Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dietocholiczka24_24

Po 500 kcal, kopenhaskiej itd czas na rozsadna diete :)

Polecane posty

Wiatam dziewczyny :) Otoz jestem wielkim znawca diet przeszlam juz chyba kazda mozliwa 500 kcal kopenhaska sb amerykanska dukan wszystko co mozliwe i zawsze w kazdej mi cos nie pasowalo po jednych czulam sie zle i slaba po innych co innego doszlo do tego ze na 500 kcal zanikl mi okres. Obiecalakm sobie nigdy wiecej i od dzisiaj zaczynam 1000-1200 kcal plus duuzo ruchu mam dwojke dzieciaczkow plus zapisalam sie na silownie wiec mam nadzieje ze nie bedzie tak zle :) ogolne postanowienia to 0 slodyczy poieczywa mararonow(chyba ze brazowy tak samo jak i ryz) i kilka innych ale to napisze z czasem:) Tak wiec zapraszam chetnych wkoncu w grupie sila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bede pisac tez swoj jadlospis codziennie moze komus cos podpasuje :) jutro sniadanie :serek wiejski z ogorkiem konserwowym zodkiewka i szczypiorkiem lunch jablko obiad smazony na 1 lyzce oliwy z oliwek losos + tzaziki (jogurt nat ogorek swiezy koperek czosnek przyprawy:sol, przyprawa do tzaziki) kolacja: szklanka soku pomidorowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 13 kilo za soba. chce jeszcze 4 schudnac do 4 sierpnia. 176 wzrostu waga 76. bede na 1000 plus cwiczenia. i tez bede pisac co jadłam ale to dopiero wieczorem w podsumowaniu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj od rana sniadanie 1- owsianka na wodzie z odrobina mleka 200 kcal sniadanie 2- 20 dag kalafiora i jajo na twardo - 200 kcal obiad- bu łka grahamka 2 plastry szynki pomidor malinowy 200 kcal podwieczorek- 1/4 banana, 2 brzoskwinie i jabłko zielone -200 kcal i jeszcze kolacja mi zostaje . głodna jestem ale cóż trzeba cierpieć :P na kolacje pewnie ziemniak młody gotowany z kefirem bo to mnie zapcha i nie bede czuła głodu do nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forumowiczki, nie warto "przymierzać sobie " wszystkich diet po kolei. Jeśli sięgacie po diecie po kolejną, świadczy to tylko o nieskuteczności tej diety. Po co marnować sobie czas, zdrowie i być ciągle niezadowolonym z efektów kuracji? Lepiej dopasować dietę do siebie- do swoich potrzeb, nawyków i predyspozycji. Osobisty dietetyk doskonale doradza w kwestii wyboru odpowiedniej diety, dobiera ją tak, aby nie katować organizmu. Zdecydowanie bezpieczniej i co najważniejsze- skuteczniej, jest zdecydować się na poradę dietetyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
VivaLAVita pewnie masz racje, ale ja wczesniej probowalam wszystkich bardzo restrykcyjnych i rygorystycznych diet jak kopenhaska czy 500 kcal, teraz 1000 kcal uwazam za wmiare rozsadna diete gdzie narobie sobie uszczerbu na zdrowiu jak przy tamtych. Z dietetyczka tez sie zgodze ale obecnie mieszkam w Anglii i nie bardzo sie tu orientuje co i jak w kazdym badz razie mam nadzieje ze 1000 kcal bedzie dla mnie odpowiednie :)) Dzieczyny super ze dolaczylyscie jakos razem razniej :) ja juz dzisiaj po obiadku i silowni i czuje sie syuper, jetsem mega happy ze wkoncu cos z tm zrobilam :) a jak tam u Was mija dzien? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam na 1200 plus codziennie biegałam. i jestem kobietą jak coś :P żeby potem nie bylo niedomówień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj dzien udany na kolacje 2 ziemniaczki i 100 ml kefiru takze w 1000 się zmieściłam :) teraz juz może pójdzie najgorsze 1-wsze dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj 2 dzien diety. sniadanie 1 jajk na twardo 100 gram twarozku plaster pomidora -200 kcal sniadanie 2 - owsianka -200 kcal przewidywany obiad -5 ziemnaiczków ugotowanych- 200 kcal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paragon fiskalny
