Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość caroline 1986

Ona mieszka z rodzicami-pytanie do facetów:)

Polecane posty

Gość zeeenek
Jakiej rasy owce hodowałeś? A takie biale, smieszne. Choc jedna czarna tez byla:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczekiwałam bardziej rozwiniętej odpowiedzi od kogoś kto się tym zajmował. Też mogę stwierdzić że kłamiesz bo nawet nie wiesz jakiej rasy były twoje owce. Ocenianie rasy owcy jako "takie białe śmieszne" (a nie np. Suffolk/Merynos/inna) jest trochę nieprecyzyjne. Tym bardziej że każda rasa ma inne wymagania. Tak, skończyłam studia, przez okres studiów miałam zlecenia(i dalej je mam)ale szukam pracy z "umową o pracę" (chyba jedyna praca którą uważam za pracę). Z zleceń też mam kasę ale nie uważam tego za pracę bo nie mam żadnej umowy. Tak, zmieniałam uczelnie, zaczynałam od 1 roku, nie spodobało mi się i się przeniosłam. Niestety musiałam zaczynać studia od zera, ale warto było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość króliczek0101
a wy to nie ma cię iinnych problemów? Tylko kto z kim mieszka szczerze gówno mnie to obchodzi czy z rodzicami czy bez jej życie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Oczywiscie, ze mozesz stwierdzic, ze klamie. Mozemy stwierdzic, ze oboje klamiemy. Ty klamiesz, ja klamie. Ja nigdzie nie pisalem, ze jestem prawdomowny. Jestem zaklamany i zakompleksiony podobnie jak ty. Podobnie jak ty nic nie osiagnalem i podobnie jak ty juz nic nie osiagne:) Roznica miedzy nami polega na tym, ze ja nie mam roszczeniowego podejscia, a ty masz:) Ja nie uwazam sie za niewiadomo kogo, a ty tak:) Problem w tym, ze nie masz podstaw, zeby tak uwazac:) Dlaczego? Bo jestes bezwartosciowym pasozytem z wybujalym ego:) Ale za niedlugo przypomnisz sobie moje slowa i przyznasz mi racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Aha i jesli serio wzielas to z tymi owcami i robisz na ten temat jakies wywody, to tylko swiadczy o twojej inteligencji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jukajuka
Owoc, przejmujesz się opinią 75-letniego faceta, który siedzi na babskim forum? :( Skąd się biorą takie typy jak ten cały zeeenek, czy jak mu tam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Owoc, przejmujesz się opinią 75-letniego faceta, który siedzi na babskim forum? Skąd się biorą takie typy jak ten cały zeeenek, czy jak mu tam.... Wyrastamy jak grzyby po deszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Jukajuka ja na kafe przychodzę żeby się trochę pokłócić Wzielabys sie w koncu do pracy pasozycie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jukajuka
O, to! Grzyby, bardzo możliwe. Stare grzyby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Suszone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jamyślęże
myślę, że 25 lat to nie jest dobry wiek na mieszkanie z rodzicami, taka osoba może uchodzić za nieradzącą sobie z życiem, niezaradną skoro w tym wieku trzyma się spódnicy mamusi (nie mówię, ze tak jest, ale tak to wyglada) i jakoś nie wyobrażam sobie w tym wieku mieszkać z rodzicami, wolę płacić 300-400zł za pokój ale zawsze to sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Dokladnie, przynajmniej sie takiego zwyklego zycia nauczy. A nie taka sierotka marysia, z dwoma lewymi, szukajaca ksiecia z bajki do 30stki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 78775656
Do tematu: To od mężczyzn się wszystkiego wymaga, kobiety nie są tak zaradne życiowo więc generalnie nikt od nich takich rzeczy nie wymaga i to one się przeprowadzają do faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
