie już stan naturalny, zaburzenia obsesyjno kompulsywne, napady paniki, hipochondria i nerwica społeczna - to moje życie

nie bujcie sie przyjmowac tych lekow. TO co jest tam wypisane to sa obiawy ktore maga byc a nie musza. Dlatego moja pani doktor powiedziala zebym nie czytala ulotki

a czy mozliwe ze po zazyciu jednej tabletki mozna miec pelna eneergii.Czuje sie taka pobudzona. od dzis biore paxtin.

Leki pogarszają sprawę moim zdaniem, brałam je latami, a rytuały, natrętne mysli i strach przed otoczeniem nie znikają. Trzeba pracować nad soba, nad tym by poczuć się bezpiecznie i pewnie w swoim życiu, zaakceptować i pokochać siebie - to wiele może zmienić.

Pluje sobie w brode, że przeczytałam ulotkę, pewnie jak zaczne brać będe miała wszystkie możliwe skutki uboczne.

kajtus82 a ty jakie masz natrectwa??

Pewnie można ale wydaję mi się, że tutaj bardziej nasza psychika pracuje,u niektórych wzięcie tabletki=spokój.

Jakie leki bierzecie?

ja od dzis zaczelam brac paxtin. a powiedzcie mi jak wyglada u was zycvie zawodowe?pracujecie?

Ona523 Układanie, poprawianie, nadmierny perfekcjonizm, sprawdzanie gazu, wody, drzwi po kilkanascie razy dziennie, lęk przed tłumem, napady paniki spowodowane natrętnymi myslami. Najmniejszy ból, jakiekolwiek objawy dopasowuję automatycznie do chorób smiertelnych. Przez ostatnie pół roku uważałam że mam hiv i umrę na aids.

prze...ane

To chyba zakrawa na lekki obłęd:)

ja mam tak ze musze pewne erzeczy robic w pewnej kolejnosci bo inaczej sie cos s tanie. SPERAWDZANIE gazu czy wylaczony czy zelazko. Potradilam w polowie drogi do pracy sie wrocic bo myslalam ze nie wylaczylam zelazka i nie poszlam do pracy.Zelzako wylaczone.

Po jakim czasie pomogły wam leki?

Ja gdy mam swoj "atak" wpadam w panike i wydaje mi się że umre.

a w ostatnim czasie boje sie pojsc wczesniej spac.Strach ze obudze sie w nocy i nie zasne juz. ja dopieero dzis wzielam pieerwsza tabse wiec niewiem kiedy zadzialaja.

a macie tak ze w upaly sie pas=kudnie czujecie? Ja tak mam:( oblewam sie potem , cisnien ie skacze, serce wali i slabo mi sie robi, masakra. Kiedys mialam podejscie do tabletek. W 4 dniu wzial mnie taki atak paniki ze rzucilam tym swinstwem i nie wzielam wiecej. Od tamtego czasu mialam regularne napady paniki, balam sie nawet sama w domu zostac. ponad rok czasu walczylam z tym by umiec chociaz na chwile samej siedziec w domu;(

a macie tak ze w upaly sie pas=kudnie czujecie? Ja tak mam:( oblewam sie potem , cisnien ie skacze, serce wali i slabo mi sie robi, masakra. Kiedys mialam podejscie do tabletek. W 4 dniu wzial mnie taki atak paniki ze rzucilam tym swinstwem i nie wzielam wiecej. Od tamtego czasu mialam regularne napady paniki, balam sie nawet sama w domu zostac. ponad rok czasu walczylam z tym by umiec chociaz na chwile samej siedziec w domu;(

ja lubię upały, mam wtedy lepszy humor a serce to mi wali, gdy zdarzy mi się przechodzić szczególnie wieczorem koło grupy nastolatków, słabo mi się też wtedy trochę robi, nieco utrudnione oddychanie, ale w ogóle mam wtedy wrażenie, że zaraz przestanę całkiem oddychać

Ja w miare dobrze,w sobote biorę pierwszy raz leki i mnie przerażenie ogarnia:-D

ja od wczoeraj biore leki. jedna tabsa rano.a tEERAZ czuje sie jak nacpana.

Całą tabletke bierzesz?Ja od soboty po pół na początek,jak długo masz brać?