Można dołączyć? :) chciałabym schudnąć 4/5 kg do sierpnia, ale nie mam pomysłu na dietę. odżywiam się raczej zdrowo, gazowane, słodkie napoje, to rzadkość, makaron, pieczywo też- często ryż, mleka i przetworów nie jadam- nie mogę. mięso gotowane/ pieczone, jadam dużo owoców (dużo bananów, mają dużo kcal, ale są i lepsze niż kanapki itp), warzyw, jajek. mało się ruszam, to muszę przyznać. jak się skutecznie zmotywować, co więcej zmienić w jadłospisie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto uzupełnić dietę o błonnik, uwalnia się on powoli w organizmie, zapewni uczycie sytości i trzyma poziom glukozy na odpowiednim poziomie glukozę we krwi-dzięki temu nie mamy takiego łaknienia na słodycze. Z bananów powinnaś całkowicie zrezygnować.Najlepsze są owoce z dużą ilością wody typu arbuz, melon itp. No i ruch na pewno nie zaszkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie arubzów i melonów, wywołuje u mnie odruch wymiotny sam ich zapach. przy gubieniu 5 kg, wydaje mi się, że zjedzenie banana ma wiecej korzyści, to zdrowie 150 kcal, lepsze niz baton, niestety nie zrezygnuję z nich całkiem, bo często w biegu 2 banany zastepują mi obiad, ale dziekuję za odpowiedz :) mój dzisiejszy jadłospis: śniadanie: kawa czarna, jajecznica z dwóch jajek i poł cebuli, bez tłuszczu plus kromka chleba 2 śniadanie: banan obiad: szklanka pomidorowej z ryżem brązowym- bez zaprawiania, tylko bulion warzywny i suszone pomidory, pałeczka z kurczaka pieczona w ziołach dalej jakoś nie mam pomysłu, ale marzy mi się coś truskawkowego, może koktajl na podwieczorek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koktajl truskawkowy na podwieczorek to dobry pomysł, tylko na krótką metę, bo truskawki niestety już się kończą... ale na szczęście sporo mamy i będziemy mieć w najbliższym czasie owoców sezonowych: porzeczki, morele, brzoskwinie, wiśnie, maliny też się świetnie sprawdzą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc. nic nie pisalam bo nie bardzo mam czas na weekendzie pisac. u mnie wporządku. dieta do przodu. mała wpadkę zaliczylam w sobote wieczorem troche alkoholu sie polało ale przynajmniej nie zjadlam nic pozaprogramowego dzisiaj od rana sniadanie 1 bułka razowa plus pomidor malinówka 200 kcal sniadanie 2 owsianka 200 kcal odezwe sie wieczorem :) ważenie planuje w nasepym tygodniu w piątek oby było 2 kilo mnie :) no chociaż 1,5 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekler22, nie zostałaś sama - chętnie Cię podopinguję :) Małe grzeszki zdarzają się każdemu, ale pamiętaj, że alkohol jest wysokokaloryczny, więc nie powinnaś go nadużywać, a najlepiej, gdybyś na czas diety w ogóle z niego zrezygnowała. Teraz nie ma już jednak co płakać nad rozlanym "mlekiem" ;) tylko skupić się na dalszym zdrowym odżywianiu. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiejszy jadlospis sniadanie 1 poł bulki razowej i jajo na twardo 150 kcal sniadanie 2 kawa obiad 3 ziemniaczki mlode cebula pół szklanki kefiru fasolka szparagowa 300 kcal podwieczorek:) o tej porze ehhh :) 2 nektarynki plus 4 morele 150 kcal i jestem dalej głodna pewnie zjem jeszcze jakies 2 posiłki po 200 albo 250 kcal. dzisiaj brak cwiczen za gorąco jest niestety nie da rady jezdzic na rowerze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekler22, w takie dni jak teraz, kiedy żar leje się z nieba, warto zamienić rower czy bieganie na wizytę na basenie i pływanie. Nawet w upał nie trzeba rezygnować z ćwiczeń, warto je tylko odpowiednio dostosować do warunków ;) Pływając, połączysz przyjemne z pożytecznym - ochłodzisz się, świetnie zrelaksujesz i dodatkowo wzmocnisz mięśnie, a organizmowi dostarczysz niezbędną dawkę ruchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko tutaj gdzie mieszkam nie ma mozliwosci skorzystania z basenu a do najblizszego mam nietey 50 km . wiec odpada taka forma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chce się stracić np. tzw. "oponki" dobrą formą jest - obok odpowiedniej diety - bieganie lub inne ćwiczenia aerobowe, interwałowe. Osławione brzuszki, A6W wcale nie spowodują, że stracimy w pasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×