pijecie kawę, piwo, czasem fast foody w ciąży ???

Bywa ze mam ochotę zjeść pizzę albo hamburgera. Kawę wypiłam jedną na miesiąc, a piwko 3 łyki raptem..

kawy nie wolno???? ja piję codziennie kawę, co rpawda latte ale codziennie

Ta sama kofeina, która wspomaga pracę układu krwionośnego, utrudnia wchłanianie magnezu i wapnia, a jakiekolwiek niedobory mikroelementów czy witamin mają niekorzystny wpływ na zdrowie zarówno matki jak i dziecka (przykładowo brak wapnia może spowodować u matki kruchość kości i wypadanie zębów, natomiast u dziecka trudność w prawidłowym wykształceniu kośćca, co może skutkować w przyszłości krzywicą i opóźnionym ząbkowaniem). Warto pamiętać, że WSZYSTKO, co spożywa matka w mniejszym lub większym stopniu przenika do organizmu dziecka, toteż nadmiar kofeiny, która delikatnie pobudza matkę, może spowodować u dziecka zaburzenia akcji serca i drgawki. Może stać się to przyczyną poronienia lub niskiej masy urodzeniowej dziecka (spowodowanej przedwczesnym porodem), a to z kolei wiąże się z szeregiem powikłań. Dodatkowo kawa ma działanie moczopędne, co w razie niedostarczania odpowiedniej ilości płynów może skutkować zaburzeniami elektrolitowymi i odwodnieniem.

kawa - oczywiście, że tak! Ricorette z mlekiem - smakuje jak zwyczajna rozpuszczalna piwo - nie. Czasami Lecha Free (ale łyczek zwyczajnego lub wina zdarzył się) fast food - pewnie że się zdarzało, oczywiście nie reguralnie i nie często, ale jadłam

A dlaczego pizza nie? :O Przecież to tylko ciasto + warzywa + ser. Gdybyś takie coś w domu zrobiła, to nie uważałabyś że to niezdrowe. Pizza nie jest fast foodem, o ile jest na bieżąco robiona w pizzerii. Hamburgery zrób sama w domu - ja miałam przedwczoraj na obiad. Bułeczki specjalne do ham,burgerów (chociaż mogą być zwykłe), mięsne placki z mięsa mielonego + pomidor w plasterkach + sałata + ser topiony w plasterkach + sos (do wyboru, możesz np. zmieszać sos czosnkowy z musztardą, trochę ogórka kiszonego i cebulki). Dla mnie fast foodem jest - jak nazwa mówi - szybkie jedzenie. Czyli - zamawiasz i dostajesz jak w McDonaldzie. W tym jedzeniu jest pełno chemii i konserwantów. ale pizza czy kebab NIE JEST FAST FOODEM

jesli chodzi o mnie kawa nie ,bo nie lubie ...raz,czy dwa zdarzylo mi sie ,bo bardzo zle sie czulam ,a moje cisnienie bylo bardzo niskie pizza ,z raz na dwa tygodnie jem pizze w pizzerii - uwielbiam ,kebaby , w postaci tortilli srednio raz w tygodniu ,mc donald tez sie zdarzyl kilka razy , do 6 tyg zanim sie dowiedzialam o ciazy pilam napoje energetyujace niestety piwo- w swiadomej ciazy tylko karmi lub lech free od czasu do czasu ,zanim sie dowiedzialam o ciazy pilam piwo i inne alkohole .. palilam.tez do konca 2 m+ ca , pozniej tez od czasu do czssu zdarzalo mi sie zapalic