To od mężczyzn się wszystkiego wymaga, kobiety nie są tak zaradne życiowo więc generalnie nikt od nich takich rzeczy nie wymaga i to one się przeprowadzają do faceta Pod warunkiem, ze sa na tyle atrakcyjne i wartosciowe, ze ktos bedzie chcial je przygarnac:) Pasztety musza radzic sobie same:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] zeeenek JA MAM 28LAT I MEISZKAM Z RODZICAMI No i? Mamy klaskac? chyba o tym temat, pokazuje ze sie tego nei wstydze;) i nei uwazam tego za chorego bo jesli makm za wszelka cene mieszkac sama to troche to byloby nieodpowiedzialne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Jasne, bardziej odpowiedzialne jest mieszkanie z rodzicami do 30, a nawet do ich smierci. Tez sa takie przypadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezalsznie od tego, czy chłop, czy baba, to mieszkanie z rodzicami w wieku 25 lat jest dla mnie niezrozumiałe. Jakoś wyżej wspomniał, są to pasożyty i nieroby. Bo ludzie na studiach sie sami utrzymują i żyją! Mamusia ani tatuś nie da, bo nie każdy ma, zeby utrzymywać 'drugi dom'. Tylko niektórzy są nauczeni pracy, a niektórzy są nauczeni, ze wszystko będzie postawione pod sam nos. Wspaniały ten Twój chłopak, ze Cię utrzymuje przez rok czasu. Szczycić sie nie ma czym, ze zrobiłaś sobie rok przerwy. Stara, leniwa baba aż wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Jakoś wyżej wspomniał, są to pasożyty i nieroby. Ja napisalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na innym temacie usłyszałam od kobiety 35letniej, która wciąż mieszka z rodzicami, ze gowno wiem o życiu i oceniającej, bo mam 23 lata ;-) Pracuje odkąd skończyłam liceum i doskonale znam wartość pieniądza. Owa 35latka 'czekała aż rodzice umrą, bo dom był na nią przepisami i tak, to po co ma sie wyprowadzac' . Nie wspomnę o tym, ze facetów do domu zapraszała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Na innym temacie usłyszałam od kobiety 35letniej, która wciąż mieszka z rodzicami, ze gowno wiem o życiu i oceniającej, bo mam 23 lata No tego nawet nie trzeba komentowac. To jest taki Owoc Maliny 10 lat pozniej, czyli ksiezniczka wciaz czekajaca na swojego ksiecia, ktory ja przygarnie, bo "ona jest kobieta i w jej przypadku kariera nie jest taka wazna" :) Pracuje odkąd skończyłam liceum i doskonale znam wartość pieniądza. I o to chodzi. Zaradni i wartosciowi faceci cenia wlasnie takie kobiety, a nie pasozyty, ktore czekaja zeby wskoczyc im na plecy. Kto by chcial cale zycie dzwigac taki worek kartofli:) To juz nie te czasy, mamy rownouprawnienie:) Owa 35latka 'czekała aż rodzice umrą, bo dom był na nią przepisami i tak, to po co ma sie wyprowadzac' . No comments. Mam nadzieje, ze chociaz kupila kota:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeeenek Jasne, bardziej odpowiedzialne jest mieszkanie z rodzicami do 30, a nawet do ich smierci. Tez sa takie przypadki. NIE WIDZE NADAL W TYM NICZEGO PATOLOGICZNEGO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
NIE WIDZE NADAL W TYM NICZEGO PATOLOGICZNEGO Ja tez nie widze w tym nic patologicznego. Moja sasiadka mieszka ze swoja siostra. Maja po 45 lat. Sa zawsze usmiechniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Nie bierz doslownie wszystkiego co pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
30 lat i ciagle z rodzicami?? To jakaś niedorajda życiowa Dla mnie to jest patologia. niby d;laczego??? różne są sytuacje życiowe, poza tym można z nimi mieszkać a prowadzić całkiem odrębne gospodarstwo domowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo to nie jest normalne, zeby stara baba/facet (30 lat to nie nastolatka) mieszkała ciagle z mamusia i tatusia. Prowadzić osobne gospodarstwo domowe? 2 lodówki, 2 kuchenki itd.? Czy jak?? Rodzine sie w tym wieku swoją zakłada a u mamusi na garnuszku. Nawet jeśli dokladasz sie do wszystkiego, to i tak jest to dla mnie mieszkanie u mamusi na garnuszku. 30 lat to nie 18 lat. Czas najwyższy sie ogarnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zeeenek
Brawo dla cizia mizia. Dziewczyny bierzcie z niej przyklad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prowadzić osobne gospodarstwo domowe? 2 lodówki, 2 kuchenki itd.? Czy jak?? Rodzine sie w tym wieku swoją zakłada a u mamusi na garnuszku. Ty ejstes dopiero neizyciowa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×