Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luska z liverpoolu

zadzwonilam do pracy, ze jestem chora i dostalam opierdol

Polecane posty

wrona z wrocka co do Twojego ostatniego komentarza to: Pudło, strzelaj dalej... a tak wogole to wspolczuje Twoim znajomym, zamiast pomoc im jakos sie zmotywowac, dodac odwagi to za plecami je gnoisz i obgadujesz. No chyba ze ci na nich nie zalezy ale w takim razie po co utrzymujesz z nimi kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest wlasie takie typowe polaczkowo.. by le by zgnoic i sie ponasmiewac. szacunek nalezy sie kazdemu, tak tak, ekspedientce w sklepie niestety (dla ciebie) tez...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
A co ja jestem, Matka Teresa z Kalkuty? Moze jeszcze mam im prace zalatwic u mnie? Skoro nie znaja angielskiego, w Polsce sie wyksztalcily a w Anglii pracuja jako sprzataczki to co ja moge? Powiedzialam raz lub dwa razy, zeby poszukaly czegos w swoich kwalifikacjach, ale one wola tylko siedziec na tylku i narzekac albo pozwac kogos do Sadu za dyskryminacje. I oczywiscie, ze takie zawody sa rowniez potrzebne, ja sie z nikogo nie nasmiewam, bo i panie sprzataczki musza byc i kelnerki i ekspedientki takze. Nie cierpie tylko jak ktos siedzi na takiej "posadzie" i ciagle narzeka, ze mu zle, ze manager niedobry, ze Anglicy to rasisci i nie cierpia Polakow... no ludzie, dajcie juz spokoj. Zamiast narzekac, to zmiencie prace na lepsza, z lepsza pozycja a jak nie macie kwlifikacji, to idzcie na kursy, zeby owa prace zdobyc w przyszlosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
wrona z wrocka, ja nie musialam pracowac w fabryce czy kafejce, nie musialam nawet pracowac z Anglikami albo dla Anglikow tj ty to robisz. Mam wlasna firme i nie musze znosic fochow jakis managerow, ale to ne znaczy ze nie znam realiow jakie tutaj sa. Jak w niedlugim czasie popierdolilo sie Brytyjczykom w lebkach i mysla sobie, ze Polacy beda za nich pracowac nawet w teamie, a oni sobie beda znikac zeby poklikac w telefonie albo zapalic. Mialam niestety raz nieprzyjemnosc zatrudnic Anglika i mial pracowac wlasnie w teamie z Polakiem, to myslal ze mi bedzie wchodzil w dupe to nei bedzie musial pracowac a Polak zrobi za niego robote. Potem mnie chcial podac o dyskryminacje ze niby ja faworyzuje Polaka swojego rodaka, a prawda byla taka ze znikal z miejsca pracy, ciagle chorowal, ciagle cos mu sie dzialo z rodzina, a znatrudniony z nim Polak musial potem ze mna nadrabiac zmowienia sla klienta. Efekt zwolnilam go o co mialam z nim protem problemy, ale szybko je obalilam i juz nigdy nie zatrudnie Anglika. Sa leniwi, niedbali, te swoje telefony to prawie maja wmurowane w glowe, nie potrafia posprztac swoje miejsca pracy, gdy jest nagle jakies wazne zlecenie, nawet dobrze oplaceni nie chce im sie, ale kase to by chcieli za nic. Sorry wronka jestes arogancka cipa tak ci pome powiedziec, ja tez czasami korzystam z pomocy Polki- sprztaczki i nigdy nei przyszloby mi na mysl, zeby ja traktowac z gory, z pogarda, bo wiem, ze czasami z braku czasu ona sprzata moje brudy i bynajmniej nie mam z tego powodu kompleksow, bo ciezko pracuje, czasami 70 godzin tygodniowo, ale tego wymaga moj biznes, a ona sobie taki zawod wybrala, to jej wybor i nie mam zamiaru jej za to krytykowac, ani upokarzac. Tacy ludzie tez sa potrzebni. Czy ty idac do restauracji na lunch bylabys szczesliwa gdybys potem musiala