Podajcie mi jeden argument dlaczego miał bym nie isć do prostytuki?

Bardziej odnosiłam się do tego "wcale młody nie jestem spotkałem się z 4 w tym roku i każda wolała być sama niż ze mną bo jestem przeciętny ... ku brzydkiemu nawet bardziej... ".

"przynajmniej krócej będę żył na tym materialnym świecie w którym liczy się tylko uroda I kasa..." ale ty też chyba wolisz ładne niż brzydkie, prawda. to się nie ma co oburzać że dziewczyny mają tak samo.

"Dla mnie(pomijając aspekty natury moralnej)taki koleś jest żenującym nieudacznikiem." jeżeli ktoś idzie na dziwki bo sobie nie może znaleźć laski to sam wie dobrze że nie jest "god's gift to women" więc bluzgając na niego wrażenia specjalnego nie zrobisz. ale skoro hugh grant i inni korzystali z usług prostytutek to jednak trochę przesadzasz. to z pewnością nie są ludzie których można nazwać "nieudacznikami".

z życia trzeba korzystać, moim zdaniem. jeżeli ktoś naprawdę ma takie ciśnienie to niech idzie na dziwki. to nie jest żaden powód do hańby. bo niby co zmieni że nie pójdzie i będzie się męczył? w imię czego?

taki portal odloty.pl jeśli nikt jeszcze nie proponował, ale celuj raczej w ogłoszenia prywatne, 90% to agencje niestety :(

w imię czystości to się kąpać trzeba raczej a co do "powstrzymywania popędów" to się nie wypowiem bo nie wiem jaki to ma sens. może jakiś ma. ja jestem zwolennikiem posiadania zasad. to znaczy powstrzymywania swoich popędów dla czegoś istotnego a nie jako "sztuka dla sztuki".

a co tam za autorem? bylaes tam juz wreszcie?

Kobiety, które są prostytutkami z własnej woli były mocno pokrzywdzone w dzieciństwie (to niemal tak jakbyś współżył z upośledzoną umysłowo osobą) a reszta jest porywana i przymuszana do pracy. Jest to tak wyniszczające dla psychiki, że ogromna większość z nich ćpa, pije itp Każdego roku ofiarą łowców pada od 500 tysięcy do 1,3 mln dziewcząt i kobiet na całym świecie. W ciągu minionych dwóch dekad liczba niewolnic sprzedanych w celu seksualnego wyzysku mogła sięgnąć nawet 20 milionów!!! Tylko w ciągu ostatnich 10 lat do burdeli w Europie, USA i na Bliskim Wschodzie zostało sprzedanych 400 tysięcy Ukrainek i 15 tysięcy Polek. W Mołdawii nie ma wioski, z której przynajmniej jedna dziewczyna nie wpadła w ręce handlarzy żywym towarem." czytajcie czytajcie :o http://www.wprost.pl/ar/49003/Hurtownia-seksu /?O=49003&pg=0 http://sledczy.focus.pl/artykuly/seksualne-ni ewolnice/ więcej tutaj, polecam: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3925926

Te rewelacje to raczej nie w Polsce, babek z roksy nikt nie zmusza, zapewniam Cię.