Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Viloa

Żle mi

Polecane posty

Gość Filmomanka:)
A wiecie, co jest w tym najgorsze? Że nie mam komu o tym powiedzieć. Ta przyjaciółka, która wyjeżdza zapytała sie mnie, czemu płaczę. Skłamałam. Okłamałam ją ostatniego dnia. Już się nie zobaczymy, a ja ją okłamałam. Wiecie czemu? Gdyby wiedział o tym ktokolwiek, straciłoby to cały czar. Całą cholerną magię, która i tak nie jest nic warta. Bo ile warte są rozterki gimnazjalistki? Każdy je miał, każdy zna. Chcę, żeby wiedział o mnie i nie chcę, żeby wiedział. Jestem taka żałosna. Jutro będę myśleć o tym znów... i całe wakacje bez niego. Już lepiej było, gdybyśmy nie szli do tej samej klasy. Czyste odcięcie sie od niego, 100% spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Lepszy rydz niż nic, pozwalam, możesz mnie prztulić, ale Twoje objęcia nie są tymi, których najbardziej potrzebuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filmomanka za kilka tygodni o wszystkim zapomnisz, mówię to tobie z ręką na sercu, pamiętam sam takie rozterki i dziś ą tylko wspomnieniem z których się uśmiecham. Jeżeli byś nic w życiu nie przeżyła to życie by było jeszcze bardziej nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Nie, właśnie muszę sobie wmówić, ze są nicniewarte, bo wtedy wiem, że przejmowanie się nimi jest durnotą:) jak ktoś powie, że są ważne, zacznę rozpamiętywać od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Za parę tygodni? Tak sądzisz? Jestem zakochana już 1,5 roku. I jest coraz gorzej, coraz głębiej w to wpadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filmomanka może i tak ciebie nie przytulę lecz jednak chcę ciebie choć pocieszyć a nie raz więcej w koledze możesz z najść oparcia niż w kimś bliższym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Ile jeszcze mam czekać? Rok? Trzy? Widzę dwa wyjścia - albo jak w bajeczkach zakochuje się we mnie i odchodzimy w stronę zachodzącego słońca, albo drastycznie zrywany kontakty. CZyli po prostu idziemy do innych szkół. Ten stan zawieszenia pomiędzy, w któym trwam, wyczerpuje mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Filmomanka wiesz że w tym wieku bardzo mało słyszałem żeby chłopak czy dziewczyna wytrwali w związku, najważniejsza jest miłość ostatnia z osobą którą pokochasz do ostatnich swoich dni życia, ta miłość się liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Kij z tym, idę pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś zachęcał 16-latkę do picia :classic_cool: ale czuję się tak paskudnie, że muszę zrobić coś konkretnego. Ile muszę wypić, żeby zaczęło się fajnie kręcić w głowie, ale żeby uniknąć kaca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze dwa litry musisz wypić a powstrzymać Ciebie przed tym nie dam rady bo zrobisz jak zechcesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Nigdy nie lubiłam alkoholu, ale ten jest wyjątkowo paskudny, smakuje jak zwęglona gazeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Ledwo wypiję szklankę, nie gadajcie mi o 2 litrach :classic_cool: zresztą rodzice się zdziwią, jak jutro pójdę wyrzucić dwie puste butleki, może lepiej nie. Mój dziadek kupił kiedyś jakieś dobre wino, ale nie pójdę do niego w środku nocy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zmień na inny alkohol:) Hm ja zaczynałem od czystego spirytusu więc co ci szkodzi spróbować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
Do tej pory smakował mi tylko Ciociosan:P nie iwem, co teraz piję, jakieś martini chyba, żóbrówka stała za daleko, zrobiabym hałas wyciągając ją z tej szafki:P hrj, a może zajumać trochę domowej śliwkowej nalewki mojego drugiego dziadka? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
nie sądzę, że będę miała kaca po jednej szklance, niecałej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E to nie wiele tego masz rano nawet nie będziesz miała kaca po tym:) Więc będzie jednak trzeba skoczyć do dziadka tylko weź coś na zagrychę by dwa razy nie obgotować w tamtą i z powrotem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Filmomanka:)
dopiero teraz zauważyłam, *żUbrówka - co ja piszę, bredzę już dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×