Ona mieszka z rodzicami-pytanie do facetów:)

Czy jeśli spodoba Wam się dziewczyna będzie Wam przeszkadzało to,że nie mieszka jeszcze sama tylko z rodzicami? tzn.jest wykształcona,ma pracę i chcę zaoszczędzic sobie pieniądze na przyszłość? nie będzie to dla Was problemem?

mi by to nie przeszkadzało , bo niby dlaczego

bo wtedy łatwiej o bzykanko i nie nadziejemy się na rodziców :D:D:D

czasem jak facet ma np.swoje mieszkanie oczekuje aby kobieta tez je juz miala...

no i od razu wiadomo wtedy, że teściowie dziani skoro kupili jej ten dom, dobrze rokuje na przyszłośc

powinna mieć własny kąt, nawet jeśli tylko jeden pokój

kretynski temat

Czy jeśli spodoba Wam się dziewczyna będzie Wam przeszkadzało to,że nie mieszka jeszcze sama tylko z rodzicami? tzn.jest wykształcona,ma pracę i chcę zaoszczędzic sobie pieniądze na przyszłość? nie będzie to dla Was problemem? Tak, bedzie problemem.

dla zeeeneka będzie problemem bo sam jest na rencie i nic nie ma więc będzie musiał wpraszać się do kobiety

Owoc maliny a ty jako kobieta po studiach nie pracujesz, tylko znow w ciagu dnia przesiadujesz na kafe?

A kto ci powiedział że jestem karierowiczką? Dopiero skończyłam studia i będę szukać pracy;p

O skonczonych studiach czytam tu juz od wielu miesiecy:) Masz 25 lat. Wez sie w koncu ogarnij kobieto.

Odezwał się materiał na głowę rodziny...notabene ja nie pretenduję do tego tytułu, jestem kobietą i kariera w moim przypadku jest mniej ważna.

Domyslam sie, ale watpie, zeby ktokolwiek w obecnych czasach chcial brac sobie na glowe roszczeniowego nieroba jak ty:) Zreszta widzisz sama po sobie:)

Aha i nadal twierdzisz, ze dopiero co skonczylas studia czy klamalas?

Facet z nizin co pracuje w biedrze albo na rencie na pewno nie:P Dlatego nawet nie wiem czy takiego chciałabym dotknąć patykiem a co dopiero się z takim związać. Randkuję wyłącznie z facetami a nie z chłopczykami.

Nie pytam z kim randkujesz, tylko czy klamalas w sprawie studiow, dlaczego w rok od skonczenia studiow nie poszlas do pracy i czy nadal mieszkasz z rodzicami (udzielajac sie w tym watku, zakladam, ze mieszkasz)?

Facet z nizin co pracuje w biedrze albo na rencie na pewno nie Facet z wyzyn tym bardziej nie, bo nie bedziesz dla niego partnerka.

Miałam rok przerwy. Zenku, pochwal się lepiej jaka fajna laska poleciała na zgorzkniałego faceta na rencie z małej miejscowości?:P

Na mnie zadna. Ja juz starszy czlowiek:) Piszemy tu o Tobie:) Wiec co robilas pozytecznego przez ten "rok przerwy" oprocz przesiadywania ka kafe? I czy nadal w wieku 25 lat mieszkasz z rodzicami?

owoc maliny: "jestem kobietą i kariera w moim przypadku jest mniej ważna" rozumiem, że czekasz az piękny i bogaty weźmie cię na utrzymanie?

Nie, mieszkam z chłopakiem w jego mieszkaniu, a co?:D

rozumiem, że czekasz az piękny i bogaty weźmie cię na utrzymanie? Tak, juz caly rok na to czeka. Dlatego nie poszla do pracy:)

Nie, mieszkam z chłopakiem w jego mieszkaniu, a co? Masz chlopaka i randkujesz?:) Oj zmyslasz:) Obawiam sie, ze prawda jest taka, ze jestes 25letnia bezrobotna absolwentka ciulowego kierunku, ktora mieszka z rodzicami, nie masz zadnego faceta i dowartosciowujesz sie calymi dniami na kafeterii. Mam racje?:)

to niech się podpisze "jestem leniem i kariera w moim przypadku jest mniej ważna" bo ja jestem kobieta i nie zyczę sobie uogólniania w ten sposób, że z powodu bycia kobietą kariera schodzi na daaaleki plan.

A to randkować trzeba z wieloma facetami? Randkuję z jednym i jest mi dobrze:) Nie, skończyłam germanistykę na uniwersytecie.

A to że nie mam teraz stałej pracy nie znaczy że nic nie robię dorabiam tłumaczeniami i korkami. Nie nazywam tego praą bo nie mam żadnej umowy o pracę to są tylko zlecenia, które miałam już od dawna.

"Randkuję wyłącznie z facetami" coś zmyślasz kochana

Ok, to zycze powodzenia w dalszym randkowaniu w takim razie. Ale do pracy moglabys sie w koncu wziac. I od rodzicow tez warto sie w pewnym wieku wyprowadzic. Bo, Autorko tego tematu: tu nie chodzi tylko o to, zebys od razu miala wlasne mieszkanie, ale ogolnie jakis swoj kat z dala od rodzicow, zebys zyla samodzielnie itd. Po co facetowi kobieta, ktora w wieku 26 lat mieszka z rodzicami, dostaje obiadki pod nos nic nie robi. W wieku 26 lat kobiety maja juz rodziny i czesto po dziecku. Wiec radze ci, zebys dla wlasnego dobra jednak wyprowadzila sie od rodzicow, bo pozniej wyrosnie z ciebie zyciowa fajtlapa, jak z Owoca Maliny:)

uogulniłam że "spotykam się wyłącznie z facetami X a nie Y" a że teraz randkuję się tylko z jednym to inna sprawa