amanada ty to jesteś patologia totalna

a ja codziennie piję też colę a wlasnie czytam ze nie wolno:-(

to może ja się wypowiem, bo jestem mamą 2 dzieci: piłam kawę: 2filiżanki z mlekiem dziennie + coca-cola - nie codziennie, ale miałam ogromną ochotę - dzieci urodziły się o wadze sporo ponad 3kg, nie urodziły się za wcześnie, ba nawet były przenoszone o 2 i 1tydz...nic ani mnie ani im nie brakowało jeśli chodzi o witaminy,mikroelementy, nie przesadzajcie nie pije się tej kawy litrami nie piłam żadnego alkoholu ani nie paliłam - kategoryczne nie! i gardzę takimi matkami:o a już najbardziej śmieszą mnie opinie fachowców pseudoginekologów, którzy twierdzą, że nie można rzucać w ciąży fajek albo winko na "poprawę krwi" można! bzdura! średniowiecze dosłownie:/ zdarzyło mi się zjeść wiele razy pizzę,chińszczyznę czy coś z Mc, ale też nie obżerałam się non stop, a oprócz tego jadłam dużo warzyw,owoców,zup,dobrych mięs itd, więc równowaga musi jakaś być i tyle, bez przesady, żeby sobie wszystkiego odmawiać...jak widać moje dzieci są zdrowe, trochę dystansu do tego drogie mamy

Przez pierwsze 3 miesiące cola była jedynym płynem po którym nie musiałam szukać muszli, a potem zaczęły się upały więc piłam w pracy kawę mrożoną. Miałam jazdę na ostre więc wszystko doprawiałam chili. Zdarzały mi się fast foody (rzadko bo ich generalnie nie lubię) Alkoholu żadnego, miałam tylko cały czas ochotę na Paulanera, którego nigdy nie lubiłam i nadal nie lubię, ale nie uległam tej chęci. NIe czytałam nigdy co mi wolno a co nie, na forum trafiłam w ósmym miesiącu i całą ciąże robiłam wszystko intuicyjnie (w sensie co mi wolno a co nie). Tylko sushi musiałam odstawić bo nie byłam odporna na toxo.

office - nie uwazam sie za patologie ,zanim dowiedzialam die o ciazy pilam ,bo jestem studentka i prowadzilam normalne zycie mlodej dziewczyny ,czyli urodziny ,imieniny ,knajpa na weekendzie itd ...palilam ,bo palilam i tyle , ciezko bylo rzucic wiec od czasu do czasu popalalam juz nawet w swiadomej ciazy ,ale rzadko ..od kilku mscy nie mialam papierosa w ustach ,piwa bezalko - karmi j lech free o czasu do czasu ...a pizza i kebaby absolutnie nic zlego w tym nie widze nornalne jedzenie ..smiesza mnie za to takie nawiedzone mamuski jak Ty !!!

w swiadomej ciazy ,czyli od razu jak sie dowiedzialam nie wypilam zadnego alko ,tylko te karmi ...a nie jestem wrozka zeby wiedziec zanim sie dowiedzialam wiec prpwadzilam.normalne zycie

jakoś koleżanka wyżej potrafiła sie powstrzymać przed piciem piwa,a ty co? biedne to twoje dziecko. ja nie wiem,że nie można sie powstrzymać przed piwem,alkoholem :/ na te 9 miesięcy. Po co w ciąże zachodziłaś,widać wpadka była

karmi to bardziej oranzadka niz piwo ,raz na jakis czas ..nie widze w tym nic zlego ...

piwa, kawy nie piję pizze, hamburgera czy kurczaka a la KFC robię sama w domu jak mam ochotę :)

Amanda skoro dla ciebie to oranżadka to napij się oranżady;-)

pije wlasnie sok z czarnej porzeczki ,codziennie spozywam go litr ,bo jest zdrowy dla mnie i malenstwa ...

kawa oj tak tak tak, :P możecie mnie zjechać ale jak się nie napiję to mnie głowa boli (piję normalną sypaną z jednej płaskiej łyżeczki i co najwyżej jedną dziennie) uważam że lepsza ta kawa niż apap co któryś dzień (w którym także jest kofeina i inne świństwa) alkohol nie ani nawet te pseudo bezalkoholowe fastfoodowy czasem tak ale żadko

a w ogole pijecie dziewczyny zwykla ,czarma herbate z cytryna ,czy tylko.smakowe ?? ja od ok 2-3 mscy pije tylko smakowe ,bo te zwykle jakos przestaly mi smakowac ,a poza tym ponoc maja duzo kofeiny ,a ja lubie mocne herbaty ,a nie jakies siuski ...

