pierwszy raz

Apasz żarty sobie robisz ale to dla mnie naprawdę poważna sprawa jest :D nie rozstrząsam tematu ale nie lubie bólu. z jakim kagańcem 11mcy? nie nie będę go trzymała i robiła przerw po prostu nie byłam gotowa.

no to musiałabym mieć chłopaka chirurga a Marcin chirurgiem nie jest :D

Marcin jest prawiczkiem uuuu dziewczyno jak on zacznie Cię rozdziewiczać to już współczuję bólu. Brrrrrrr krew się będzie lała na pewno ... jak się nie postara to resztę urlopu w łóżku spędzisz z broczącą we krwi pochwą ...

ale ja jestem. jak już dostaniesz tego krwotoku, zadzwoń.

A Wy na pewno nie uprawialiście seksu do tej pory ? Nie brał Cię w pozycji na wilka ? Nie leżał koło nory i wył ?:D

Przyjedziemy i zapniemy Cię by krew nie leciała :D

jaja sobie ze mnie robicie o :D nie trzeba mi chirurga :D Marcin ma bardzo sprawne ręce :D wg mnie prawiczkiem nie jest :D

nie napewno nie robiliśmy tego wcześniej. tylko powiedzmy niewinne pieszczoty i nic więcej

Będzie krwisto :D, może przynajmniej on nie mdleje na widok krwi :D

no może nie zobaczy się :D

Ciekawe jak Twój wybranek zniesie to jak Ty będziesz rozdziewiczać jego cipkę ... macie podobne, motylek czy bułeczka ? :D

czytałam że trzeba się winem trochę odstresować ;p

słucham?????? Marcin jest mężczyzną.

jeśli to nie jest pierwszy raz, kiedy zobaczysz jego penisa i nie boisz się go dotykać, a on dobrze zna twoje ciało, to nie ma się czego bać. po prostu następny krok w znajomości.

fajter to zaskodzę Cię nie widzialamw wczesniej jego penisa....a on zna moje ciało ja się po prostu wstydziłam :(

Ty tak serio? Zacznijcie od pettingu.

na serio tak.

to pod żadnym pozorem nie zaczynajcie od razu od seksu. może spróbuj sięgnąć mu do spodni i tak "na ślepo" go trochę pomacać. dopiero po tym może go wyjąć. jak od razu pójdziecie do łóżka, to się zestresujesz i pewnie nic z tego nie wyjdzie. z penisem trzeba się trochę oswoić. nigdy cię do niego nie ciągnęło?

ciagnelo mnie do Marcina od samego poczatku bo jest taki meski ladny ;) ale wstydzilam sie swoich popedow i nie wiedzialam za badzo co ijak.

ale do jego penisa, nie ogólnie. przez rok on ciebie pieścił, a ty jego nie? to trochę samolubne, nie uważasz? ;)

bo ja uwielbiam jak on to robi ;) a ja nie wiem po prostu jak :D

przecież nikt od początku nie wie, jak zadowolić drugą osobę, ale że nawet nie miałaś ochoty mu się odwdzięczyć - to trochę przykre. on nie próbował cię namówić?

Ona już pewnie zwinęła żagle z tego tematu :)