pozmywac po sobie naczynia? Juz sobie paniusiu wyobrazam jaki syf musi byc u ciebie w domu, bo ty tylko pewnie masz czas na wlazenie w dupe Anglikom w pracy, chlanie z nimi i "rozwijanie" sie w ich stylu, czyli chlanie i walenie za smietnikiem w kazdy weekend, bo to czesto tutejszych biurokratow rozrywka, juz od czwrtku mysla o tym gdzie pojda w sobote i z kim, prawda? Kochanenka ja tu jestesm juz za dlugo, zebys takiej osobie jak mi mydlila oczy. A jak tak dalej bedziesz sie odnosic do osob na nizszych od siebie jak ci sie wydaje stanowiskach, to zeby przypadkiem jakis manager na poziomie nei przypomnial ci skad pochodzisz i moze wtedy zrozumiesz ze kazdemu czlowiekowi bez wzgledu gdzie pracuje i skad pochodzi nalezy sie szacunek, a na prawdziwa dyskryminacje nie ma miejsca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ze jak ktos pracuje w sklepie czy jest sprzataczka nie ma prawa chorowac? bo teraz nie rozumiem.... moj facet pracuje w takim wlasnie "ambitnym" miejscu jak opisujesz a tam to wogole nie mysli o tym zeby "zachorowac" bo odbija sie to pozniej na jego record, takze w ciagu kilkunastu lat pracy mial moze z 2 dni chorobowego kiedy juz naprawde nie mogl ruszyc malym paluszkiem. im ambitniejsza praca tym takie sobie polezenie w lozku gorzej widziane i odbija sie to w rozny sposob. no chyba ze sciemniasz i tego nie wiesz :) ja mam prace akurat malo ambitna ale zadowlajaca, nigdy jeszcze mi sie nie zarzyla dyskryminacja z racji mojego pochodzenia, na co zreszta bym sobie nie pozwolila. ale tez zdarzylo mi sie dla dobra firmy przychodzic do pracy nafaszerowana aspiryna. takie niestety jest zycie, trzeba do tego po prostu przywyknac, poki nie zostaniesz swoim wlasnym szefem to zawsze beda cie orac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Trzeba bylo sie wyksztalcic, to bys miala prace w porzadnej firmie z porzadnymi ludzmi. A tak, pracuj jak pacholek za najnizsza krajowa.' po takim tekście - nawet jak się jest bardzo zdesperowanym, żeby utrzymać znajomość, zaliczyłabyś kopnięcie w tyłek, więc nie ściemniaj, że masz znajome sprzątaczki;) poza tym nawet sprzątaczka, czy osoba, która robi kawę ma prawo być traktowana jak człowiek i pójść na chorobowe jak musi...z jednej strony piszesz, że takie osoby są potrzebne, z drugiej, że nie mogą mieć nawet podstawowych wymagań... a w dobrej pracy też się zdarza 'narodowy' przydział pracy, czy zwolnień, chyba wrona dość młoda jesteś i mało widziłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
Czytaj uwaznie moje posty. Pisalam juz wczesniej, ze jestem osoba niepijaca. Nie umawiam sie takze z ludzmi z pracy, taka mam zasade. Jedyna impreze, ktora spedzamy razem, to Christmas Party. Mam swoje towarzystwo poza praca, a z ludzmi z pracy czy z managerami nie mam zamiaru wychodzic do restauracji, zeby potem ktos powiedzial, ze ten czy tamten mnie faworyzuje. Wole pracowac z Anglikami, w porzadnej firmie, gdzie kazdy ma kulture i sie szanuje, niz zmyslac jakies historie o "wlasnej firmie" i 70 h tygodniowo... :D :D :D Nie pale paierosow, wiec nie inetersuje mnie kto tam sobie chodzi na papieroska i ile razy w ciagu dnia. W ciagu tych 5 lat bylam chora pare razy, nikt na mnie nigdy nie nakrzyczal, to nie do pomyslenia, wrecz przeciwnie, kazal zostac w lozku i dac znac kiedy poczuje sie leoiej. Ale wtedy bylam naprawde chora, goraczka 40 stopni, bol miesni... Acha, jeszcze jedno. Skoro tak bardzo nie lubisz Anglikow, chcesz pracowac z samymi Polakami, bo ci wredni Anglicy tak cie dyskryminuja, sa leniwi, zepsuci, itp itd... to po co siedzisz w UK? Wracaj do Polski :) Tam bedziesz maial do woli wylacznie ciezko pracujace i uczciwe towarzystwo Polakow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