kawa - w pierwszych miesiącach nie, ale to dlatego , ze mnie odrzucało... później owszem, jedną rano obowiązkowo, później jak miałam ochotę to też Piwo - nie, bo nie lubię. Na weselu kuzynki wypiłam kilka łyków szampana (6 miesiąc) a zanim się zoreintowałam, że jestem w ciązy piłam Breezery - taką miała fazę straszną.. Fast Foody - mc donaldsa popełniłąm kilka razy, bo miała straszna ochote, choc normalnie nie lubie:) Pizze tez sie zdarzało. Wszystko jest dla ludzi i jak sie robi cos z głową to i w ciązy nie zaszkodzi - to moje zdanie

o cole też piłam czasami... i niestety jadłam sery pleśniowe - ale lekarz mi pozolił, śmial sie jak mu powiedziałam, ze nie moge przejsc obojetnie i taka mam ochotę..

kawę piję 2 razy dziennie z mlekiem, cappucino lub czarną inkę piwko bezalkoholowe raz na tydzoeń lub dwa tygodnie ( lech free jest pyszny - piję go z lodem i cytrynką ;)) pizzę średnio raz w tygodniu zamawiam do domu ze sprawdzonej pizzerii od czasu do czasu mc donald czy kebab, frytki.. słodycze też jem

iwkaz - zaraz Cie tu zjada tak jak mnie ,ze jesz pizze ,kebaby i pijesz czasem piwka bezalko

colę piłam jak miałam straszne mdłości na początku bo mi bardzo pomagała, po zwyklej wodzie wymiotowałam.. teraz też mi się co jakiś czas zdarzy wypić puszkę zimnej coli, szczególnie w te upały mi mega smakuje :) sery pleśniowe też jak najbardziej jem, te wszystkie turki, presidenty itp można spokojnie jeść bo są z mleka pasteryzowanego, także bez paranoji,.,.

poza tym w 6 miesiącu ciązy bylismy wiekasz grupą na wakacjach i zdarzyło mi się przejsc przez płot - była to jedyna mozliwa droga powrotu do osrodka w ktorym sie zatrzymalismy.. zrobilismy sobie nad jeziorem ognisko i sie zasiedzielismy... jak postanowilismy wrocic to wszystko na głucho było zamkniete. No i przeszłam :D w piątym natomiast zaliczyłam bardzo konkretna infekcję, którą lekarz zbagatelizował i w koncu dostałam zapalenia oskrzeli. Przerobiłam 3 antybiotyki. dziecko mam zdrowe, urodzone o czasie, z 10 punktami. O normalnej wadze i wzroscie... Ma dwa lata i od jakis 3 miesięcy mówi. Chodzic zaczał jak mial 10 miesięcy... piszę to bo tesciowowa przewidywała smierc łózeczowa - w najlepszym przypadku oczywiscie ;) ehhh teściowe!!

amanda a jedz sobie co chcesz ale te piwa to mogłabyś sobie darować wiesz :o

ja piłam kawe codziennie nawet po 4, w ciąży mi nie smakuje. Piwa mi zabraniają :) a fasty jem jak mam ochote tzn fryty z piekarnika jakaś pizza

hahah to niech mnie zjadą.. co ciekawsze więcej alkoholu jest w jabłku czy kefirze niż w piwie bezalkoholowym... więc nie wiem po co to halo?

weźcie sobie od razu drina z jakiejś wódy walnijcie,a co, przecież w jabłku też jest (??!!!) jak macie ochote to co,i jakiegoś skręta zapalcie. PRZERAŻA MNIE GŁUPOTA MATEK I KOBIET W CIĄŻY

czerwonaaa malinaaa - piwo bezalkoholowe jak sama nazwa wskazuje to nie jest alkohol, a na pewno zdrowsze niż np coca-cola, więc nie panikuj! :)