Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dżołanaaaa aaaa

Kocham byłego męża...

Polecane posty

Gość Dżołanaaaa aaaa

Poradźcie mi.. otóż.- mężatką bylam 4 lata, urodzilo nam się dziecko,ja wpadłam w jakąś cholerną depresję i zostawilam męża dla innego z ktorym jestem do dziś ( 3lata). ale nadal kocham byłego męża. Czuje w sercu,że go bardzo kocham..wiem,że już nigdy z nim nie bede,bo to nie możliwe..a jednak kocham go i to czuje.. czy mam mu napisac wiadomosc? np. na naszej klasie? wyznac mu co czuje? / dodam,że on zupełnie się odwrocil odemnie przez to,że go zostawilam dla innego..od 3lat nie widział sie nawet z dzieckiem,bo nie chce mnie widziec na oczy,tak bardzo go skrzywdziłam.. żałuje tego, wiem dziś (patrząc z perspektywy czasu),że źle postąpiłam, chce aby mi wybaczył, nie moge z tym żyć, z tym bólem w sercu,że skrzywdzilam tego człowieka,na dodatek kocham go..ale było by mi o wiele lżej na sercu,gdyby mi wybaczył......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z gilem
ludzie są pojebaniii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaaaz lasu
to po co go zdradzłaś jak go kochałaś. zalezy tylko od niego czy ci wybaczy, spróbowac zawsze mozna, po co meczyc sie z myslami. co by było gdybym napisała napisz zobaczysz tylko tak od serca jak juz sie zdecydujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulaaaaz lasu
to po co go zdradzłaś jak go kochałaś. zalezy tylko od niego czy ci wybaczy, spróbowac zawsze mozna, po co meczyc sie z myslami. co by było gdybym napisała napisz zobaczysz tylko tak od serca jak juz sie zdecydujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżołanaaaa aaaa
zdradzilam go,bo bylam w depresji, mielismy rózne problemy,. itd... . żałuje tego,wiem,że czasu sie nie cofnie,dlatego napisalam,ze nie bede z nim nigdy,ale chcialabym aby mi chociaz wybaczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw gow spokoju
on juz pewnie sobie zycie na nowo ulozyl albo uklada a ty znow chcesz mu to popsuc...... jestes egoistka, myslisz tylko o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pkphgf
A on ułożył już sobie życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżołanaaaa aaaa
nie, on jest sam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA Z PIERDOLINA
on na pewno nic do ciebie nie czuje,więc po co mu głowe chcesz zawracać?a teraz krzywdzisz innego.co on mówił na te twoja zdrade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Głos rozsądku ...
Kobieto , zadbaj o swoją psychikę najpierw bo jesteś niestabilna . O jakiej miłości możemy mówić w przypadku tak rozchybotanej osobowości . Jak będziesz spokojna i szczęśliwa to wtedy EWENTUALNIE jakiś kontakt ze wzgledu na dziecko ale teraz - stuknij ty sie babo w łeb i przestań grać te tragifarse przed sobą . Musisz sie leczyć z depresji a nie o miłościach brawedzic . Dziecko kurde rośnie i patrzy na Ciebie ogarnij sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... zostaw ty tego swojego byłego męża w spokoju!! On już sobie wszystko poukładał w glowie, bo zapewne przeżył traumę, a ty chcesz na nowo otwierać rany, które u niego się już zapewne zabliźniły!! Nie chce cię wiedzieć, nie dziwię mu się ... szkoda tylko dzieciaka, bo nie dość, że spaprałaś życie byłemu, sobie... to przede wszystkich dzieciakowi i to skutecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,nioljpo
Ty chyba wogóle nie wiesz co to znaczy kochać...Źle się zrobiło z nowym, to, bach, do starego... Proponuję wmieszać w to jeszcze kolejnego faceta. Jak z jednym będzie źle kolejny będzie do wyboru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaliyahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
daj spokój dziewczyno byłemu mężowi, to ze mieliscie problemy nie znaczy ze musiałas szukac innego faceta i zdradzac, teraz zyj tak jak sama wybrałas. Tak na marginesie to ten twoj były maz to tez kawał gnoja skoro olał własne dziecko :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
A co to? Własne dziecko to jakiś bożek nie-do-olania?? Jeśli spłodzone z osobą o wątpliwej kondycji moralnej i wychowywane na jej obraz i podobieństwo przy pomocy równie wątpliwego moralnie przydupasa - , to zachowanie "tego byłego męża" jest zupełnie normalne i zrozumiałe. Powiem więcej: zasługujące na szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HeidiKlummmmm
to ze dziecko ma puszczalska matke nie znaczy ze mozna je olać, takich "tatusiów"powinni kastrowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
A z matką co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego jestes taką
podłą świnią ze znowu chcesz mieszać w życiu porządnego człowieka ?, powinien wylac na ciebie wiadro pomyj i pokazać miejsce w szeregu , mysle ze tak zrobi gdy go zaczepisz zostaw go szmato i kurw się dalej ale bez niego! wstydu nie masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak w korcu maku
autorka to egoistyczna kretynka a jej były mąż to egoistyczny rogacz. Może powinni się zejść , jednak się dobrali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i które imie wybierzesz
czy z byłym mężem masz ślub kościelny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupełnie nie rozumiem
Zostawiłaś go w kłopotach i poszłaś za "lepszym", myslałaś, że świat odkryjesz na nowo i lepiej, że kłopoty miną, bo one mogą wystąpić tylko przy eksmężu, a przy obecnym, to skądże znowu. Tak to jest, jak się komuś za dużo wydaje, czasem przez takie postępowanie można na długo komuś spieprzyć życie i ...... sobie też!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce własnego dzieka
więc po cholerę Ci taki gnój że tak spytam skromnie? po co kochać śmiecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce własnego dziecka
miało być jakby ktoś nie zrozumiał. A gonić dziada a nie kochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dajcie Wy jej już święty spokój, nigdy nie macie dość? Zrobiła co zrobiła, teraz za to płaci. obejdzie się bez waszych obelg. Kopać leżącego. Sama sobie winna- wystarczyłoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcialbym spotkać
na swojej drodze szmaty równej autorce , przyczepi sie takie gówno do statku i głosno krzyczy PŁYNIEMYYYYY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serowa kluska makowa.
Zostaw go w spokoju.Podjelas decyzje i go zostawilas i nie da sie juz tego cofnac.On duzo przezyl przez ciebie,wie nie drecz go juz wiecej.Napewno probuje ulozyc sobie zycie z inna kobieta. Ja tez zostawilam meza ale do glowy by mi nie przyszlo zeby probowac do niego wrocic.Lubimy sie i mamy poprawne kontakty ze wzgledu na dziecko ,zycze mu z calego serca zeby znalaz sobie fajna kobiete bo nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×