poza tym zauwazylam tutaj dziwna tendencje ponizania ludzi ktorzy pracuja w fabrykach, czy wy macie wogole pojecie czym jest praca w fabryce, ilu z was umialob obsluzyc specjalistycznego robota z maszyny CNC? Macie pojecie co to jest np obrobka skrawnie albo frezowanie. Ilu z was pseudo specjalistow potrafi obslugiwac wozek widlowy i zaladowac calego tira w krotkim czasie, albo obslugiwac specjalistyczne programy magazynowe? Czy myslicie sobie ze praca w fabryce to tylko adowanie warzyw albo miesa na tasme??? Tak jest w wielu fabrykach ale tak naprawde to tylko czesc tego co sie tam robi. Czy macie pojecie jakiej wiedzy wymaka praca w fabrykach np samochodowych czy uzywa sie robotow? To raczej wy moglibycie przy takim przecietnym quality department byc bydlem, bo zwyczajnie byscie tylko sie poplakali nad programami i papierami jakie tam trzeba wypelniac i obslugiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
mnie wrona nie dyskryminuja bo nie moga, mam wiedze, ktore wiekszosc z nich ne potrafi przyswoic, ktora nawet ty nie posiadasz, znajac ten perfect angielski. Byly za trudny temat dla ciebie. Jetses arogancka pizda i potrzymuje to dalej, a zycie sie roznie toczy i jak nie pijesz z nimi to niedlugo sie utrzymasz tam w tej pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
Nie po to zdobylam wyksztalcenie, zeby isc pracowac do fabryki, juz nie wazne przy czym. No sorry :o Nie intersuje mnie co to frezowanie. Ludzie, ktorzy sie tym zajmuja sa po treningu, wiec co mnie mialby obchodzic czym oni sie zajmuja? Zapewne taki pan czy pani z fabryki nie wykonalaby mojej pracy, bo jest niewykwalifikowana. A swoja droga ciekawe, skad nick "to ty jestes nienormalna" wie az tak duzo o pracy w fabryce? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
bo tego wymaga moj biznes kolezanko, klikac w komputerek i wypelniac papierki ktore burokraja produkuje zeby istniec sama dla siebie to kazdy potrafi, a do pracy czy jezdzisz - autkiem? A jak myslisz UFO produkuje to samochody? Wykwalifikowana dobre sobie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
No widzisz, nie pije z nimi, bo nie lubie alkoholu. Nie pale, bo nie cierpie smrodu fajek. A jestem juz z nimi 5 lat i nie zamienilabym tego na zadne inne miejsce pracy. Ty sie lepiej martw o swoja pozycje ;) I naprawde uwazasz, ze zeby zdobyc sympatie i uznanie w oczach managera Anglika, trzeba z nim chlac w weekendy? Masz bardzo plytkie i prostackie horyzonty. Ponadto jestes chamska, poniewaz mnie obrazasz, podczas gdy ja zachowuje poziom. W tej fabryce sie nauczylas takiego slownictwa? ;) Moze lepiej czas zwinac manatki do PL, droga kolezanko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
a no pochwal sie jakie masz wyksztalcenie?^^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
tak jestem chamska dla takich aroganckich przemadrzalych cip jak ty co sobie mysla ze jak maja jakies tam wyksztalcenie to daje im prawo uwazac sie za nadczlowieka. Powiedz te swoje poglady i badz szczera to co myslisz, swoim kolegom-Anglikom, to oni ci powiedza co o takich ludziach jak ty mysla. Ja sie nie czaje jak z nimi jestem co mysle o ich narodowosci ogolnie i oni sie za mna zgadzaja :D:D Zdziwko co? Sami wiedza dobrze jacy sa. A do Polski raczej by nie chcieli zeby pojechala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
