Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość GłupiaNoga

Wahania nastroju - wina zbliżającego się okresu?

Polecane posty

Gość GłupiaNoga

Mi odbija. Mam "naście" lat i przed okresem mam "odpały". Najpierw płaczę z byle powodu i jestem totalną pesymistką, potem mam nieziemski ubaw ze wszystkiego, aż w końcu mam wszystko gdzieś i odechciewa mi się żyć. Normalne to jest? :O No, poza tym się objadam lodami... :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdzies kiedys przeczytalam ze zyciem kobiety żądzą hormony. i chyba niestety jest to prawda..mam tak samo. nastroj zmienia mi sie doslownie z minuty na minute czasem. wstaje rano mam dobry humor , jets super a w jedna chwile wpadam w taki dol ze mam ochote umrzec. i wlasnie zazwyczaj przed okresem tak mam. meczące.. ale co zrobic, trzeba z tym zyc.jakos..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GłupiaNoga
Mnie to zaczyna śmieszyć.. w kółko to samo :P Może z wiekiem mi się to zmieni :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×