Jak wytrzymać 3 dni bez snu?

Ostatnio 34h godziny nie spałem, już w 30 godzinie pojawiały się drobne halucynacje, niestety głupio zrobiłem, bo mimo braku głodu i braku zmęczenia (wiem dziwne trochę, ale po jakimś czasie nie chciało się spać) rzuciłęm się na jedzenie :/ i poszedłem spać, chociaż mogłem spokojnie dalej żyć. Po prostu uznałem, że jedząc zawaliłem sprawę i czas bez snu od nowa się liczy :( że te 30+ godzin jak gdyby wyzerowały się :/

normalnie nie spisz

Ale po co Ci tyle czasu bez snu? Jakiś rekord Guinessa próbujesz pobić czy co?

Halucynacje chcę mieć i tworzyć na jawie laski jako wytwory mojej wyobraźni :P prosze poważne potraktowanie pytania, i tak i tak spróbuję, ale chcę wytrzymać z 3 dni a nie jak ostatnio 34h :)

A nie boisz się, że zemdlejesz? Na dziewczyny możesz się napatrzeć w filmach :D

Nie boję :P choc nie myślałem o tym. Podobno jak sie ma halucynacje, to tak jakbyś naprawdę widział kogoś, jego ciało, a nie zamglone czy coś podobnego. Tak ogólnie chciałbym zobaczyć jak to jest bez snu :) ostatnio to dziwne, ale po dobie bez snu zaczynałem nie chcieć spać i chyba nawet myślałem odrobinę mądrzej ale odrobinę :(

nudzi ci sie, wakacje sie zaczely :/

narkotyki pewnie są bardziej bezpieczne od tego ;)

odświeżam!! chcę legalnie i właśnie pomyślałem o braku snu. Ostatnio nie spałem ok. 35 godzin właśnie i przy ok. 30h były już drobne halucynacje, potem niestety się najadłem i chyba popsułem efekty... Myślicie, że przy braku snu, gdy człowiek się naje organizm odbiera to jako wybudzenie ze snu lub zeruje ilość nieprzespanych godzin? Mam nadzieję ,że nie :o bo wtedy jedzenie psuje wszystko.

pamietaj o tym, ze jak po tak dlugim czasie niespania pojdziesz spac, to juz sie mozesz nie obudzic, jest bardzo duze prawdopodobienstwo

po 30h halucynajce ?:o

Pisałem ,że drobne halucynacje i nie podszywaj sie pode mnie; )

a nie wiesz co jest lepsze na halucynacje?

i oczywiście zakładasz ze sam będziesz decydował jakiego typu halucynacje Ci się zdarzyły ? wyjątkowo głupi pomysł, chyba brak ci fantazji, normalnym ludziom wystarcza wyobraźnia

Nie to mnie interesuje :o chcę przekonać się jak to jest halucynacje mieć, a o metodach nie wiem innych

eee tam haluny miałam haluny gdy byłam w podstawówce, miałam gorączkę około 40 stopni, w efekcie patrząc na sufit widziałam coś na kształt filmu animowanego, rysy układały się w poruszające postacie mimo że byłam świadoma że to zwidy i tak oglądałam dalej ten film ;-)

a ja kiedys nie powiem po czym i nie powiem kiedy zazytym w pociagu relacji warszawa wchodazna lodz fabryczne przez zyrardow skierniewice koluszki szedlem korytarzem i ten korytarz sie nie kończyl i sobie wkrecilem ze jak nie dojde to umre z pragnienia bo tam jest zrodelko

hahhaha

jak widać zwidów nie da rady zaplanować lepiej byłoby mieć halucynację że uczestniczy się w trójkącie zamiast że szuka się źródełka