Moze jeszcze mam ci podac adres mojej firmy wraz z nazwiskiem glownego managera oraz moj prywatny adres, marke samochodu oraz rozmiar stanika? :o Chyba sobie zarty stroisz. To nie jest watek do "chwalenia" sie co kto ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
Poza tym twoje slownictwo i sposob pisania mowi sam za siebie :o Bez komentarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
no widzisz bo jestes zwykla arogancka biurwa ktora troche podlapala jezyka i juz wyzej stra niz dupe ma. Pochwal sie swoimi pogladami kolegom - Anglikom, to zobaczymy jak dlugo bedziesz tam pracowac, obludna biuralistko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tata pracowal kiedys w fabryce i tam byly takie wlasnie maszyny, na cala polske tylko 3 takie i tylko kilku na polske specjalistow - jedym z nich moj wlasnie tato. kiedy go zwonili po 13 latach pracy (bo na jego miejsce przyszedl syn szefa zdaje sie o ile pamietam.. - a to polska wlasnie..) to docenili go w wojsku. moj tata pracuje przy broni. a co robi dokladniej tego juz nie napisze. nie skonczyl studiow. wlasciwie z zawodu to jest mechanikim samohdowym ale samochody naprawdia tylko swoje. a o co mi chodzi? ze pracuje fizycznie, jest takim wlasnie robolem ktorego zazwyczaj sie szkaluje za sama prace fizyczna a jest jednym z najmadrzejszych i najinteligentniejszych ludzi jakich znam. taka po prostu wybral dorge a robi co lubi. zawsze chwali sobie jak to on ma dobrze. ty bys sie pewnie wrono skrzywila na mysl ze brudzi przy tym rece.. masz kolezanki sprzataczki to na nie nie nadawaj za plecami bo to tylko o tobie zle swiadczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
zona masz racje, to co robia ludzie w fabrykach, czesto kojarzy sie z tzw "brudna robota", a nikt nie pomysli o tym jak glebokiej wiedzy trzeba zeby tam pracowac, ale co moze taka arogancka biurwa o tym wiedziec, no ona ma wyksztalcenie, hahaa, ktore teraz kazdy jak ma kase moze kupic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
Nie lubie gdy przypisuje mi sie slowa, ktorych nie napisalam. Ja nigdzie nie napisalam, ze sie smieje z tych znajomych, ze sa zle czy proste. Po prostu uwazam, ze majac jakies tam wyksztalcenie, moglyby spokojnie znalezc lepsza prace, zamiast narzekac. Nie maja ambicji. Jak juz napisalam wczesniej, powiedzialam im to kilka razy, ale one wola tak zyc i narzekac. A narzekania to ja nie cierpie. A ty panno, naprawde uwazasz, ze trzeba wyjechac do Anglii, zeby "podlapac jezyka" ? :) Do glowy by cie przeciez nie przyszlo, ze mozna juz go wczesniej znac perfekt, bedac w Polsce? Zbyt skomplikowana filozofia to dla ciebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
No tak, wyksztalcenie mozna kupic :D :D :D Ale sie usmialam. Zaraz mi pewnie napiszesz, ze za papierek i kwalifikacje zaplacilam albo nie daj Boze, jeszcze cos gorszego :) Pojdz na studia, zrob magistra, zdobadz wiedze, to wtedy pogadamy, ok? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrona ale o co ci sie tak naprawde rozchodzi? uwazasz, ze skoro ktos wykonuje fizyczna prace to nie ma prawa do chorobowego czy jak? bo wlasciwie to od tego sie zaczelo (cyt."trzeba bylo sie wyksztalcic").

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
A ty panno, naprawde uwazasz, ze trzeba wyjechac do Anglii, zeby "podlapac jezyka" ? Do glowy by cie przeciez nie przyszlo, ze mozna juz go wczesniej znac perfekt, bedac w Polsce? Zbyt skomplikowana filozofia to dla ciebie Teraz to dowalilas, tak jak przyjechalas znajlas perfekt jezyk, uwierze, ze w Polsce nauczylas sie perfekt jezyka, no chyba ze mialas tate Anglika, bo tak to mozesz te bajki Polakom w Polsce mowic, ze w Polsce naucza sie jezyka i przyjada do UK i beda mowic swietnie i wszystko i wszystkich rozumiec hahaha. Na takich bajkach to niejeden Anglista po uniwersytecie w Polsce sie przejechal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
a jaka wiedze mozesz zdobyc na studiach jakiej nie zdobedziesz w praktyce? I skad wiesz ze ja nie mam magistra? Sam papierek magistra nic nie znaczy, to wiedza ksiazkowa po ktorej czesto mozesz spowodowac wypadek i ktos straci zdrowie albo zycie, bo nie masz wiedzy praktycznej. Nie obracaj kota ogonem, pogardzasz swoimi kolezankami i tyle. Jak sobie narzekaja to niech narzekaja to ich wybor, ale tez nie maja prawa byc gorzej traktowane w pracy czy dyskryminowane. Maja prawo narzekac i do skladania pism do Sadu Pracy o dyskryminacje, zle traktowanie, pomijanie ich w awansach, gorsze zarobki od Anglikow na tym samym stanowisku za ta samo prace. Maja do tego prawo i zadna arogancka biurwa jak ty na szczescie im tego prawa nie ma prawa odebrac. Powiedzialam badz szczera i przekaz te swoje poglady kolegom z pracy, zobaczymy jak dlugo bedziesz tam pracowac. Jezeli w twojej pracy jest taki szacunek dla ludzi i niema dyskryminacji, to taka osoba jak ty dlugo tam nie posiedzi, jezeli im to powiesz to co tu nam powiedzialas, bo twoj mamager pokaze ci co o tym mysli, prawda? Ale o tym wiesz obludna cipo i kryjesz sie z tym prawda? Zarowno przed kolegami z pracy jak i kolezankami- sprzataczkami, udajac super cool laleczke, ktora tak chce pomoc/ Zgadza sie, obludnico?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
Mam dobra rade kolezanko - wracaj do swojej wsi, bo ci sloma z butow wystaje. :) A najlepiej oskarz swojego managera, ze cie nie awansowal przy tasmie w fabryce na stanowisko "team leader" bo jestes Polka :) Skad tacy ludzie jak ty sie biora? Pracujesz w fabryce, ok. Wyzywasz mnie od cip, pizd, "biurwy" tylko dlatego, ze mi sie troszke lepiej ulozylo niz tobie i ja nie musze robic 70 h tygodniowo jak niewolnik, a i tak zapewne mam wieksza pensje od ciebie. Az tak bardzo jestes zawistna i zazdrosna? Typowa Polka, co nie? Na szczescie ja takich ludzi jak ty omijam szeroko. I nie, nie sadze, ze masz magistra. Analizujac twoja pisownie i sposob wypowiedzi, zakladam, ze jestes bez studiow, pracujac w Anglii fizycznie. Zakladam rozniez, ze jestes jeszcze mloda osobka. Moze czas dorosnac troszke, hm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
O, dopiero zauwazylam zlote mysli naszej kolezanki : "bo tak to mozesz te bajki Polakom w Polsce mowic, ze w Polsce naucza sie jezyka i przyjada do UK i beda mowic swietnie i wszystko i wszystkich rozumiec hahaha. Na takich bajkach to niejeden Anglista po uniwersytecie w Polsce sie przejechal...." Mylisz sie. Jakbys sie troszke poobracala w inteligentniejszym towarzystwie, to wiedzialabys, ze sa w Polsce osoby, ktore mowia swietnie po angielsku. Ale skad TY mozesz o tym wiedziec, prawda? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
ale ja nie pracuje w fabryce, wronka, to ze tyle wiem o fabryce to nei znaczy ze tam pracuje, jestem samozatrudniona, mam swoje biznes jak juz pisalam ale twoje wyksztalcenie nie nauczylo cie czytac ze zrozumieniem. I nie jestesm mloda kobietko, a pracuje 70 godzin dziennie, bo robie co lubie, a co ty nigdy nie pojmiesz. I czego ja ci moge zazdroscic, ze gardzisz ludzmi i musisz grac osobe, ktora nie jestes, pewnie bys sie cieszyla jakby Anglicy otworzyli obozy koncentracyjne na wzor naszego Oswiecimi i pierwsza na ochotnika bys sie zglosila, kogo trzeba utylizowac, bo wg ciebie jest nie warty godnego zycia. Niestety tak tutaj jeszcze nie ma, niestety kryzys spowodowany przez bankierow i ich lajzy, ktore wlasnie maja takie poglady jak ty, a nie maja tak naprawde zbyt duzego pojecia o wielu rzeczach, powoduje ze powoli, niestety ten kraj staje sie taki jak Polska, z pomoca takich osob jak ty wrona. Ja to raczej rtobie moge powiedziec wracaj do Polski, bo w Polsce jest wlasnie taka propaganda, ze na szacunek i godny zarobek zasluguje tylko prezesi, dyrektorzy i ich biurwy, a reszta tj, robole, ekspedientki, sprztaczki to podludzie, ktorych nie trzeba szanowac, wrecz mozna nimi pomiatac. Tak wiec jak osoba z takimi pogladami jak twoje siedzi w tym kraju? To raczej ty wracaj do Polski, bedziesz mogla sobie bez urzadzania teatrzykow jawnie pomiatac ekspedientami w sklepach, sprtaczkami w publicznych toaletach, robolami w fabrykach, mechanikami samochodowymi itd wszystkimi co robia prace fizyczne. I dalej twierdze masz male pojecie o tym co sie w dzisiajszych czasach robi w fabrykach, jakbys zobaczyla co wspolczesna technologia i technika wymysla to nad swoim marnym wyksztalceniem bys siadla i plakala jaka jestes tepa....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
pokaz mi w Polsce inteligentne towarzystwo, masz na mysli Kwasniewskiego i Milera, ktory ze swoimi zonkami sprzdali Polske, albo Balcerowicza, albo Giermka, albo Walese, albo Lisa itd itp? W Polsce inteligentni ludzie uciekli z kraju, pracuja w zagranicznych koncernach, na zagranicznych uniwersytetach, bo w Polsce bez politycznej konksji sie nie utrzymaja na stanowiskach albo pracuja za glodowe stawki, wiec o jakim towarzystwie mowisz???? Tych komuszych sprzedawczykach, co z wlasnego kraju zrobili obraz nedzy i rozpaczy, gdzie ludzie przyzwoici, nie jakies alkoholiki, wychodza nocami i grzebia po smietnikach, bo za swoja prace, jakokolwiek by nie robili nie potrafia godnie siebie utrzymac? Znam jednego wybitnego profesora Litynskiego, z uniwerstytetu z Katowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ty jestes nienormalna
urwalo mi, ale takich jak on juz nie ma... zostaly pseudo wyksztalcone warcholy, ktore udaja wazniakow takich jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrona z wrocka
Znac to ty sobie mozesz... nie wiem, osobe twojego pokroju, czyli np. Dode, z telewizji :) Jesli ktos wiekszosc zycia obracal sie w blokowiskach, wsrod dresiarzy, to niestety, ma taka opinie o Polakach. Mierzy wszystkich swoja maira, tak jak ty. Ja znam osoby w Polsce, ktore nigdy nie wyjechalay pracowac za granice, sa wyksztalcone, mowia biegle nie tylko po angielsku, ale rowniez niemiecku, rosyjsku czy francusku. I to nie sa zadni politycy, ktorych wymienilas, to sa normalne osoby kobiety/mezczyzni, ktorzy sie wyksztalcili. Zreszta nie wiem w jakim celu zaczelas wymieniac nazwiska politykow? O.O Widze, ze nie masz pojecia zarowno o Polsce jak i o Anglii. Ja nie musze wracac do Polski. Nie teraz. Na razie jest mi tu dobrze i przynajmniej nie narzekam na to jacy Anglicy sa leniwi i w ogole jak to zle w tym kraju, bo wszyscy dyskryminuja biednych Polakow. Jestes strasznie przewrazliwiona na punkcie swojej narodowosci, cos takiego jak osoba czarnoskora na punckie swojego koloru skory. "I dalej twierdze masz male pojecie o tym co sie w dzisiajszych czasach robi w fabrykach, jakbys zobaczyla co wspolczesna technologia i technika wymysla to nad swoim marnym wyksztalceniem bys siadla i plakala jaka jestes tepa" Ale mnie to szczerze nie interesuje co ty robisz w fabryce. Serio. :) Ja mam swoja prace i stanowisko. I nie probuj siebie samej dowartosiowac, wyzywajac mnie od tepych.... Jestes smieszna, dziecko drogie :) Z kim ja w ogole dyskutuje? Przeciez osoby tego pokroju nic nie zrozumieja :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×